Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zwiazki sa bardzo trudne.....

Plakac czy porostu zapomniec.... co mi z zwiazku z osoba ktorej nie ufam...

Polecane posty

Gość zwiazki sa bardzo trudne.....

Nie rozumiem nic... Jestem w zwiazku, 3 miesiece temu dowiedzilam sie ze jestem w ciazy...juz wtedy moj zwiazek byl inny.. moj facet odsunal sie .. jego zyciem juz nie bylam ja tylko widaomosci i porno.. sex czasem... Moze zaczne od poczatku przedmna moj partner mial 2 zwiazki dlugie. a tak to przelotne z kilkoma partnerkami na raz... one z mezami itd... Jak zaczelismy byc razem jeszcze spotykal sie z jedna... wiem to napewno bo wtedy ja sama nie wiedzialam czy chce byc z nim czy nie.. oczywiscie on myslal ze tego nei widze... i wtedy mu powiedzialm ze chce byc z nim i wtedy skonczyl z nia... wszystko sie ukladalo pozniej az nagle przestal go sex ze mna interesowac zaczelo porno.. kiedys je razem ogladalismy a teraz on sam... zaczelam sie z nim o to klocic... nic nie pomoglo wedlug niego wszystko bylo tak jak zawsze.. i teraz po kilku miesiacach patrze w jego tel i pokazalo sie imie ktorego wczesniej nei bylo dzownili do siebie a dokladnie to moj do niej... wtedy kiedy wyszedl do sklepu wrocil po 3 h... oczywiscie przed ywjsciem sie o jakas glupote poklucilismy... dzis jak to zobaczylam w tel zaczelam plakac nie moglam sie uspokoic.. Ja mu nie ufam probowal ze mna rozmawiac co sie dzieje.. a ja juz sil nie mam... ciagle sie klocimy o to ze cos jest nie tak w naszym zwiazku... nie mieskzam w polsce .. wiec nawet nie mam z kim z przyjacil pogadac a nawet jak zadzwonie to nie to.. teraz siedze sama w pokoju on w drugim...mam dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera rozmowa
idz do niego a nie siedz na forum. idz usiadz patrzac mu w oczy i powiedz to co tu napisalas. na spokojnie. rozmowa. tylko to moze cos wyjasnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiazki sa bardzo trudne.....
ja juz nie mam sil na rozmowy to nic nie daje ja umieram w tym zwiazku..dzieki niemu czuje brzydka beznadziejna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiazki sa bardzo trudne.....
ja juz nie mam sil na rozmowy to nic nie daje ja umieram w tym zwiazku..dzieki niemu czuje brzydka beznadziejna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiazki sa bardzo trudne.....
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiazki sa bardzo trudne.....
boshe chyba to skoncze bo sie zamecze.. mam dosc nawet rozmawiac ze soba nie mozemy... wszystko jest do dupy.. nawet nie wiecie jak mnie to meczy... boshe czemu ja nie moge trafic na kogos kto bedzie mnie kochal taka jaka jestem...czy to tak duzo.. po co sie wpakowalam z jednego chorego zwiazku w 2.. i jak zawsze siedze sama w pokoju a on oglada tv.. nic go nie rusza nic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiazki sa bardzo trudne.....
prosze niech ktos ze mna porozmawia bo zaraz nie wytzrymam.... prosze.... jestem w ciazy mialam sie nie denerwowac ja nie nie moge.. wszystko mnie boli.. nie dobrze mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad jestes
tzn gdzie za granica mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiazki sa bardzo trudne.....
irlandia.... tak wie cieszy sie ze bedzie meic dziecko.. ale mi sie wydaje ze cieszy sie tylko z dziecka... z niczego wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A masz w Polsce rodzine? Moze powrot tutaj choc na troche pomoze Ci? Przemyslisz wszystko z dala od niego i bedzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiazki sa bardzo trudne.....
to jest chore... jestem z nim a mu nie ufam... nei umiem po tym co mi mowil ... po tym co bylo.. i jeszcze do tego dziecko bedziemy miec a nawet nie umiemy ze soba rozmawiac.. co mi z tego ze mi mowi ze jestem jedyna i wogole... nawet kocham nie umie powiedziec...to ja buduje ten zwiazek to ja podchodze caluje go.. to wszystko ja robie...a co mam z jego strony to ze zrobi zakupy to ze ugotuje i posprzata czasem... nic nie ma wiecej..tak mus trasznie zalezy ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie niekluczowe
Czy ty jesteś emo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiazki sa bardzo trudne.....
