Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajnikuroczy

lepiej byc sama czy z nieodpowiednim chłopakiem/???

Polecane posty

Ja od 25 jestem sama (i mam 25lat, żeby było jasne), ale na olewanie bym się nie zgodziła. Nie bądź desperatką, która łasi się o każdy ochłap zainteresowania i jest szczęśliwa, że nia nią łaskawie spojżał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnikuroczy
nie jestesm desperatka i zasługuje do jasnej cholery na cos wiecej niz 2 esy dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc już sama sobie odp. na to pytanie :) Lepiej być samą i mieć poczucie godności i wartości niż się prosić o uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnikuroczy
tylko teraz mam problem bo obiecałam ze nidługo pojde z nim na wesele w sumie za 2 tyg:/ i niewiem co teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idź z nim na wesele (pobawisz się przynajmniej), a potem jak sytuacja się nie zmieni zostaw go. Możesz jeszcze z nim porozmawiać i powiedzieć, że ta sytuacja jest dla Ciebie niekonfortowa i że czujesz sie lekceważona. Zobacz, co ona na to powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnikuroczy
napisalam mu esa ze mam dosyc olewania i ze nie czuje zeby mnie kochał nie odpisał nic;/ chyba wesele sobie odpuszcze bo bede musiala spac z nim w jednym łózku bo nie bedzie miejsca a wesele jest daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnikuroczy
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zurozuza
Każdy człowiek potrzebuje w życiu emocji, wrażeń, uczucia. Jak nie ma tego to się zadowala tym co jest pod ręką, gdyż mu jest wygodnie. Facet Cię olewa, bo nie jesteś dla niego tą jedyną i wymarzoną, jest z Tobą bo jest mu wygodnie i tyle. Rzuci Cię jak znajdzie coś dla siebie bardziej interesującego i odpowiedniego. Jeśli Ty go rzucisz pierwsza to wyjdziesz z tego jeszcze w miarę z twarzą. Jeśli z desperacji zaczekasz aż on sobie znajdzie kogoś nowego i wtedy Cię rzuci, to będziesz bardziej cierpieć. Takie jest moje zdanie, co zrobisz Twój wybór, ale pamiętaj nie zatrzymasz go na zawsze, on nie jest lekiem na Twoją samotność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam zasadę - lepiej spać samemu niż z byle kim Mój kumpel - lepiej źle jeżdźić niż dobrze chodzić Sama musisz znaleźć swój sposób na życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie spotkałam faceta, który by olewał dziewczynę, na której mu zależy. Facet jest prosty - i jak czuje, że poznał fantastyczną dziewczynę, to stanie na głowie, byleby mu nie uciekła. Autorko topiku, wysyłasz smsa chłopakowi, że masz dość olewania, a on Cię olewa, bo wie, że Ty i tak na to nie zareagujesz. Ma poczucie, że może z Tobą zrobić wszystko, i tak mu wybaczysz. Żeby, jak ktoś napisał wcześniej, wyjść z twarzą powinnaś sobie darować ten związek. Uwaga! Darować nie oznacza 10 smsów o treści: \"to Twoja ostatnia szansa\". Powiedz sobie głośno, że nie dasz mu już więcej okazji, by Cię zranił. Ja nawet nie widzę powodu, by go informować o rozpadzie związku. Ewentualnie przy jego następnej próbie kontaktu, możesz nie odbierać i nie odpisywać, niech choć na koniec posmakuje tego uczucia. Ale oczywiście zrobisz jak zechcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnikuroczyy
on napisal ze przesadzam i ze wyolbrzymiam no i ze ma dosyc moich fochów:o moze rzeczywiscie on ma taki styl bycia taki charatker

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnikuroczyy
up jak yslicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnikuroczyy
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnikuroczyy
do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×