Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Strasznie wkurzona *

Ten dzieciak doprowadza mnie do szału !!!

Polecane posty

Mam w rodzinie takie dziecko.Ma 5 lat. Nigdy ,przenigdy w życiu nie widziałam tak rozpieszczonego dziecka.Matka mu pozwala na wszystko.Kiedy ja mu zwracam uwagę i mówie \'\'nie wolno,nie dotykaj\'\' to nie reaguje ,tylko robi jeszcze gorzej na złość ! Mam dość latania za gówniarzem i pilnowania czy czegoś nie popsuł.A jutro mają nas odwiedzić.Szlag mnie trafi chyba ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to rodzice wychowuja dzieci, takze najlepiej zwroc im uwage, bo z dzieckiem raczej sobie nie poradzisz jesli tak jest wychowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko- mam a w zasadzie miałam koleżankę, której dziecko były koszmarnie wychowane- grzecznie powiedziałam o tym koleżance i stwierdziłam równie grzecznie, że niestety nie jestem w stanie znieśc bytności jej dziecka- tym bardziej, że owo dziecko, nie tylko dokuczało mojemu ale też i mi bez reakcji matki oczywiście nie pasuje ci- po prostu powiedz o tym i daruj sobie tą znajomość nawet jesli jesteście rodziną - albo przeczekaj- niektórym dzieciom tego typu zachowanie przechodzi jak są starsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On też zaczepia moje dziecko.Denerwuje mnie to ,bo boje się że ją uderzy np. Rodzice jego nie zwracają na nic uwagi.On może wszystko. A mnie doprowadza do białej gorączki,jak przyjdą z nim to zachowuje się jak by wypuścili go z ZOO .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zwróć im uwagę i przestań zapraszać- po prostu myslę, że da im to do myslenie- a jak nie- to cóż.............na siłę nikogo nie zmienisz- pociesz się, że ty malucha widzisz raz na jakiś czas oni mają go codziennie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkają blisko nas i są praktycznie dzień w dzień u nas w domu z tym dzieckiem . Szlag mnie trafia,bo ledwo tam zamieszkaliśmy ,mieszkanie urządzaliśmy pół roku , a ten gówniarz przyłazi i niszczy wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, a co powiecie na to : moja kolezanka ma syna w wieku 6 lat i jest strasznie rozpuszczonym dzieciakiem:-O, na dodatek wpieprza sie w rozmowę dorosłych, a tego szczególnie nienawidzę😠 i dosłownie przekrzykuje innych:-O.Matka oczywiście nie zwróciła mu uwagi nigdy:-O Potrafi wiercic dziure w brzuchu przez pół godziny ,smucąc jedno a to samo:-O Problem jest taki,ze wszystkie kolezanki ,wspólne, po prostu kłamią że nie ma ich w domu albo sie chowają jak tylko widzą ten "duet" na horyzoncie:-P, i myśle czy by jej o tym nie powiedziec:-O,reszta nie ma odwagi, bo zalezy im na przyjazni z mamą ale ja nie mam nic do stracenia więc sie grubo zastanaiwam .Tylko JAK jej to powiedziec???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mańka - skąd ja to znam ? Kiedy dorośli rozmawiają to dziecko też bez przerwy się wymąrza nie mając pojęcia o czym mówi. W dodatku przeklina jak szewc.A mamunia zamiast zwrócić uwage to ma niezły ubaw z tego.A jej dumna mina mówi ''tak syneczku ,powiedz jeszcze słowo chuj i kurwa'' Sorry za wyrażenia ,no ale nie moge tego zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam kiedys znajomą ,która swojej siedmioletniej córce dawała fajke (nie zapaloną) do buzi i chwaliła sie że to "dama światowa":-O Sama mam syna 1,5 rocznego i nie wiem jaki bedzie w przyszłości , ale cholera,podstawowych zasad wychowania ucze juz teraz i mysle,że robie to na jego korzyśc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajke dawała ? No kurde ,przesada.I pewnie się cieszyła z tego jeszcze.No ale co zrobić.Ja mam 3 miesięczną córke i też będę się starała żeby ją wychować tak abym nie musiała się wstydzić potem przed znajomymi. Moja ''eks'' przyjaciółka,ma 3 letnie dziecko.I nawet do sklepu nie może z nią wyjść ,bo Mała od razu chce wszystkie zabawki.Jak mama jej odmawia to Wikusia kladzie się na podlogę i ryczy tak głośno jak by ją ze skóry obdzierali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w ogóle to wina SUPERNIANI :-P, nawymyslała jakichs metod, które przynoszą efekt chyba tylko w TV;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racja... Chociaż to dziecko które do nas przyłazi z mamusią jest o wiele gorsze od tych z TV. Kiedyś mnie opluł ,a mamusia nawet nie zareagowała.Kiedyś to dostanie ode mnie po dupie i się skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aksa
