Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaaaaaaaa......

rodzenie dzieci jest straszne!

Polecane posty

co za bzdury.... oczywiście, ze się ból zapomina.....rodziłam 5 lat temu, miałam bardzo cięzki poród, położna cięła mnie "na zywca" bez skurczu :O, pamiętam oczywiście, że wszystko pamiętam (ale jakoś fizycznego bólu nie), tylko po co tak gadać i co zalujecie że dzieci macie.....co za bzdury i najlepiej ze zawsze panikuja te co nie rodziły :O masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie nie przekonuje argument
dawania komuś życia :o rozumiem instynkt macierzyński, chęć przelania miłości na maleństwo, które sie wychowuje, ale można pokochać dzieciaczka adoptowanego :) sam fakt, ze "daje komuś życie" nie przynosi mi żadnej satysfakcji... po prostu jest to dla mnie fakt neutralny dobra, dałam komuś życie, ale robi to miliardy kobiet, nie ma wtym nic niezwykłego, ani chwalebnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna dac zycie byle jakie
owszem, ale na ogol kazdy sie stara, zeby dziecko bylo od niego lepsze, nie popelnialo jego bledow, bylo szczesliwe. Taka perspektywa lepszego, szczesliwszego JA. Slusznie ktos spytal - i co? zalujecie? Nie warto teoretyzowac, lepiej spytac tych co maja dzieci . Rodzenie dzieci to betka w porownaniu szczesciem po. Ale to juz moga powiedzic tylko te, co to przeszly i sa matkami, to chyba logiczne. Sa stany, ktorych nie mozna opisac i wytlumaczyc, jesli sie w nich nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie nie przekonuje argument
a adoptowane, to nie jej? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta dyskusja to tak jak rozmowa z posłami pis :O, adopcja to juz zupełnie inna sprawa, o porodzie była mowa, chodzi mi tylko o to, że nie ma co dramatyzowac i tyle, jesli ktoś nie chce miec dzieci to nie, przeciez nikt nikogo nie zmusza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna dac zycie byle jakie
no dobrze, spytajcie tych, co juz urodzily, czy zaluja ze to ich wlasne, czy wolaly zamiast tego miec adoptowane. Watpie,ze ktos sie znajdzie ( nie,zebym mialc cos przeciw adopcji).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aaaaaaa
...ze obcy ludzie pchają tam swoje łapy... a jak facet też obcy i zamiast łapy pcha co innego to ci nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabłąkana ona
A co Cię to obchodzi? I jakie to ma znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałabym a boje sie
ej noo nie ściemniajcie że sie zapomina :P Ja pamiętam ból jak mi kosmetyczka pępek przekłuwała a było to 5 lat temu nooo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×