Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przypadek beznadziejny

Uderzyłam matkę, czuję się podle.

Polecane posty

Gość przypadek beznadziejny

Jestem z moim facetem od czterech lat i od samego początku wiedziałam czym zajmuje się zawodowo. Nie będę się tym chwalić, bo to najmniej ważne, w każdym razie codziennie naraża swoje życie i to w sposób nie przesadzony. Moja matka jest straszną panikarą, więc nigdy nie przyznaliśmy się, gdzie on pracuje, wymyśliliśmy tylko, że w bankowości, wystarczyło, bo cieszyła się moim szczęściem. Wczoraj zrobiła nam niezapowiedzianą wizytę, lodówka pusta, herbaty nie ma, kawy tym bardziej, więc zostawiliśmy matkę w domu i pojechaliśmy zrobić zakupy. Nie było nas jakieś pół godziny, a ona zdążyła przetrzepać cały dom, znaleźć wszystkie papiery i dokumenty. Kiedy wróciliśmy podeszła do Daniela i zaczęła na niego wrzeszczeć, że jest śmieciem, że mnie nie kocha skoro pozwala na to, żebym wstawała zastanawiając się kiedy umrze, że jest nieodpowiedzialnym dzieciuchem, bla bla bla, a ja jutro mam wracać do domu, bo nie pozwoli na to, żebym żyła w takim patologicznym związku. Potem dodała, że nie miała pojęcia jaka jestem głupia i ślepa jednocześnie. W końcu nie wytrzymałam, uderzyłam ją i kazałam wyjść. Dziś czuję się podle, nie mogę znaleźć dla siebie miejsca, ojciec zadzwonił mówiąc, że ona ze mną nie porozmawia dopóki nie wrócę z walizkami (ojciec potępia to, co matka zrobiła, więc przynajmniej jego mam po swojej stronie), a ja nie mam zamiaru wracać. Tak naprawdę gówno mnie obchodzi, że on może zginąć, zginąć może każdy, nawet ja jadąc do pracy i wpadając pod tira, a ona mnie przed tym nie uchroni, mam 28 lat i potrafię sama podejmować decyzje. Czy ktoś był w podobnej sytuacji? Co ja mam zrobić, jeśli ona nie chce mnie słuchać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to twoje zycie i twoje wybory
a nie matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolimoli fd
a co to za zawod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadek beznadziejny
elektryk wysokich napięc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolimoli fd
to jest takie niebezpieczne? nie znam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w szoku z innego powodu: jak mozna przetrzepac czyjes dokumenty? no kurde, co to za zwyczaj, zeby ludziom po papierach przeleciec podczas ich nieobecnosci. Juz za to bym byla ostro wkurzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uderzylas matke i dopiero dzis
czujesz sie podle???? jestes faktycznie beznadziejna szmata i szkoda mi twojej matki. na co szukasz usprawiedliwienia???? moglas sie nie zgadzac z matka, wsciec na nia i poprosic zeby juz poszla do domu i sie nie wtracala, ale uderzyc????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalala8765
konwoje ochrania ? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie rozumiem
zachowania twojej matki, przegrzebać cale mieszkanie i jeszcze z pretensjami. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalala8765
matka nie miala prawa naruszac prywatosci sprawdzajac dokumenty i wszystkie papiery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uderzylas matke i dopiero dzis
moze macie taki burdel w domu ze te papiery lezaly wszedzie i jej wpadly w rece i jak juz zobaczyla to doczytala, a moze sobie wygrzebala z szuflady - nie popieram tego- ale uderzyc matke???? ty nie zaslugujesz na to zeby miec matke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uderzylas matke i dopiero dzis
ty tralalala ja nie mowie ze miala prawo, nie miala fakt ale ta panienka nie miala prawa jej uderzyc. kumasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet sie nie dziwię
ze tak zareagoweałas po takim zachowaniu twojej matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIMPEK PIMPEK PIMPEK
naprawde jest elektronem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadek beznadziejny
