problem z zajściem w drugą ciążę

Hej*** Kładziemy płytki na ziemi. Remont idzie opornie. Dzieciaki zdrowe. Mi wrócił apetyt. To tak w skrócie , mam nadzieję że przez weekend więcej skrobnę. Przeleciałam szybciorem i szybciorem odpisuje : Evika na chrzest moja córa dostała kolczyki złote i świece. Od chrzestnej 300 zł i koszulkę. I pamiątki. Każdy daje na ile go stać. Tak jest u nas. Moim zdaniem i tak sporo już się wykosztowałaś bo zakupiłaś całą wyprawkę chrzcielną a to też wysoki koszt. Przepraszam Was i zrehabilituje się w obecności na topiku. Pozdrawiam. Maam pilnuj swoich ciasteczek ;)

Dziękuję kochani! Kupiłam dziś chrześniaczce prześlicznie wydaną wielką księgę z wierszami Brzechwy w twardych okładkach i książeczkę - pamiątkę chrztu św. i dam jakieś pieniądze i myślę że będzie ok:) Dziękuję za pomoc. Nuska - dobrze, że dzieciaki zdrowe:) July - ciesz się kochana dziciaczkami, bo one tak szybko rosną. Ostatnio delektuję się każdą wolną chwilą z dziećmi, bo one tak szybko dorastają:) Kropeczko - krzesełko bardzo fajny pomysł, ale ja siostrze i tak niedługo już oddam swoje po synku. Jest w idealnym stanie, mały w nim nie chce siedzieć, a siostra napewno będzie zadowolona:)

Witam dziewczyny- dzisiaj ja kawką częstuje- jestem już w pracy :( Ale mi się nie chciało wstać :( Wczoraj byliśmy na grzybach- wprawdzie mokro ale fajnie :D zrobiłam 11 słoiczków grzybków marynowanych. Evika jak chrzciny ? Maam zasłony skończone ? Nuska chyba masz dość remontu :) Kropka jak misie ? July :) Pola już rozpakowana ? jak wrażenia ?

Nie było mnie chwilkę ale czytam topik regularnie. Udało mi się i jestem w ciąży to już 5 tydzień u gin jeszcze nie byłam.

Kometa gratulacje :D

Jestem już :) Kochane,wprawdzie wrociliśmy 8 wieczorem to za żadne skarby świata nie udało mi sie usiąść do neta. Moj zaraz po powrocie ,tego samego jeszcze dnia pojechał do Zakopca na olimpiade lekarską i zabrał mi modem,wiec w pracy nie miałam neta i nie mogłam wam nic skrobnąć a kiedy byłam w domu miałam taką gonitwę ze nie miałam czasu usiąść. Sklepy- tenisówki na wf,wymagane białe koszulki, brakowało atlasu do geografii, zeszyty trzeba było poprzepisywac,do szkoły latałam z nauczycielami się zobaczyc..masakra,nigdy wiecej wakacji we wrzesniu..Teraz juz prawie jestesmy na prostej. Wyjazd cudny, doszlismy do wniosku ze to był nasz najpiękniejszy:) Dotychczas raczej siedzielismy w hotelu i w pobliżu a tym razem wzielismy 2 wycieczki fakultatywne w piękne miejsca i dodatkowo auto wynajęlismy na 3 dni więc zobaczylismy sporą część tej pięknej wyspy:) Lecę was doczytać:)

