Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZDESPEROWANA2008

Maluch - czy to siara?

Polecane posty

Gość do wszystkich tapeciarek
dziewczyny !! powiem wam, ze jestescie zwykłymi wiesniarkami co sie jarają starymi golfami 3 i bmw 3, a tak naprawde wystarczy zeby własciciel takiego auta postawił wam 2 piwka i was przewiózł to zaraz nogi na zapietnascie trzecia rozchylacie, ZAL MI WAS GALERIANKI !!!! mam hondzie, ale wziołem od wuja malucha bo chciał ze złomowac i jezdze nim i mam wyebane na innych. lepiej stac w zime przy - 20 na przystanku i sie gniesc w autobusie co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananowy songg
A nie przyszlo Ci do glowy, ze nie kazda dziewczyna ktora sie tutaj wypowiada, jara sie golfem 3 czy bmw 3?? i ze nie kazda porusza sie autobusem i przy - 20 stoi na przystanku?? ze nie jest galerianka i jest daleka od rozkladania nog na za 15 trzecia - ale za to wie , ze pisze sie wzialem a nie "wziolem". Dla mnie poruszanie sie maluchem jest siara, wystarczy tak sobie zorganizowac dzien zeby miec czas na studia i prace i po pewnym czasie odkladania mozna jezdzic jakims w miare przyzwoitym autem. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz mężczyzna ma głos
Pomijając kwestie wstydu itp to maluch jest po prostu i niewygodny i niebezpieczny. Tak więc jeżdzenie takim zabytkiem to igranie z losem. Zwłaszcza że mozna teraz kupić za niewielkie pieniądze coś o kilka poziomów wyzej. Tak jak ktoś pisał np. Golfa. Wielu kierowców ma dobre samochody z dobrym przyspieszeniem i takie coś jak maluch często nie ma szans włączyć się do ruchu, chyba że ktoś się zlituje i go wpuści. Poza tym maluch ma kiepskie hamulce i może się wywrócić powyżej 100 km/h (a jak sobie wyobrażacie np. jazdę nad morze z prędkoscią 70 km/h ?). Światła potrafią tylko sygnalizować obecnośc, a nie oświetlać drogę. Bagażnik praktycznie nasaje się tylko na narzędzia i koło zapasowe. O takich rzeczach jak ABS, poduszki czy klima to juz nie wspominam. Kiedys zaletą malucha było niskie spalanie, ale teraz 6 l benzyny/100 to kiepski wynik i to nie tylko w porównaniu z dieslami czy LPG. Reasumując proponuję pozbycie się trupa i zakup czegoś bardziej przypominającego samochód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studentcik
Ja tez mysle ze jazda maluchem to troszke wiocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studentcik
stara bmw czy merc to rownie wielki obciach co maluszek Jednak najwiekszym wieswozem jest.....Calibra tak tak poczciwy Opel Calibra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba jakas kpina
powiedz mu prawde. po co delikatnie. skoro to zle o Tobie nie swiadczy to czego masz sie bac. Powinien zrozumiec. Chociaz ja bym nie zrozumiala. Moj byly chlopak tez jezdzil maluchem, jakos wstydu w tym nie widzialam ..jak ktos zna swoja wartosc i ma dystans do siebie to nie boi sie tego co powiedza ludzie. a jesli juz ktos ma twierdzic ze to obciach to znaczy ze nie jest godzien zeby byc moim chociazby znajomym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba jakas kpina
maluch niewiele kosztuje, jego ubezpieczenie itp. tez niewiele. Nie kazdego stac na lepsze auto a inni po prostu nie chca jezdzic czyms inym bo maluchy to ich pasja. A co do igrania z losem. To zobaczcie ile smiertelnych wypadkow jest przy jezdzie niby bezpiecznymi samochodami...No ale najlatwiej powiedziec ze wiocha i kogos wysmiac samemu prezentujac przy tym zerowy poziom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz mężczyzna ma głos
OK, jeźdźcie sobie tymi złomami jak wam pasuje. Niedawno byłem w Białostockiem i tam mozna w miasteczkach oprócz maluchów ze starymi dziadkami za kierownicą spotkac jeszcze wozy konne. Jak komuś tak pasuje to czemu nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDESPEROWANA2008
Dzisiaj mojemu chłopakowi stanął na ulicy, ja musiałam wysiąsc i go pchać a ludzie się śmiali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kisiel w gaciach
a co mu stanelo na tej ulicy, maluszek ;)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Posiadacz Fiata 126p
