Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkhnkgyurftydt

Swędzi?!

Polecane posty

Gość jkhnkgyurftydt

Obudziłam się właśnie bo dziwnie się poczułam. Niby nie mam żadnych upławów ale tak jakby mnie coś swędziało od środka, jakbym miała jakieś swędzące upławy. Poszłam siusiu, zrobiłam i jeszcze chwile posiedziałam. Po chwili pokapało dalej, szczerze powiem że nie wiem czy siusiu czy może z tej drugiej dziurki. Idąc umyć ręce poczułam ze zaraz znowu pokapie ale udało mi się to powstrzymać. Teraz zaczęłam pisać posta i miałam pierwszy delikatny i króciutki skurcz. Czy możliwe że zaczynam rodzić a tamto to zaczynają sączyć się wody płodowe. Wkładkę mam jeszcze suchą czyli mogę zapanować nad tym ale mam dosyć mocne parcie na pęcherz. Termin za 10 dni. Brzuch napięty, bardzo twardy, mały szalał do 23 jak szłam spać teraz hmm... jeden może dwa delikatne ruchy poczułam w samym dole brzucha. Co robić?? Przejść się po pokoju czy wręcz przeciwnie?? Czekać z zegarkiem w ręku na skurcz czy to normalne i kłaść się spać.. ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na razie nie panikuj:) jak będa skurcze lub wody odpłyna- wtedy sie powoli szykuj:) fakt- jestes juz w terminie okołoporodowym. na razie może to byc ucisk na cewkę moczową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A sądzisz że mogę spokojnie położyć się spać czy lepiej coś porobić żeby się rozruszać?? Boje się że nie rozpoznam skurczy a wody nie zawsze odpływają w domu czasem dopiero w szpitalu trzeba przepić pęcherz. Brzuch napina mi się tak że jak siedzę to mam ochotę się wyprostować bardziej bo mi przeszkadza, jest twardy cały czas. Jak rozpoznać skurcze?? Przepraszam jeśli to głupie pytania ale stresuje się bo jestem lekko przeziębiona i nie chciałabym jeszcze rodzić:( Mam kaszel i boje się co będzie po porodzie jak zacznę kaszleć:( Przecież jak będę miała szwy to będzie cholernie bolało ciągle:( Czy skurcze zawsze trwają około minuty?? Ja mam takie jakby napięcie brzucha i chwilowy "skurczyk" Dosłownie łapie i puszcza po 3 sek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka draka
idz spac jak beda skurcze napewno sie zbudzisz i rozpoznasz :) teraz odpoczywaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka draka
dopisze jeszcze ze ja tak mialam przed porodem na jakies 2 tyg wczesniej ze budzilam sie w nocy ,cos jak by skurcz i siusiu bieglam po nim :) tak wiec odpoczywaj poki mozesz :) a jak beda leciec wody to nie zatrzymasz chocbys bardzo sie starala i poznasz ze to to :) wdy jak pewnie wiesz nie maja zapachu ani koloru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawdź , czy masz regularne skurcze myslę , że na razie masz tzw. skurcze przepowiadające, czyli macica trenuje troche przed porodem. regularne skurcze jesli są i trwaja dłużej, oraz są juz bolesniejsze- to dopiero tzw I okres porodowy, który może trwać i tak parę godzin. Jesli bardzo sie boisz, to mozesz jechać do szpitala, . Jesli bardzo sie chcesz dowiedzieć, czy to juz , to weż sobie bardzo ciepłą kapiel:), Jeśli to prawdziwe skurcze to sie nasilą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie ja też nie raz budziłam się na siusiu w nocy ale to było tylko siusiu i z powrotem do łózka a teraz takie dziwne obawy. Skurcze też już się zdarzały ale pomiędzy nimi brzuch raczej wracał do normalności a teraz jest taki twardy. O matko jak obudzę za jakiś czas chłopaka bo to już to będę się śmiała sama z siebie. Teraz widzę że juniorek zaczyna się ruszać więc to chyba jednak jeszcze nie to. Najbardziej denerwuje mnie to że nie wiem jak dokładnie te skurcze rozpoznać. Niby wydaje mi się że skurcz ale po chwili jest znowu coś podobnego a to raczej nie możliwe żeby było ich parę naraz. Teraz niby dwa były ale czy to w ogóle skurcze były?? Ehhh.. Nie chce budzić chłopaka na fałszywy alarm bo rano o 5 do pracy wstaje. Kładę się spać i zobaczy się co dalej. Dzięki za odpowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedno pytanko do tych co rodziły. Czy chciało wam się wymiotować jak zaczynał się poród?? Czytałam że organizm różnie reaguje, właśnie poczułam mocniejszy, dłuższy skurcz. 1.17, zobaczymy czy i kiedy się powtórzy, i poczułam jakbym miała zaraz zwymiotować. Kurde tylko że przez ten kaszel to już sama nie wiem:( Może to wina przeziębienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×