mAAm- nie przejmuj się kochana @,ciągle masz jeszcze czas,głowa do góry:) Ja dostałam w 1 dzien na Krecie, byłam załamana,bo nie dosc ze dostałam w ogóle to czułam się strasznie pokrzywdzona przez los ze akurat na wakacjach gdzie główną atrakcją są kąpiele morskie,basenowe i słoneczne. Ale tampony max i było dobrze,nie dałam się wrednej @:D:D nie straciłam nawet dnia:) Dlaczego piszesz o anty środkach?? czyszbyś myślała o zakonczeniu staran i chciała zrezygnowac z marzeń?? Uważasz,że jestes za stara czy co?? Bo jesli tak myślisz to ja ci obiecuję, jesli to zrobisz to ja się z tego topiku wypisuję... mówie serio.!:).Nawet tak nie myśl!! 40-latki zachodzą i rodzą zdrowe,piękne dzieci a ty masz zaledwie 30:):):)Urodzisz jeszcze trójeczkę:) nuśka:) jak Donka? doszła do siebie po chorobie i szpitalu? a ty jak się czujesz?? waga drgnęła troszke w gorę? Evika- rozkręcasz się z fotkami,no no super,oby tak dalej i moze jakas kaska zacznie wpadac?:) ja tez jestem zdania ze cię nie zwolnią a czym juz dawno pisałam i po prostu to wiem:D Szkoła i klasy nieciekawe ale najważniejsze by nauczyciele byli dobrzy a mAAm dobrze mówi,starsze dzieci często pomagają tym młodszym:) nie martw się:) Moj mały 4 klasista własnie dzwoni ze nie moze znależć swojej klasy ,jadł kanapke i nagle mu zniknęli a mam matematykę!! o zgrozo!! kazałam mu otwierac wszystkie klasy i szukac.Ico ja mam zrobic? nie mogę pobiec i mu pomóc,kurna mac..:( magdalena- gratuluję córci:) Tosia mi sie tez podoba,jest takie dziewczęce:) super ze wszystko idzie dobrze:) kropka- drugi ząb! gratulacje!:) no i gratulki bo waga cudna:) wystarczy pojsc do pracy by nie tyc, przynajmniej ja tak mam:) jakos nie mysli sie w robocie o żarciu:) Iza- córcia zadowolona ze szkoły? Masz rację,dobre jedzonko w odpowiednich ilościach, sport,seks i nie trzeba zadnej diety:D Równiez byłam z malym w sobote na grzybkach,dosłownie spacer 1,5 h po lesie dał cały koszyk grzybów:) Wczoraj dopiero je gotowałam...i mam dylemat bo wydawało mi sie ze zbieram borowika piaskowego tzw siniak(sinieje jak sie go dotknie) a czytam ze moze podobnie wyglądac niejadalny borowik ponury(trujący na surowo a nie trujący po ugotowaniu) Kilka ich znalazłam i teraz sie zastanawiam czy nie wywalic wszystkich tych grzybów:( Chyba znalazł klase bo nie dzwoni... W tym miesiącu moje płodne dni poszły na marne ,chłop se pojechał wiec luz i zero myśli..i dobrze:) Dziękuję,że o mnie myślalyście:) Pozdrawiam wszystkie[kwiat} ale sie rozpisałam

july- z tymi facetami to niby oczywista oczywistosc ale nie każdy jest tak kumaty by zostac z dwojką maluchów w domu,tak ze medal dla małża:):)Własnie widzę w tv ze zamknęli wam 3 pasmówkę bo metro budują i w Warszawce super kory na 3 lata sie szykują...kurcze,rzeczywiscie trzeba sie do metra przesiadac;)Byłam kiedyś na Karolkowej;) kometa- gratulacje:) długo nie czekalas:) niektórzy to mają fajnie buuuuuuuuuuu.... Idę coś przekąsic:) i na kawke, zapraszam:) czy dalej sama jestem?

