Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona w swieciegfggg

Czy moj mąż ma kochanke ??

Polecane posty

Kebabik, tak, mam takie zasady. Sama się przyznałaś do przeczesania komórki. Namawiasz do tego. W związku najważniejsze jest zaufanie. I mogę chciec ukryc przed najbliższą mi osobą, że np. mam cholerne kłopoty w pracy. Dlaczego? Żeby się nie martwiła, bo ją kocham. W tym momencie widzę jak osoba, którą próbuję ochronic przeczesuje moje rzeczy. Dzięki. Niektórzy potrzebują odrobiny prywatności. Może Ty nie. Ale powinno się czyjąś taką potrzebę uszanowac. I pomyśl, jak to jest - drugi mąż i obydwaj mają kogoś na boku... Zastanawiałaś się dlaczego? Pamiętaj, że w przypadku zdrady wina jest po obu stronach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"I pomyśl, jak to jest - drugi mąż i obydwaj mają kogoś na boku... Zastanawiałaś się dlaczego? "-Wiedzialam ze tak napiszesz malo stanowczy i zaspokoje twoja ciekawosc: odpowiedz jest bardzo prosta-moj pierwszy maz byl narkomanem i nie bardzo w pewnym momecie swego zycia wiedzial co robi.po prostu pogubil sie w uczuciach.swoja zdrade wytlumaczyl ze chcial tylko zobaczyc jak to jest miec stosunek z inna kobieta.myslal sobie ze to nic takiego bo mnie przeciez kocha i chcial ze mna byc ale ze ja nie potrafilam wybaczyc wiec odszedl do niej.moze sie to wydawac troche glupie i smieszne ale zeby to zrozumiec trzeba znac psychike osoby uzaleznionej.i to wszystko na ten temat zas co do prywatnosci moj maz chyba nie ma takiej potrzeby a bynajmniej nie tak silna jak ty bo nigdy przedtem ani teraz nie chowa przede mna telefonu.robil to tylko wtedy. nie namawiam zagubionej do trzepania komorki napisalam tylko zeby dowiedziala sie kto miesza w jej malzenstwie ale nie napisalam jak ma to zrobic.ja zrobilam wlasnie tak a jak ona sie tego dowie to juz jej w tym glowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wulc
Jak najszybciej poszukaj kochanka to jedyny sposób aby sie opamiętał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mało_stanowczy - 99,9% ludzi dzieli się na: tych, którzy przeszukują maile, komórki, gg itp i tych, którzy... nie przyznają się do tego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elemele dobrze mowisz.tylko ze ci co do tego sie nie przyznaja to na dodatek udaja ludzi z zasadami ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
+5 do statystyki odnosnie skretynienia spoleczenstwa na podstawie 5 powyzszych wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elemele, mów za siebie. Widocznie przeszukujesz. Nie masz swoich zasad - trudno, na szczęście sie nie znamy. Zwisa mi Twoja opinia na ten temat, ale współczuję Ci, bo obracasz się w nieciekawym towarzystwie. Kebabik - zaproponowałem, żebyś pomyślała, nie interesują mnie te zwierzenia. Miłego dzionka i dłuuugich, jakże szczerych i przepełnionych zaufaniem rozmów z partnerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mało_stanowczy widocznie jesteś w tym promilu ludzi ufnych. Ja nie. Masz rację obracałam się w nieciekawym towarzystwie przez kilka lat, ale jak przejrzałam komórkę, bo drażniły mnie sms-y o godzinie 2 lub 3 w nocy, to wygnałam to "nieciekawe towarzystwo" precz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
99,9% napisałam. Skoro twierdzisz, że nie sprawdzasz to nie mam powodu Ci nie wierzyć. Widocznie Ty nie masz powodów aby nie ufać partnerce. Godne pozazdroszczenia i jakże rzadkie obecnie - i to nie jest sarkazm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elemele, jestem wredny z natury... cytat: "99,9% ludzi dzieli się na: tych, którzy przeszukują maile, komórki, gg itp i tych, którzy... nie przyznają się do tego" Twoje słowa, wykorzystałaś całe 100% ;) Ale nie mam żalu :) I moje zasady nie mają wiele wspólnego z zaufaniem. Po prostu nie przeszukuję czyichś rzeczy. To, czy wierzę czy nie to zupełnie oddzielna sprawa. Powiem tak - mogę uważac, że moja partnerka mnie zdradza. Ale skoro mówi, ze nie, to dopóki nie zobaczę jak ją jakiś koleś posuwa nie mogę się do tego w żaden sposób ustosunkowac. Mogę tylko wyrazic swoje zdanie - że w moim odczuciu rżnie się dwa razy w tygodniu, między 13 a 15.