Podszywaczu, baw się dobrze. Do elektryka mu daleko. uderzylas matke i dopiero dzis - może i jestem podłą szmatą, za co przepraszam. Nie pytałam jak można mnie określić, ale jak rozwiązać problem. Karamba bamba - zostawiliśmy ją samą, bo nigdy nie zdarzyło się żeby grzebała w moich papierach, nawet pamiętnika mojego nigdy nie tknęła, więc nieźle mną trzepnęło kiedy większość papierów było po prostu wyjętych z biurka mojego faceta. tralalalala8765 - konwojów nie ochrania, ale blisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIMPEK PIMPEK PIMPEK
nie powiemy ci jak rozwiazac problem dopoki nie powiesz nam co to za zawod, czemu robisz z tego tajemnice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIMPEK PIMPEK PIMPEK
a to wazne jaki zawod bo wtedy bedziemy wiedziec czy matka rzeczywiscie zareagowala histeria prawidłowo czy przesadziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolimoli fd
to kim on jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mniejsza o to co to za zawod
generalnie twoja matka to chyba ciężki przypadek wiec trudno będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccb
ona na pewno czuła, że nie mówicie jej prawdy, że twój facet pracuje w bankowości, i kiedy miała ku temu okazję, nie mogła się powstrzymać i pewnie chciała sama siebie przekonać, że ma rację. No a kiedy to odkryła to wpadła w furię. Nie powinna sie tak zachowywać, no ale cóż, moja mama tez jest tzw. panikarą, dlatego wiem co to znaczy. Martwi się o Ciebie, ale nie wie, że sposób który wybrała jest karygodny:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egdsh
Ale kim on jest? Najlepiej napisz do mamy list, jeśli nie chce z tobą rozmawiać. Przeproś ją, wytłumacz wszystko i powiedz (delikatnie) że to twoje życie i ty masz prawo decydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kie ka
Ja bym z matką w ogole nie dyskutowała gdyby zrobiła takie coś!Nie miała prawa naruszac waszej prywatności i w ogole nie rozumiem o co ma pretensje i nie powinno jej obchodzić gdzie pracuje twoj facet.Wiele zawodów niesie ze sobą ryzyko wypadków a jej nic do tego.Nie dziwie sie ze tak zareagowałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o z tym listem to moze być
dobry pomysł bo podczas spotkania w cztery oczy znów emocje moga wziąć górę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadek beznadziejny
mój monż jest z zawodu dyrektorem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddmddmm
Generalnie faktycznie, zeby ocenić tę sytuację, trzeba wiedzieć, czego dowiedziała się twoja matka. Bo jak jest np gangsterem, to nie dziwię się jej reakcji, z to dziwię się tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadek beznadziejny
Jeśli ma Wam to w czymś pomóc, pracuje w policyjnych jednostkach specjalnych, więc łatwego życia nie mamy. Kto się orientuje w temacie, ten może zrozumie histerię matki. Ja jej w każdym razie nie rozumiem, jak dla mnie jest przesadzona. Spróbuję z tym listem, dzięki za radę, może w końcu jakoś do niej dotrę. Podszywaczom dziękuję, nie mam męża 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadek beznadziejny
A gangsterem na szczęście nie jest, za co Bogu dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalala8765
moja rada: masz 28 lat wiec jestes dorosla. odpada rezygnacja z faceta. przeczekaj troche. narazie nic nie rob. samo sie ulozy. matka nie zrezygnuje z dziecka. moze i dobrze sie stalo ze sie dowiedziala. nie macie juz tajemnic. a po pewnym czasie zlagodnieje. spotkacie sie pogadacie i pogodzicie sie. Ona Cie przeprosi za grzebanie w Twoich rzeczach a Ty za uderzenie. jestem pewna ze tak bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddmddmm
Skoro ma legalną pracę i nie łamię prawa to matce gówno do tego z kim jesteś. Poza tym grzebanie w cudzych papierach jest poniżej pasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym też moją walnęła gdyby powiedziała że mój kochany chłopak jest śmieciem. Moim zdaniem to ona powinna przepraszać Ciebie i przyjść z kwiatami do Twojego faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×