Pola super że wyjazd się udało - zazdraszczam.... Co do trzypasmówki to właśnie ja tamtędy podążałam do i z pracy - a teraz drugi tydzień metrem zasuwam i nie jest źle - bo do metra sobie i tak samochodem podjeżdżam żeby potem antosia zabrać autem. Ja za kawkę dziękuję bo właśnie zajadam pyszną zupkę z torebki - idę Was poczytać babole ;)

Hej Kochane :D W wawce dzisiaj słoneczko piekne swieci :) jak gdzies go brak to podsyłam :D Dzisiaj moje dziecie wyjechało na 3 dzni i mi juz go brak :( po mimo że to taki stary koń :D POLA- witam kochana :) no wkońcu :) bo już się nie mogłam ciebie doczekać :) u mnie tak jak i u ciebie @ była :O nie kochana spokojnie jeszcze nie rezygnuje :) ale wierz z miesiąca na miesiąc coraz trudniej zaczyna być :( niby się nie nastawiam a jak przychodzi ta @ to pierwsza godz. to dołek kompletny kurcze czasem mi sie wydaje że ja po prostu chyba już nie mogę miec dzieci :( juz mnie takie mysli nachodza :( zobaczymy co mi powie ginka bo idę 21.09 , chciał bym by mi dała na badanka hormo. i usg skierowanko :) kochana walczymy dalej twarde baby jestesmy to wkońcu damy radę :D MAGDALENKA- tulę cie mocno

JULY- i co / miałaś pisać i cisza hihi:)

NUSKA- no super że apetyt ci wraca :D ale to te moje kilosy do ciebie leca bo ja sie odchudzam i tobie wysyłam hihii:D

Pola super że wyjazd się udał - najgorszy powrót do rzeczywistości :P i jeszcze szkoła... Maam trabią wszedzie o szkodliwości diety Dukana ...jak się odchudzasz ? Maam i tego się trzymajcie bo wy twarde laski jesteście i się uda ...musi ...:) Nuśka ja tez bym ci 10 kilo z przyjemnoącią oddała :P

IZA- ja się trzymam własnej diety hihi:D staram się jeść co 2-2,5 godz sniadanko to zazwyczaj jogurt naturalny z musli , po tem owoc , albo kanapka z grachamiki z serem białym i dużo warzyw, obiadek to albo zupa bez smietany z jogurtem naturalnym po tem miesko, lub ryba i warzywa albo sałata i tak jakos zleci :0 jesli mam ochotę na batona, czy ciacho to jem tylko w tedy rezygnuje z jakiegos posiłku na rzecz tej słodkości :) głodu wogle nie czuję :) wiadomoże waga spada bardzo wolno ,ale mam nadzieje ze zgubie troche i nie bedzie efektu jo-jo :)A co do dukana to słyszałam z ena nerki i wontrobe jest nie zdrowa ja ja stosowałam 2 tyg i miałm dość kilka miesiecy temu ,żle się czułam :O A teraz jest ok :)

Maam czyli rozsądek :) Evika jak w pracy ?

na szczęście tyle startów co lądowań;) mAAm- pewnie ze jestesmy twarde laski i sie nie poddamy:) wszak staranka to czysta przyjemnosc!:) Ja równiez chce powtorzyc hormonki no i w tym miesiącu musowo robimy plemniory:)

POLA- ale jak już robiliście plemniory to po co jeszcze raz ??a co do staranek to fakt jest przyjemnie :D miodzio :D hihihi:D no ja zobacze co ona mi powie teraz :)Tej państwowej ufam aż mi żal że jest raz w tyg. bo na maciezyńskim jest :o

