Kochanki księży - co o nich myślicie?

Od dłuższego czasu przypatruję się trzem topikom: \"Sex z księdzem\", \"Kocham księdza\" i \"Fatalne zauroczenie - on jest księdzem!!!\". Przypatruję się, bo sama nigdy nie byłam w takiej sytuacji, nawet by mi do głowy nie przyszło, aby się brać za osobe duchowną... Moim zdaniem trzeba nie mieć za grosz poczucia własnej wartości i za grosz wstydu, aby jeszcze upubliczniać swoje chore fantazje, bo - bądźmy szczerzy - normalne kobiety nie wylewają się tak na forach i czatach tylko zwyczajne małolaty... którym wydaje się, że ksiądz uśmiechający się zza ołtarza zaraz się w nich zakochał :D Czekam na Wasze opinie na ten temat

Gdybyś uważniej wczytała się owe tematy, to byś zobaczyła, że na uśmiechu zza ołtarza u niektórych się nie skończyło:P Z tego, co mi wiadomo, nie chodzi też o jakieś niewyżyte siksy, lecz młode i inteligentne kobitki od 20 lat wzwyż. Fatalne są całkiem spoko -- i tu pozdrowienia dla Was A te od seksu z księdzem -- :O :P

To jest jakas dysfunkcja - mniejsza lub wieksza w zaleznosci od przypadku.

Hmm... że na uśmiechu się nie skończyło, to napisać przecież każda może, nawet ja, co nigdy z księdzem nie miałam nic wspólnego poza kościołem. Postanowiłam stworzyć taki topik, gdyż zażarte kłótnie niektórych z nich doprowadzają mnie do ataków śmiechu, a jakby dołożyć do tego bajeczki, którymi wszystkich tutaj karmią to można się z dywanu nie podnosić tylko tarzać :D

A najbardziej ubawił mnie jesen wpis, już nie pamiętam gdzie konkretnie, ale chodziło mniej więcej o to, że jednej z tych małolat normalni faceci nie krecą. Wygląd obojęty, wiek też, byleby tylko nosił kieckę :P załamać się można...

Hmmm ...;) Niestety muszę Cię rozczarować, że niekoniecznie są to bajeczki. Możesz mi wierzyć lub nie, ale swojego czasu też o mały włos wplątałabym się w taką badziewną sytuację. Dlatego wcale nie podchodzę sceptycznie do wypowiedzi dziewczyn zauroczonych księżmi i nie wkładam ich między bajki, choć zapewne niejedna laska na gościnnych występach (niezaczerniona) napisała coś zmyślonego dla podgrzania sytuacji;)

one maja problemy ze soba - ale ksieza (z pewnoscia nei wszyscy) tez maja problemy ze soba i wlasnie szukaja takich nastolatek z problemami zeby sie dowartosciowac.

zauwaz ze wiekszosc z tych co pisze na tego typu forach "rekrutuje sie" z roznych kółek typu oazy.

chyba każdy ma jakies zboczenie, jednym podobają sie wielkie piersi innym sztuczne penisy a jeszcze innym kśieża. Skoro mozna fantazjowac o lekarzach pilęgniarkach policjantach to niby czego nie mają fantazjowac o księdzu. ?

To jest jakaś dysfunkcja --- co Ty opowiadasz człowieku?:D Z jakich oaz się rekrutują???:D Nierzadko są to laski, które wcale nie chodzą do kościoła.

Oczywiscie watpie w to ze wszyscy ksieza dochowuja celibatu ale cyniczne kochanki lecace na kase oraz najzwyklejsze prostytutki nie maja zwyczaju sie wywnetrzac na forach. pozostaje grupa naiwnych nastolatek i niedojrzalych równei naiwnych starych panien które pochadza z "trudnych srodowisk" i szukaja same nei wiedza czego.

poczytaj podane fora - wiekszosc z tych panien biega do kosciola nie rzadziej jak babcie od o. dyrektora. :)

No dobrze... ale wszystko ma swoje granice... lekarz czy pielęgniarka nie składali ślubów Bogu! Żal mi wszystkich księży, którzy dają się wplątać w takie układy (nie przeczę, że niektóre są z ich winy)... ale jeszcze bardziej żal mi tych panienek, które podniecają się uśmiechem, albo tym, że wysłał im smsa w sprawie oazowego spotkania...

Z mojej diecezji już 7 księży zrezygnowało z posługi w tym roku. Domyślcie się, czemu:P Świat staje na głowie. Wszystko ulega przewartościowaniu ostatnio. Żal i tyle.

to jest jakas - a moze one chcą tylko zobaczyc jak to jest... nie wiem co nimi kieruje ale nie kazdy patrzy na ksiedza tak jak powinno sie. Sa ludzie niewierzący dla ktorych ksiądz to , to samo co lekarz czy mechanik . Ja np o ksiedzach czy do ksiedza jesli juz musze zwracam sie Pan.

