Nowe starania od sierpnia

hej, dolaczam sie. Mamy poltorarocznego synka, pora na rodzenstwo dla niego!

chyba ja tu wiekowo narazie najstarsza jestem :( umnie niewiem jak to bedzie wyglądało z tymi staraniami ,mój M pracuje za granicą

wiataj Aneczka...

hmmmm tak sobie własnie myślę że niektóre kobiety to mają naprawdę instynkt macierzyński że chcą nawet dwójke dzieci.....ja też mam 25 lat i wogóle nie chcę dzieci

ale obrzydek dlaczego niechcesz dzieci ,dzieci to najwspanialsza żecz jaka może być no chybaże ja mam inne podejscie do tego niż ty

witaj slim. Nie wygłupiaj sie nigdy nie jest za późno. Fajnie,ze zbiera sie gromadka starających. :):)

nie lubię dzieci i nie czuję potrzeby żeby mieć dziecko....ja w macierzyństwie widzę same minusy a plusów wogóle...

juz piszę co to jest DUPHASTON jest to hormon- czysty progesteron. Mozna by powiedzieć,ze ułatwia zajście w ciaze, gdyz pomaga w zagniezdzeniu zarodka.

Beatka to muwisz że w poniedzialek testujesz ? ja najlepiej bym jeszcze dziś pobiegla do apteki żeby zrobić kolejny ale juz niebede taka niecierpliwa i poczekam do soboty obym sie niezawiodła i tobie tego też życze

za pÓźno, no ale łatwiej ruszać dupa niz głową...

dziękuje za odp. ja w pierwszej ciązy po pierwszym staranku zaszłam jakoś tak nam się udało ,a teraz zobaczymy co z tego wyjdzie :)

he he ja ruszam dupą i głową :p

Tak testuję,ale jestem niecierpliwa- strasznie. Oby sie udało. Jak nie to dalej będę z wami.

Beatka bedziemy się wspierać ;) teraz uciekam kolacji nastał czas:)

uciekam dziewczyny. zajrzę wieczorkiem. A któraś ma może tzn. objawy?? Mnie strasznie bolą piersi, są takie wrażliwe. a poza tym nic....

i ja sie dołacze :) mam córke i tez zaczynamy staranka , od sierpnia bo w lipcu sie nie udało, tzn podejrzewam ze za pozno zaczelismy :)

Mc Cafe witaj mnie czasem pobolewa podbrzusze tak jak na @ i prawy jajnik a pozatym nic .

Witajcie :) I jak tam po nocy ,wyjasnilo sie cos u ktores,u mnie chyba nie wyszlo nic bo cos mi sie zdaje ze dzis @ przyjdzie \':(

czesc dziewczyny ! umnie nic narazie ,ale niemam coś humoru dziś ,pochmurno umnie i pada może ta pogoda na mnie tak działa żeby niepsuć wam humorkuw znikam z tąd Iza na pocieszenie wrazie jak by przyszła ta wredna @ miejmy nadzieje że nieprzyjdzie do ciebie

o dziecko i wstyd sie przyznac ale nie bylam jeszcze u ginekolaga wlasnie tez czekam na okres

dostałam @ :o szybciej niż powinnam

witajcie dziewczynki .... u mnie nadal nic.... cisza... nawet dziś mnie brzuch przestał boleć... ciekawa jestem ile jeszcze będę musiała czekać na @.... mam pytanko do Was.. czy któraś z Was brała kiedykolwiek tabletki??? chciałam zapytać jak to u Was było po ich odstawieniu bo się naczytałam że się organizm bardzo rozregulowuje.... i mnie sie chyba rozregulował..... a i bierzecie kwas foliowy???? ja już półtora miesiąca się dożywiam..... miłego dnia slim-kamelia zostaje CI tylko nadal próbować... Iza a może nie????? witam wszystkie nowe dziewczynki!!!!!

Slimm-Przykro mi nic trzeba sie starac dalej :) Marlenka-Ja biore kwasfoliowy od tygodnia dopiero a tabletek nigdy nie mialam :) wiec ci nie pomoge. Ja uciekam do pracy.@narazie nie ma ....oby nie przyszedl:) pozdrowienia

ja bralam tabletki ale tylko przez 3 miesiace,wiec duzo nie moge na ten temat powiedziec.slyszalam ze po trzech miesiacach to jeszcze nie,ale wszystko sie okaze.my z mezem staramy sie od tygodnia po odstawieniu ich wiec nie wiem jaki bedzie wynik.jak mi sie bedzie spozniac okres,to nie wiem czy przez tabletki,czy moze przez ciaze..mam ochote zrobicsobie test ale to chyba jeszcze za wczesno.. Pozdrawiam wszystkie czekajace na pozytywny wynik :-)

Dodam ze to sa moje pierwsze starania. umieram z ciekawosci jaki bedzie wynik,choc czytajac jak jest u was i wogole,nie spodziewam sie duzo..

Benia24 a byłaś u lekarza???? ja wiem że 3 miesiące brania to mało ale mnie np.lekarz kazał czekać najmniej 2 miesiące po odstawieniu tabletek żeby sie w organiźmie trochę unormowało po tabsach...

Wiem,powinnam z tym poczekac .tez to slyszalam ,ale wydawalo mi sie ze to dotyczy kobiet ktore biora latami.nie wiem,wszystko sie okaze.u lekarza nie bylam,ale moja ginekolog mi mowila,ze nawet po tabletkach jest latwiej zajsc w ciaze,wiec nie marnowalismy ani dnia.

no podobno jest łatwiej zajść.. ale i podobno łatwiej stracić... nie chcę Cię straszyć bo Ty w sumie niedługo brałaś ale mnie lekarz powiedział że po tabletkach ciężej jest się komórcew zagnieździć w macicy bo hormony jeszcze "działają"

juz sama nie wiem,kazdy lekarz mowi co innego.wiem moze faktycznie powinnam poczekac ,ale wydawalo mi sie ze 3 miesiace to nie jest az tak dlugo..kurcze,zaczynam sie teraz bac.mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.trzymaj kciuki!

co do tabletek niepomogie ,nigdy niebrałam dzięki dziewczynki za pocieszenie to była pierwsze próba a dalej niewiem jak to będzie wyglądało jutro przyjezdza M a ja mam @ potem dopiero przyjedzie za 3 tyg. więc pewnie też nic niewyjdzie i to się będzie tak ciągło i ciągło ......