ja to bym w dupsko takiemu dziecku dala !!!!!!!!!!!!!co za brak wychowania w głowie mi sie nie mieści.Moja córka ma 4lata i wie gdzie jej miejsce,aż milo jak każdy chwali i podziwia ze ma tyle pokory w sobie!!A najważniejsze jest to ze wcale nie jestem surowa dla niej ani jej nie karce,po prostu sama tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I słynna choroba , ADHD:-P, jak nie ma bata na smarkaczy to od razu ADHD wymyslają:-P :-) chyba mi sie dzis dostanie bo tak mądruję;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się ciesz że masz takie spokojne dziecko. Rozumiem ,że dzieci coś psują ,krzyczą itp.No ale do cholery jasnej , on to już przesada. Jak przyłażą do nas to ten mały wszędzie zagląda.Do naszej sypialni wszedł ostatnio i skakał po łóżku w brudnych butach... Skapłam się dopiero jak poszli ,a szkoda.Bo zrobiłabym awanture chyba taką że by więcej nie przyszli z tym gówniarzem. Najgorsze jest to że jego matka nie widzi problemu.Dzieciak ma 5 lat a jest taki agresywny jak by się w rodzinie patologicznej wychowywał,do tego brak kultuty.Jak coś zrobi to nawet przepraszam nie powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kultury to brakuje tym rodzicom, nie zdają sobie sprawy,że kręcą bat na siebie , niedługo to taki synus lub córunia kopną lub oplują tatuncia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie że dzieci sie takie nie rodzą, to wina rodziców, i zauważyłam pewną zaleznośc, im wiecej "ciciania,robienia z dziecka dorosłego na siłę, tym dziecko gorsze. Mieszkam na Śląsku i w moim otoczeniu mówi sie "gwarą", i te dzieci chowane w gwarze są normalne,że tak powiem, a te "ą,ę" ,inteligentne na siłe to małe potworki:-P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Święta prawda... Patrzeć na to nie mogę.Mam nadzieję,że jutro przyjdzie sama bez tego gówniarza. Mój dom zamienia się w pobojowisko,kiedy on przychodzi. Aaaa... kiedyś jak był u nas to stukł mi lampe za 300 zł. Myślałam że mnie szlag trafi. A jego mamusia ''Syneczku tak nie wolno,ciocia się obrazi''. No i pogadane... Upłynęło 5 min i poszli do domu.Żadnego słowa przepraszam.NIC! :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W każdym razie ja planuję wychowac mojego syna tak, jak mnie rodzice wychowali, bicia nie było, ale pas zawsze leżał na swoim miejscu;-), jako przypomnienie:-P,chociaż w dzisiejszych czasach to bedzie trudne:-(,świat sie przewrócił do góry nogami :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam raz ojciec tego dziecka mu przylał.Lekko. A ten w ryk.Ryczał z godzine.A wcale go nie bolało.Płakał dlatego że ktoś śmiał go uderzyć. Masakra poprostu.Jutro to chyba już powiem jego matce że nie życzę sobie żeby przyłaziła z nim .Pomyśli o mnie źle napewno,ale mam to głęboko w poważaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba ślepa albo głucha(głupia) ta koleżanka, że tak zaniedbuje wychowanie tego dzieciaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mańka - jak ja byłam mala to też pamiętam że jak mama powiedziała NIE WOLNO to nie wolno. I nie raz dostałam klapsa w dupe,ale chociaż wiedziałam co można czego nie... I pamiętam jak przychodzili znajomi rodziców to zawsze mówiła do mnie i do siostry - ''idźcie się pobawić do pokoju bo mama ma gości'' . I siedziałyśmy grzecznie się bawiąc. A tamten gówniarz ,przyjdzie do pokoju i się wymądrza na tematy o ktorych nie ma zielonego pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki - mam wrażenie że ona jest dumna że ma takie rozwydrzone dziecko. Kiedyś robiliśmy grilla.Powiedział do mojej siostry ''spierdalaj''.A matka z ojcem w śmiech ... No naprawdę bardzo śmieszne że 5 letni gówniarz klnie ? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla tych rodziców śmieszne , ale to wynika z ich niedojrzałości. Sama byłam świadkiem , jak moi znajomi pozwalali mówić 3letniej córuni sobie po imieniu, a ich dom to wygląda jakby przeleciało tam tornado-efekt zabaw małego skarbeczka, dzieciakowi pozwalają na wszystko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro rodzice śmieją się z zachowania swojego dzieciaka to ono odbiera to jako akceptacje i zachętę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie znoszę jak matka zwraca uwagę dziecku od słów "kochanie...":-O Na to też jest pora i niech jest cały Bozy dzień, ale nie w momencie jak dziecko robi cos zle,i trzeba mu kategorycznie zwrócic uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×