To jest jakas dysfunkcja - zgadzam się z Tobą :) Może jestem staroświecka, ale uważam, że ksiądz powinien pełnić swoją posługę jak Pan Bóg przykazał. I gdyby nie było takich dziewuch, które ich prowokują, on sami do niczego by nie namawiali. Ale cóż... takie czasy... baby gorsze od chłopów!

a z drugiej strony to przeciez on skladal sluby a nie ona.

greckie wesele: zrezygnowali z posługi i co dalej? Będą żyć całe życie w grzechu?? A po kilku lub kilkunastu latach płakać w cichym koncie i żałować??

przypominam jednak ze to ksiadz powinien sie pilnowac bardziej niz ktokolwiek inny w koncu to on przysiegal - nie mozna wszystkiego zwlac na babe. W takiej sytuacji ksiądz powinien kategorycznie odmowic i wywalic parafianke na zbity ryj a jak tego nie robi to swiadczy to rowniez o nim jako o tym ktory zajmuje nieodpowiednie dla niego stanowisko.

"Przybywam z daleka" - wiekszosc z piszacych na tych forach uwaza sie za wierzacych. poza tym dla osoby niewierzacej ksiadz przestaje byc atrakcyjny - wiem to z autopsji :)

słuchajcie zauroczyć ma prawo się każdy ale to jak rozwinie się dalej ta zakazana miłość zależy od obojga więc nie obwiniajcie tylko dziewczyny samotna dziewczyna i tak jest dla mnie mniej winna niż ktoś kto już kiedyś obrał swój kierunek w życiu i komuś coś przysiągł czy żonie czy Bogu więc to on powinien oprzeć się pokusie, jeśli nie potrafi to z niego dupa a nie ksiądz i niech sobie podaruje przecierz ma do tego prawo !!!!!!!!!!!!!!!!

słuchajcie zauroczyć ma prawo się każdy ale to jak rozwinie się dalej ta zakazana miłość zależy od obojga więc nie obwiniajcie tylko dziewczyny samotna dziewczyna i tak jest dla mnie mniej winna niż ktoś kto już kiedyś obrał swój kierunek w życiu i komuś coś przysiągł czy żonie czy Bogu więc to on powinien oprzeć się pokusie, jeśli nie potrafi to z niego dupa a nie ksiądz i niech sobie podaruje przecierz ma do tego prawo !!!!!!!!!!!!!!!!

Sen... wiesz, niekoniecznie muszą tego żałować, skoro wybrali inną miłość ;) A swoją drogą, oni w zasadzie nie mają wykształcenia (większość) i na pewno nie będzie im łatwo w życiu, jako że do przepychu i lenistwa przywykli, a tu zderzą się z brutalną rzeczywistością.

popieram Anile - to ksiądz powinien świecić przykładem, a nie gołym nierzadko tyłkiem:P

To też prawda. Ale gdyby nie było kuszących, nie byłoby także kuszonych, czy skuszonych (jak kto woli). Ksiądz to tylko facet. Jak jest silny daje radę, ale jak słaby to nijak nie zapanuje nad popędem, tym bardziej, jak babka, która mu się rozkłada jest niczego sobie. Jak on potem dla niej rezygnuje to jeszcze pół bidy (może żałować, ale do czynnej posługi już nie wróci), ale układ kobitka-ksiądz (czynny) to już w ogóle mnie przeraża.

nie wiem kto tam pisze i co nimi kieruje nie wiem czy wierzą i w co wierzą ale wiem natomiast ze owy ksiądz nie powinien dopuscic do takich sytuacji i tyle. Widzialam kiedys rozmowy w toku na ten temat i na tym bazuje a dokladnie na wypowiedziach kobiet i tych facetow. Stad moje wnioski.

Najbardziej jest przykro, jak taki czarnuch z ambony jedno głosi i podczas spowiedzi opieprza, a na plebani wyczynia niezłe brewerie, aż mózg dęba staje.

wiemy że to normalny facet i on też to wie i musi się ztym liczyć że żyjąc wśród ludzi będzie miał pokusy i o to wtym chodzi żeby się nim nie dać taką podją decyzję nie mam wytłumaczenia to oni zachowują się nie moralnie.

greckie wesele - co do wykształcenia, to się nie zgadzam. Jeśli idzie o księży, to wykształceni są wszyscy - po maturze idą do seminarium, a tam czeka ich nic innego jak studia teologiczno-filozoficzne... nijak po tym pracy nie można dostać, tym bardziej, że upadłego ksiedza nikt nie chce zatrudnić w szkole jako katechetę :P

czesto tutaj piszecie tak - jak naprawde kochasz szanujesz ufasz i wierzysz to nie zdradzisz - wiec wniosek sam sie nasowa otoz ksiadz najwyrazniej az tak bardzo nie kochal nie wierzyl i zdradził. Skoro to moze tyczyc sie zony ktora skladala przysiege mężowi to czemu ma sie nie tyczyc ksiedza ktory skladal ją Bogu?