wtedy umre bede sie bala wracac bo nie wiem co zastane... zrozum jestem z osoaba ktora ma prawie 30 a zachowuje sie jakby mial 19 lat...a mialo byc tak pieknie taki byl kiedys dobry.. wiesz najgorsze ejst to ze mysle ze mnei zdradza z 2 strony to po co by sie tyle masturbowal... i jak ja mam sie czuc... jakbym wogole nei potrzebna byla.... albo inaczej Potrzebna ale tylko po to zeby miec dziecko..juz kiedys ktos mnei oszukiwal.. i stracilam rok czasu na niego i nerwy .. nie mowiac juz o ciazy ktora sie okazala pozamaciczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiazki sa bardzo trudne.....
emo to styl ubioru!! po co dajesz takie pytanie jak chcesz mnie wysmiac wysmiej.. nie ma problemu juz i tak gorzej byc nie moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiazki sa bardzo trudne.....
emo to styl ubioru!! po co dajesz takie pytanie jak chcesz mnie wysmiac wysmiej.. nie ma problemu juz i tak gorzej byc nie moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wyczytałam w pierwszym Twoim poście podejrzewasz go o zdrade. Ja na Twoim miejscu odeszłabym, skoro myslisz ze Cie zdradzil, nie ufasz mu. Moze wtedy sie opamieta i zrozumie ze musi byc dla Ciebie lepszy. Jezeli mu zalezy to bedzie walczyl o Wasz zawizek. Nie jestescie malzenstwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiazki sa bardzo trudne.....
nie bo jak to on ostatnio stwierdzil. malzenstwo to bzdura. po co to robic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale skoro cieszy sie z tego ze jestes w ciazy to chyba nie jest az tak zle. A okazuje Ci jakies czulosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiazki sa bardzo trudne.....
ja zawsze podchodze... i go caluje to wtedy odwzajemnia.. a tak to nie podejdzie...no chyba ze znajomi sa... beznadzieja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia___
Po pierwsze uspokój sie, odetchnij i pomysl chwilk.e Na pewno potrzebujesz duzo czasu,zeby to wszystko przemyslec. Zastanow sie najpeirw nad tym związkiem sama, w samotnosci,a dopiero idz porozmawiaj z nim, jak bedziesz wiedziec, ze utrzymasz spokój. Rozumiem to,ze jestes z nim,a mu nie ufasz, choc te dwie rzeczy wukluczaja sie nawzajem to zycie własnie takie jest,a teraz potrzebujesz wspaercia, bo jesteś w ciąży. Wewnętrzne urazy zakłocaja nawiazanie porozumienia miedzy Wami, wiem cos o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprobuj z nim pogadac. Mysle ze to taki czasowy kryzys. On na pewno Cie kocha. Bedziecie mieli razem dziecko! Wiem, ze czujesz sie beznadziejnie... Powiedz mu, ze nosisz w sobie jego dzidziusia i oboje potrzebujecie wiecej czulosci i jego inicjatywy w tym. Dlugo jestescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiazki sa bardzo trudne.....
natalia to nie takie proste nie denerwowac sie przemyslec.. ja mysle 24h. teraz...Czasem jest suoer w naszym zwiazku zartujemy itd.. ale to jest zadko.. mi sie ywdaje ze mu sie znudzilam i poprostu dziecko go tylko trzyma a mowi ladne slowa zebym nie wyjechala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiazki sa bardzo trudne.....
wlasnie nie dlugo w tym jest problem ze jak w takim czasie wszystko sie moze tak zmienic .. dziecko jest wpadka tak wogole.. ale ciesze sie strasznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Echh faceci to sa jednak dziwni... Wszystko sie ulozy!!! Bedzie dobrze, tylko nie mysl tyle, idz do niego sie przytulic i razem pojdzcie spac. Jest pozno a kobiety w ciazy musza odpoczywac i wysypiac sie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia___
tak, to bardzo trudne nie denerwowac sie, szczegolnie jak jest sie w podobnej sytuacji, ja rózniez jestem bardzo nerwiowa, działam emocjami, nie umiem sie uspokoic..wiec wiem o czym mowisz,ale jaka jest inna rada? moze byc tak, jak piszesz,ale nie musi, rozmowa potrafi zdziałac cuda,ale trzeba sie do niej przygotowąc, trzeba wiedziec czego sie chce i byc konsekwentnym, co jest cholernie trudne,ale daje efekty..Nie ma sensu tez meczyc sie dalej z facetem, któremu zalezy tylko na dziecku, TY tez jestes wazna, macie byc rodzina ( ze slubem lub bez), dziecko zawsze czuje fałsz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisalas w pierwszym poscie ze on chcial rozmawiac, pytal co sie stalo, a Ty nie mialas sily na rozmowe, moze on uznal ze nic z Ciebie nie "wydusi" i juz nie podejmuje proby rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiazki sa bardzo trudne.....
napewno nie pojde do niego wole usnac i zobaczymy co bedzie jutro oczywiscie jak dam rade usnac.. nawet nei wchodze do pokoju nei chce mu mastrurbacji przerwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×