a ja już wiem jak to jest mieć orgazm pochwowy

po pół roku współżycia już zwątpiłam i myślałam że seks już zawsze będzie po prostu tylko przyjemny-tzn.nic specjalnego a okazuje sie że nie można się tak łatwo poddawać i teraz jest naprawde wspaniale:)

łał niesamowite:O

kurcze, ja wciaz czekam.. w jakiej pozycji sie udalo?

boze co wy macie za facetow..?sex to nie mlucenie ile sie da :( biedactwa,chodz do nie to ci pokaze na czym ta zabawa polega :D moja kbieta zawsze ma orgazm bez tego ani rusz,musi krzyczec i blagac o wiecej wtedy wiem ze jest ok,jak drapie gryzie ciezko oddycha i jest cala mokra:D

gratulacje:)

i syczy chyba ta od darraa. :o

udaje sie narazie tylko w pozycji klasycznej kiedyś sama wylewałam żale na tym forum że sex nie sprawia mi przyjemności itp. więc teraz z chęcią dzielę sie swoimi ,,sukcesami'' najlepiej jest kochać się bardzo wolno tzn bardzo wolne pchnięcia i poruszać biodrami za każdym razem jest coraz lepiej:)

to twoja babka to chyba kocica skoro tak drapie i syczy :P

Zapamiętajcie sobie kobiety jedno! Nie wszystkie osiągają wewnątrzpochwowy orgazm, inne mogą Go tylko mieć przy pieszczeniu zewnętrznej części pochwy! Wszystko zależy od ukrwienia, od bardziej czy mniej podatnej i wrażliwej na dotyk powłoce skóry, błony w szparce.

ja tak czy siak nadal będę wierzyc, ze mnie to spotka;)

widocznie jak a za kazdym razem to udaje a Ty qrwa jak głupi sie cieszysz. miałem wiele partnerek i nawet te najbardziej podatne na orgazmy nie miały go za kazdym razem:P takze mam rade jak panienka zacznie Ci stękac to jebnij ja w łeb i powiedz zeby Cie wiecej w chu!ja nie robiła. hehe