Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZDESPEROWANA2008

Maluch - czy to siara?

Polecane posty

Gość ZDESPEROWANA2008

Sluchajcie mam problem i to nie maly, otoz chodzi o to,ze mam chlopaka od 1.5 roku i uklada nam sie cudownie, ale jest jedno ale.... moj chlopak dostal od swojego taty malucha:O nie wiem po co mu ten zlom,ale on sie cieszy jak szalony i wciaz chce jedzic ze mna na wycieczki..ja nie za bardzo chce, bo troche mi wstyd w tym maluchu jechac, tym bardziej oboje jestesmy bardzo wysocy i wygladamy komicznie zgieci w pol w tym gruchocie... wydaje mi sie,ze wszyscy maja z nas lacha jak jedziemy, i kazdy znajomy sie z nas wysmiewa..jak mu dac do zrozumienia zeby mnie wiecej nie prosil zeby wsiadala do tego gruchota :O pomozcie prosze:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no gdzie tam ,tylko troche ciasno i na tylnym siedzeniu duzo nie podzialacie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia wlasciwa
daj spokoj, to obciach na maxa. ja bym sie w zyciu nie pokazala w malczanie. fason trzeba trzymac!!! jakby mnie zobaczyli u mnie w miescie, to bym skonczona byla. musialabym skoczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej wiesz co
ja bym porozmawiała z chłopakiem. mój kiedyś kupił mi w prezencie różowego trabanta. myślał ze sie bede cieszyć, a ja mu powiedziałam ze jak nie zabierze tego spod bloku to z nim zerwe. nie zabrał to go olałam a trabant stoi i kazdy wie ze to moj. nienawidze tego zjeba!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDESPEROWANA2008
to nie chodzi o to,ze jestem blachara... nadia.. Ty mnie rozumiesz, tutaj nie chodzi o to,ze jestesmy blacharmi.. po prostu o to,ze ten samochod jest ...hm... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDESPEROWANA2008
ej wiesz co -- ja mu mowilam, dawalam DELIKATNIE do zrozumienia,ale on sie tak jara tym samochodem,ze nic do niego nie dociera, a jak jedziemy ulica i wjezdzamy na moje osiedle moja mama juz wie,ze za 10min bede w domu...ratunku :O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milagrossssaaa
wcale sie nie dziwie ze ci wstyd, bo to lekki obciach maluchem smigac.. powiedz mu ze jest ci niewygodnie w nim jezdzic ze cie potem nogi i kregoslup boli i juz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej wiesz co
generalnie to współczuje ci. wiem co czujesz. powiedz mu ze jak chce to niech sam jezdzi a ty dbasz o kondycje i wolisz za nim biegac. ej bez kitu ja bym wolala na piechote jezdzić niż sobie taka siare zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDESPEROWANA2008
Wy tutaj zgrywacie takich dobrodusznych a mnie wyzywacie od blachar a zadna z was by do malucha nie wsiadla i sie wsiade wiecej ja, powiem mu ale ten rdzewiak, albo ja:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie sie zdarza jezdzic maluchem z kumplami, jakos nie uwazam tego za wstyd blacharo :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mów, że żadna z nas by nie wsiadła, bo nieładnie jest mierzyć wszystkich swoją miarą :o jak zaczełam sie spotykać z moim lubym też jeździł maluchem - 18 letnim!!! do tego on ma 193 cm wzrostu a ja 178 cm, więc możesz sobie wyobrazić jak wyglądaliśmy:) jednak mnie to waliło delikatnie mówiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDESPEROWANA2008
ale co bedzie wieksza siara, biegac za nim i tym ohydnym maluchem, czy jezdzic w tym maluchu zgieta w pol :(((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej wiesz co
a tak w ogole to ja nie wiem jak ty z nim mozesz byc!!!! ja mojemu powiedzialam zeby kupil jakies fajne autko bo do gorszego glupio wsiadać. to pojechał do anglii zarobił i kupil a teraz mnie wozi, szyby w dol, muza na fula. mowie Ci to dopiero jest zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia pipo blacharo
na BMW to by się posrała ze szczęścia kaflara jedna :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej wiesz co
mowie ci niech kupi czarne bmw. wszystkie laski beda ci zazdroscic. ode mnie z osiedla to kazda ma kisiel w majtach jak wysiadam. ale nie dla psa kielbasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość y78iikyli.l.l.l.l.k
heh tez nie jestem zadna blachara a troche byloby mi wstyd;) na szczescie moj nie ma samochodu i smigamy autobusami albo na nogach a na dalsze wycieczki pociagiem. to juz lepiej jakiegos starego golfa;) ale moze niedlugo maluch bedzie oldschoolowy i beda sie o niego zabijac i robic tuningi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo przebolej jakos tego malacza, tylko zapusc dobrą muze jak jedziecie, np. " mam mam najlepszy wóz, najszybszy w miescie, zawsze chcialem miec taka bestie" :D:D:D:D :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDESPEROWANA2008
moj chlopak tez pracowal i odkladal na auto a jego ojciec wszystko spieprzyl, bo dal mu tego gruchota z odzysku a tej sie zajaral jakby mial co najmniej jakies najlepsze BMW z SALONU.... jesli on nie zmieni tego auta bede musiala niestety zakonczyc nasz zwiazek albo mu po prostu powiem,ze do mnie ma NIE przyjezdzac tym samochodem i ma mnie nim NIE wozic, bo sie jakiejs skoriozy nabawie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość y78iikyli.l.l.l.l.k
kto tu w ogole mowi o bmw? czy to cos straszego ze wstyd jej jezdzic maluchem? moj sasiad ma malucha to zawsze slysze kiedy podjezdza pod blok, no niestety taki urok tych fiatow a do tego niewygodne. i co innego jak jakis kumpel ma i podwiezie paczke znajomych a co innego jesli malucha ma luby i codziennie podwozi cie pod dom...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość y78iikyli.l.l.l.l.k
wiadomo-nie jest to zadna tragedia ale rozumiem autorke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co? to lepiej zakończ ten związek bo szkoda chłopaka )))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia wlasciwa
do mnie uderzal kiedys taki jeden kolo co polonezem jezdzil. to ja mu od razu z grubej rury nagadalam, ze nie dla psa kielbasa. ze z tym poldkiem to on se moze, na targu u nas baby co handluja cebula rwac. ja jestem osoba z reputacja i jakbym wsiadla do takiego poldka, to bym upadla na stopniu spolecznym. o maluchu to nawet nie mysle. zgroza to i tyle!!! z dziadostwem trzeba jechac na ostro, bo inaczej sie rozpleni!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×