Co sądzicie na ten temat? Prosze o opinie....

To rzecz normalna -bo to natura , ze młodzi ludzie po jakims czasie pragną bliskosci a w pozniejszym czasie sexu. Chodzi mi o to czy dla was to tez jest dziwne ze dziewczyna która jeszcze nie jest pelnoletnia pojechała z chłopakiem za granice? Chciałabym sie dowiedziec czy tylko ludzie z przed połowy wieku mają tak stereotypowe myslenie (np rodzice, dziadkowie)Czy wy rownież? bo ja dzis usłyszłam cos takiego :Te matki to powariowały zeby taka młoda dziewczyna jechała z chłopakiem ....za granice i do tego.... (no przecież w ciąże jak sie pojedzie z facetem za granice sie nie zachodzi od razu ;P xD)

\"ludzie po jakims czasie pragną bliskosci a w pozniejszym czasie sexu\" tu jużdla mnie jest since-fiction :D trochę mało danych :D a tak to kwestia ile ma lat... bo nie pełnoletnia może mieć 17 i 200 dni albo 12 :D... no i jeszcze kwestia chłopaka... kto/gdzie/ile lat/itd... przecież nikt chyba by nie puścił za granicę np.: 14 letaniej córki z 29 letnim chłopakiem :D

Ja bym nie puścił nie pełnoletniej córki za granice z chłopakiem.Będzie jeszcze na to czas nie ważne co by inni i ona o mnie mówiła jest za młoda i tyle dorośnie.

A co do dziewczyny to chodzi do liceum gdzieś ma około 17 lat a chłopak starszy ale ile to nie wiem... Poprostu mama ja pusciła na wyjazd z nim a ktos inny uwaza ze takie zachowanie ze strony rodziców jest nieodpowiedzialne czyli- matki powariowały zeby w tym wieku puszczac dziewczyne z chłopakiem razem ? za granice -nie do pomyslenia.... To nie jest moje zdanie ;-)

Tak powariowały chyba ze rodzicom nawet na córce nie zależy to się nie dziwie

za granice do chłopaka, ona 17 on 22 :D