czy można zaprosić faceta na randkę

czy wypada zaprosić faceta na randkę ?

gej

jasne, ze tak :D zapraszaj :D

jestem dziewczyną i pytam sie facetów co myślą o tym, że dziewczyna robi pierwszy krok

to fajny masz pseudonim

Teraz to w sumie nic dziwnego i nie ma z tym, żadnego problemu. Jeśli tego chcesz, to go zaproś.

ale co myślą faceci o takich dziewczynach?

pomyslą, ze im bardzo zalezy :P

No kurna walczyłyście o równouprawnienie :D:D:D:D:D

a to chyba nie dobrze co???

zaproś tylko jak odmówi to bedzie ci łyso

Ja bym pomyślał, że jest pewna siebie i lubi brać sprawy w swoje ręce. Raczej bym przychylnie patrzył. Na pewno bym się nie wystraszył ani tym bardziej nie pomyślałbym, że jej za bardzo zależy.

upewnij sie najpierw czy on do Ciebie cos ten teges :D

poczekam aż on to zrobi, a jak nie chce to niech spada

ale mozesz przez to faceta stracic :P a jak on jest niesmiały czy cuś... :D

jako facet mogę powiedzieć ze zaczynam myśleć że jej bardzo zależy. Bo jakby to powiedzieć tak zauwazyłem ze wy kobiety jesli mówicie o facecie "fajny z Ciebie facet" to po prosru uważacie ze jest fajn o go lubicie . Facet natomiast słyszy "Lecę na ciebie " no i taka jest podstawowa róznica-jak dziewczyna pierwsza zaprasza na randke to musi być zdesperowan lub bardzo ale to bardzo elciec na faceta którego zaprasza-to kolesiowi daje pewnosc ze łatwo mu bedzie taka dziewczyne zdobyć i tyle. Ale jak to mówia do odwaznych swiat nalezy. Próbuj.

dzięki Somebody called me Sebastian za radę ja wolę być zdobywana i pier...lę go jak nie chce to nie, niech żałuję

Ja mam ten sam problem.Poznalam wyjatkowego faceta.Po dwoch tygodniach zaprosilam go.Bylo milo ale od tamtego czasu sie nie odezwal.Glupio mi go drugi raz zapraszac ale boje sie ze jesli tego nie zrobie on tez tego nie zrobi i bede tak tkwic.A bardzo chcialabym go jeszcze zobaczyc.Poradzcie.

witam wszystkich widzę, że temat nie jest kontynuowany, szkoda za 6 godzin wybieram sie do przychodni (jako autentyczna pacjentka na konsultację) i zamierzam zaprosić na obiad i to jeszcze w dniu dzisiejszym lekarza, który bardzo mi sie podoba, jest niezwykle sympatyczny. Zaproszenie bez podtekstów, ale jeśli pan się zgodzi wogóle przyjąć moje zaproszenie - zobaczę jak sytuacja sie rozwinie. Póki co chcę spędzić miło czas w jego towarzystwie. jestem przygotowana na ewentualną odmowę - mój świat sie nie zawali, a będę przynajmniej miała świadomość, że próbowałam. dam znać co z tego wyniknęło. tymczasem pozdrawiam :)

W każdym razie powodzenia, jestem ciekawy wyniku :D