Haaaaaa Gólfy i Calibry - dresowozy numer jeden pod dyskotekami. Do tego jeszcze E36-stki z parapetami na tylnych klapach i Civiki 5gen bez tłumyków. Szkopski i dżapański śmietnik, który zabił rozwój polskiej motoryzacji, bo przecież VW i biemdablju jest fajne. Jak się ma VW, to ma się +20 do rispektu pod szkołą i na dzielni. Miło wspominam czasy, kiedy do szkoły jeździłem 126p. Na początku roku było wyśmiewanie się, generalnie miałem to gdzieś, a sytuacja zmieniła się, gdy za oknem pojawił się pierwszy śnieg. Do najbliższego przystanku 2km, autobusy często się spóźniały... Oczywiście wtedy ci, co najwięcej się śmiali, pierwsi ustawiali się w kolejce do podwózki. "A WON MJE NA AUTOBUS" :D :D :D Ależ się wtedy cieszyłem, gdy mijając przystanek autobusowy w aucie już robiło się ciepło, a gdy dojeżdżałem do domu to bardzo prawdopodobne było iż cała zgraja nadal czekała na przystanku na spóźniony autobus. Fajnie też było zimą oglądać, jak gólfiarze wypychają z zasp swoje cudowne, bezpieczne pojazdy, a mój "stary gruchot" bez większego problemu sam wyjeżdżał z tych największych... Aha, zapomniałbym, pozdrawiam pana po 50tce z białego Mercedesa 190, chłopaka z ciekawą fryzurą ze srebrnej Skody Fabii, ładnie uśmiechającą się dziewczynę z czerwonej Audi A3 i wycieczkę z autokaru Neoplan, których miałem okazję trzy dni temu wyprzedzać na A1 przy prędkości 135km/h. Dziękuję za nieutrudnianie manewru wyprzedzania "bo to wstyd dać się wyprzedzić maluchowi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najfajniejsza lodzianka
proponuje Ci jeżdzić autobusem Auto jak auto,ważne że jeździ :) A że CI wstyd to mówi samo za siebie. Weź kredyt i kup jakies super auto tylko ciekawe z czego je póżniej utrzymasz i za co będziesz naprawiac w przypadku awarii Ja jeżdxziłam maluszkiem i mam straszny sentyment do tego auta,gdyby tylko silniki miały nieco lepsze mogłabym jezdzic nim teraz:),do dużego miasta w sam raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocojambooo
maluchy, polonezy i trabanty sa urocze, symbolizują beztroskie lata PRLu:P ale dzisiaj bałabym się wśiąść do tych puszek bo mają słabą konstrukcje i łatwo się gniotą przy wypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli to nie prowokacja
to wspolczuje Twojemu facetowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli to nie prowokacja
wspolczuje mu z Twojego powodu. Zebys nie pomyslala, ze z powodu bryki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli to nie prowokacja
btw... mi sie swietnie jezdzilo Maluchem ;) Znaczy bylam tylko pasazerka... ale w kazdym innym samochodzie mialam wtedy chorobe lkomocyjna, a w Maluchu nie ;) Ze nie wspomne, ze w zadnym pozniej samochodzie nie spalo sie tak wygodnie jak w maluchu wlasnie. Swietnie sie w nim siedzenia rozkladaly, zupelnie na plasko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiat 126p 1985r
Nie nazywasz się blacharą ? to go kochasz czy nie ? bo to czym jeździ to akurat klasyka Polskiej motoryzacji, te auta idą w górę, pierwsze serie stają się coraz bardziej unikatowe, na allegro dochodzą do 5.000zł! Zobacz sobie : http://allegro.pl/polski-fiat-126p-650-zabytkowy-stan-idealny-i1370126453.html http://otomoto.pl/fiat-126-jak-nowy-polecam-C16580591.html Twój chłopak to patriota, nie jeździ szwabskimi starymi Golfami, tyko szanuję Polską motoryzację, która staję się coraz bardziej unikatowa, jedni wolą Mercedesy, drudzy zaś Poloneza, a co do tych BMW, to czy one takie piękne i najlepsze ? nie raz okazało się, że nie, radziłbym zastanowić się nad takimi błachymi sprawami, przecież to tylko auto,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiat 126p 1985r
Poza tym nie wiem czy opinia społeczna jest aż taka zajebiście ważna, samochód jak samochód, bardzo patryiotyczny i urokliwy, to kult! jeżeli tego nie potrafisz zrozumieć, to szukaj sobie takiego co ma 3 Mercedesy i mówią na niego Pedryl, i może najlepiej płać mu za to, że z nim chodzisz, poza tym nie wiem co jest śmiesznego, w jeździe Polskim Fiatem 126p, jak by każdy tak myślał, to szroty by się nie wyrabiały, i Polska klasyka by wygineła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko loko czoko ze tak powiem
Mam Punciaka i Zafirę, a i tak kupię Malucha. Chcecie zrywać z chłopakiem, bo samochód się nie podoba to róbcie to jak najszybciej, albo od razu dobijcie zanim skapnie się z kim się związał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×