witajcie kochane! pola - no wreszcie jesteś! super, że wakacje się udały. ja dwa lata temu byłam na krecie, mój M do tej pory ogląda fotki i wzdycha i mówi, że tam wrócimy bo go Kreta zauroczyła. Z resztą mnie też. A byliśmy już przedtem nie raz za granicą. Nie wiem czy w przyszłym roku uda nam się wyrwać ale za dwa to już mus. Przykro mi, że @ Cię nawiedziła i to akurat tam, współczuję :-( Ja jestem dziewczyny przekonana, że Wam się uda, ale wiem, że każda kolejna @ może strasznie zdołować. Powiem Wam po cichu, że my zaczęliśmy się starać o drugie dzidzi właśnie na Krecie ;-) Też nam się wtedy nie udało i długo jeszcze nie udawało a teraz widzicie. Co do diety Ducana to zawsze jak wszędzie sie znajdą zwolennicy i przeciwnicy. Tylko nie wiadomo co jest gorsze: czy tyć nie mogąc z tym nic zrobić i z tego powodu mieć potem problemy zdrowotne, czy zastosować okresową dietę i potem czuć się i wyglądać zdrowo. Ja na razie świetnie się czuję, w książce on wielokrotnie pisze sam, żeby pić pić i jeszcze raz pić bo będą kłopoty z nerkami. I ja piję :-) Póki co nie mam żadnych dolegliwości :-) kometa - gratulacje! wiesz, to przez nasz szczęśliwy topik ;-) nuska - dobrze, że troszkę wychodzisz na prostą. Tak trzymaj i dokarm się troszkę koniecznie! Przecież jak znikniesz to nie będziesz mogła z nami pisać ;-) :-D pola - i syn znalazł klasę? Eviczko - i jak w pracy? iza - i co u znajomych? pogodzą się? co do moich synków to obaj przeziębieni. starszy już wychodzi ale dalej kaszle astmatycznie (on ma b. długo kaszel po infekcjach) a malutki właśnie zaczyna smarkać i kaszleć. july - zupki z torebek są niezdrowe i niedobre :-D mAAm - najważniejsze, że dieta przynosi efekty. Na mnie już niestety nic nie działało. Więc dla mnie Dukan jest zbawienny.

p mi się zapodziało ;-)

niniejszym zgarniam stronkę :-)

Witam kochane z kawką :) Kropka ja też wolę jak waga szybciej spada...ale efekt jojo to mnie dopada następnego dnia już :P Wczoraj byąłm u fryzjera i moja fryzjerka chora i poszłam do innej i dzisiaj na głowie mam boba :P Miało być troszkę a nie mam włosów z tyłu :P Miało być jasne a znowu rude hmmmmmmmm ale myślę że nie jest żle a napewno troszkę inaczej :D do komunii odrosną :) dzisiaj pierwsza msza i spotkanie z księdzę przed komunią..jutro wywiadówka - oby do piątku :)

Witajcie kochani! Pola- super, że już wróciłaś:) Tęskniłyśmy z Tobą:) Super, że wycieczka się udała:) Nuska - to ja też Tobie z 5 kg swoich mogę chętnie odstąpić:) Izuś - w pracy ok:) Cóż począć??? Moje obawy nadal są ogromne, ale niestety muszę żyć dalej, pracować i mieć nadzieję.... że będzie dobrze:) Kropeczko - jak Twoi synkowie? Już lepiej:) Życzę im dużo zdrówka:) Izuś napewno wyglądasz bardzo ładnie, zawsze to troszkę inaczej:) A ja już jestem po chrzcinach chrześniaczki. Chrzciny bardzo się udały. Niestety córcię musiałam zostawić w domu i nie byłam na chrzcinach. Po prostu obudziła się rano z okropnym katarem i ze względu na bezpieczeństwo malutkiej, musieliśmy córcię zostawić w domu:( Oczywiście dziś już po katarze nie ma śladu (jakiś taki jednodniowy był :) ) ale woleliśmy dmuchać na zimne. Narobiłam siostrze mnóstwo fajnych, pamiątkowych zdjęć.

Evika super że chrzciny się udały tylko szkoda że Ola nie mogła być...ale masz arcję dla bezpeiczeństwa małej .. A jak siostra ? ułożyło się między wami ?

