Zgubilem psa koleżanki!!!!

Znajoma wyjechała z mężem na tydzień i poprosiła mnie o zajęcie się tym cholernych zwierzęciem... Moja dziewczyna nie miała nic przeciwko, ja takze nie, wiec zgodziliśmy się. Był z nami od niedzieli wieczorem. Niestety, wczoraj coś nas podkusiło (miałem wolniejszy dzien w pracy) i pojechaliśmy nad pobliskie jezioro. Spędziliśmy tam kilka godzin, my głównie się opalaliśmy, piec kręcił się w pobliżu.. jest nieduży i bardzo łagodny, wiec pozwoliłem mu na to. Musiało nam się przysnąc na tej plaży, bo gdy się obudziliśmy psa nie było. Nigdzie!!! Przeszukaliśmy całą plaże i okolice, wołaliśmy go, pytaliśmy ludzi. Kilka osób go widziało, ale nikt nie widział w jaką stronę biegł czy co... Jestem załamany. Ta koleżanka to bliska mi osoba i wiem, że bardzo jest do tego psa przywiązana. Rozwiesiliśmy już ogłoszenia, ale narazie nic... A Oni wracają pojutrze!!!!

rasowy czy mieszaniec

uuuu... współczuje... może ktoś go znajdzie... trzymam kciuki.

Krokodyl go zeżarł jak nic Kup koleżance chomikałeła, też jest nie duży to może się nie skapnie :P

no to ładnie,dobrze że to nie było dziecko.

szukaj az do skutku, musi sie znalezc

Znalazł się 50 km od jeziorka, przyciągnął go zapach rozporka

Szukamy cały czas... pies nie był rasowy, ale nie wiem jakie to ma znaczenie :O

sprawdz czy nie wrocił do domu tej kolezanki...

OPCJE: SAMIEC opcja 1.właśnie zapładnia suke w pseudohodowli opcja 2.jest już w imporcie do chin opcja 3.ktos go przygarnal i nie chce oddac opcja 4.jest w schronisku opcja 5.zagryzł go pies jak chciał zapłodnić suke opcja 6.zastrzelił go myśliwy opcja 7.zdechł z głodu opcja 8.zdechł z wycieńczenia opcja 9.padl na zawał opcja 10.utopił się opcja 11.wpadł pod samochód OPCJE: SAMICA opcja 1.właśnie jest zapładniana przez psa w pseudohodowli opcja 2.jest w imporcie do chin opcja 3.ktoś ją przygarnął i nie chce oddać opcja 4.jest w schronisku opcja 5.zastrzelił ją myśliwy opcja 6.zagryzł ją pies bo nie chciała sie zgodzic na sex opcja 7.zdechła z głodu opcja 8.zdechla z wycieńczenia opcja 9.padła na zawał opcja 10.utopiła się opcja 11.wpadła pod samochód

kup takiego samego psa, moze kolezanka sie nie zorientuje ze to nie jej pies.

TO ZNACZY UKRADL

jak rasowy to mala szansa ze znajdziesz , pewno ktos sobie przywłaszczyl a jak to york to szanse zerowe ze znajdziesz :O

U niej w domu już też sprawdzaliśmy... Sznaucer - dzięki za dodanie otuchy :O Powtarzam jeszcze raz: pies NIE jest rasowy

uuułaaa ja bym cie zabiła na miejscu koleżanki

Zamiast siedzieć przed kompem, rusz tyłek i szukaj tego psa!!!! W Internecie go nie znajdziesz!!! :O