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mydło to się nie wymydli. Jeśli ktoś potrafi uwieśc moją kobietę to znaczy, że był lepszy ode mnie. Na pewną są lepsi ode mnie. I każdą można uwieśc. Poza tym z własnego doświaczenia wiem, że najprędzej zdradzają żony zazdrośników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam podejscie podobne jak Mało_stanowczy a jednak calkowicie inne, jesli moja kobieta mnie zdradzi to nie bede rozpaczal za kims kto mnie nie szanuje i ma moja osobe gleboko w doopie tak wiec i proces rozstania nie bedzie trwal dluzej niz kilka minut i obedzie sie z mojej strony bez zalu. A co do was to macie strasznie przykre zycie oraz zwiazki skoro bazuja one na tych negatywnych/prymitywnych odczuciach jak np. chorobliwa zazdrosc czy iscie gestapowska dociekliwosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brail, chyba jednak mamy podobne podejście :) Z tym mydłem miałem na myśli, że fizycznie nic nie tracę. Aczkolwiek jeśli bym się dowiedział to pewnie też doszłoby do rozstania. Nie wiem czy moja kobieta mnie zdradza. Tak naprawdę nikt tego nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z mojej strony to nie była zazdrość tylko gniew, że ktoś o kim myślałam, że mu na mnie zależy, robi ze mnie wała. Nie ma grania na 2 fronty. Nie podoba się to won!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elemele - gniew był PO przeszukaniu komórki. Rozumiem, że to przykre, smutne, wkurzające itp. To wszystko się zgadza. Ale po co w ogóle byc z kimś, kogo sie szpieguje? Lepiej się od razu rozstac, już w momencie, gdy się o tym pomyśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałam powyżej, że komórkę przejrzałam wtedy jak dowaliły mnie sms-y o 2 lub 3 nad ranem powtarzające się non stop od jakiegoś czasu. Wrócił z łajdactwa, podpity i poszedł spać, to zainteresowało mnie co się od dłuższego czasu dzieje. Z perspektywy czasu uważam, że była to zaplanowana akcja właśnie po to żebym się dowiedziała w ten sposób. Chyba liczył, że odezwie się we mnie zwykła babska ciekawośc. Stało się i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihuaha
ja z facetem jestm 6 lat fakt faktem 3ma koma przy dupie ale jak go biore i przegladam to sie yta tylko czy szukam wrazen a ja ze nowych kolezanek nie orbi mi awantury bo wychodzumy z zalozenia ze skoro jestesmy ze soba i dzielimy zycie to dlaczego nie moge spojrzec do koma of cors poczty nie sprawdzam zreszta tu nie chodzi o zaufanie partnera ale obawe przed osoba ktora moze zniszczyc to zaufanie i cala milosc lepiej zapobiegac niz leczyc nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elemele trzeba bylo odrazu powiedziec ze sprawdzilas jego telefon bo byl Ci potrzebny pretekst do zakonczenia znajomosci a tak wychodzi na to ze probujesz nam tutaj wmowic iz ludzie w szczesliwych zwiazkach musza sie szpiegowac aby w tych zwiazkach pozostac szczesliwymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nikomu nie usiłuję wmówić. Odwrotnie odczytujesz to co napisałam. Ale ponieważ mam dobry humor to nie dam się sprowokować do jałowej dyskusji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brail i malo stanowczy no to zycze wam powodzenia w dumnym chodzeniu z porozem siegajacym do Pekinu i dumnie uniesionym do gory gdy wszyscy dookola beda wiedzieli ze ktos puka wasze zony a wy nie bo bedziecie opierac sie na tym ze zona powie:nie zdradzam cie kochanie i nie zlapiecie jej osobiscie w lozku z innym kolesiem a mimo tych zapewnien bedzie to robic.naprawde gratuluje stalowych nerwow ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mogę Ci tylko współczuc. Całkowitego braku zaufania i pociągu do szpiegowania najbliższych oraz nie szanowania czyjejś prywatności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wulc
Jak chcesz to sprawdzić 100% pewność to zrób tak jak wróci do domu napuść do wanny wody i niech wchodzi do niej a Ty obserwuj jego jaja jak pójdą na dno to nie ma kochanki jak będą unosić sie do góry znaczy uprawiał sex to pewna metoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak na powaznie abstrahujac od naszej dyskusji to gdzie jest zagubiona???????????? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w wielkim swieciekdh
pff.. chciałbys.. czytam jak się głupio wypowiadasz stanowczy. znalazłam kolejne dowody zdrady .. idę gotować obiad odezwe się poznije i wam opowiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeprowadziłaś się? Bo teraz jesteś w wielkim świecie... Czyli jednak wyrzucił Cię z domu. I skoro głupio się wypowiadam to po co czytasz? Możesz się zarazic, wiesz? Wspomnę tylko o takim drobiazgu, że jestem MAŁO stanowczy podszywaczu/podszywaczko :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w swieciegfggg
ten wyzej to podszyw. jestem teraz w pracy , jak wrócę do domu to się odezwe. Mało_stanowczy nie mąż mnie nie wywalił z domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×