Izuś - obiecałam Oli, że gdy tylko wyzdrowieje, to pójdziemy do małej. Ola jest mądrą dziewczynką i mimo, iż było jej smutno, to doskonale wiedziała, że nie można iśc do małego dziecka nawet z katarem. Wiedziała czym to grozi, gdyż sama bardzo dotkliwie przeżyła potworną chorobę swego braciszka:( Dlatego gdy tylko jej oznajmiłam, że nie może pójść, mimo smutku zrozumiała to doskonale. Nie było z jej strony żadnego sprzeciwu. Mądra dziewczynka:) Moja siostra porozmawiała z nią przez telefon, pocieszyła i obiecała pyszny kawałek tortu:) i smaczne ciasto:) Siostra natomiast jest przeszczęśliwa:) Widać niesamowitą radość i szczęście w jej oczach. Promienieje radością, miłością i czułością do tego maleństwa. Stosunki między nami też uległy znacznej poprawie:)

Evika bardzo się cieszę :) i przyznam że ja zawsze miałam lepszy kontakt z moim braćmi niż siostrą ale od kiedy may swoje rodziny i dzieciaczki kontakty są super... nawet wakacje wspólne ...i trzymanie dzieci do chrztu :) Wczoraj w końcu udało mi się kupić buty i torebkę ...ale przyznam ze nie podobają mi się teraz fasony butów ja wolę klasyczne szpilki z noskiem :P ale humor od razu lepszy :)

witajcie, iza - ja się wcale nie cieszę, że mi waga szybciej spada tylko że wogóle spada. na mnie już żadne diety nie działały. to efekt wieku i stosowania już wielu diet (które do tej pory działały a teraz nie). hmmm Eviczko - cieszę się bardzo, że chrzciny się udały i że stosunki z siostrą uległy ociepleniu. szkoda Oli, no ale jak mus to mus. Eviczko -przyjmij ode mnie zaproszenie na NK bardzo proszę bo nie mogę pooglądać Twoich fantastycznych foteczek (a uwielbiam je oglądać, sa piękne! takie profesjonalne - jak dla mnie przynajmniej).

Kropka... ja kiedyś na kopenhańskiej pieknie chudłam 5-8 kilo a teraz tez na mnie nie działa :( więc próbuje pomału a do skutku- zobaczymy ....

witam was dziołchy moje:) a wiec tak bylam w piątek na usg 3D jak patrzyłam w monitor to szok jak to jest zrobione ale cudne uczucie:) opis małej wyszedł oki powiedziala ze wszystko jest w porządku tylko na serduszku znalazła jakąś kropke nie wie co to moze byc napisane jest n a wyniku cyt. w lewej komorze widoczne hiperechogeniczne ognisko śr.1,7mm i tez mi wyszla zwiększona ilość płynu owodniowego , AFI-22cm. tez nie wiem co to moze byc powiem wam ze troche sie zmartwiłam powiedziala mi zeby ten opis zobaczyl lekarz prowadzący wiec jeszcze w piatek polecialam do lekarza zeby tylko zerknął kazał mi przyjść w czwartek o gabinetu i zapytał mnie czy tamte wyniki usg co mialam to były dobre powiedzialam ze tak i zapytał jak sie czuje i czy czuje ruchy odpowiedzialam ze tak ale martwie sie bardzo polecialam wczoraj na glukoze z 75g. bo z 50 miałam podwyższoną zobaczymy jak wyjdzie ta z 75 jest dokładniejsza mialam po godzinie i po dwoch też wyczytałam w necie ze ilosc płynu owodniowego moze byc podwyższona od cukru ale nie jestem pewna bo to jest nazywane wielowodziem szczerze powiem ze nie wiem co to jest ale takie rzeczy są w necie napisane ze nawet nie czytam w czwartek zobaczymy co mi powie lekarz pola witaj kochana smutno bez ciebie było eviczko to dobrze z chrzciny sie udały :)a zdjecia pewnie cudne narobiłaś:) całuje reszte dziewczynek lece po wyniki glukozy to wam napisze co i jak podpytam położnej moze mi cos powie

Kropeczko - kochanie moje ja nie mam od Ciebie zaproszenia na NK :( :( :( Może wyślij jeszcze raz proszę , bo ja nic nie mam na NK :( Magdalenko koniecznie napisz jak wyniki glukozy, napewno wszystko ok:)

Magdalenka nie martw się napewno wszystko dobrze :) cudnie patrzec na takie maleństwa... zazdroszczę Ci kochana brzuszka :D