Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jusia88

WPŁYW TABLETEK ANTYKONCEPCYJNYCH NA CIĄŻĘ!

Polecane posty

A co dziewczynki myślą o wpływie tabletek antykoncepcyjnych na ciążę? Ja brałam tabletki przez prawie 3 lata, w zasadzie przez swój okres dojrzewania bo od 17 roku życia. Teraz odstawiłam i boję się wrócić, bo mam wrażenie, że będzie to miało znaczenie kiedy zdecyduję się na dzieci. Chciałabym wreszcie wytwarzać własne hormony i nie mieć w przyszłości problemu z zajściem w ciążę. Myślicie, że ma znaczenie jak długo jest się na tabletkach? Można tak \"bezkarnie\" zażywać je latami? Bardzo proszę o wypowiedzi, bo na pewno byłyby mi bardzo pomocne. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje drogie
siostra mojego chłopaka brała przez prawie 10 lat, od 5 lat nie mogła zajść w ciąże a ostatnio jak wreszcie zaszła to niestety poroniła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie tego się boję! :( Nie wyobrażam sobie faszerować się przez wiele lat sztucznymi hormonami. 3 lata to i tak wydaje mi się dużo! Mam obawy, że potem będzie problem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bralam tabletki najpierw 5 lat miałam rok przerwy pozniej bralam 3 lata. Zrobilam sobie przerwe 1,5 roku i po 6 miesiacach staran zaszlam w ciaze teraz to 16 tydzien i wszytsko jest ok. Pewnie wszystko zalezy od tego czy tabletki sa dobrze dobrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie tabletki zapisała mi pani doktor nie badając mnie, tzn nie znając wagi itp. rzeczy, które podobno mają znaczenie przy doborze. Pół roku temu zmieniłam po raz trzeci (niezależnie ode mnie) lekarza i jak zobaczył, że biorę cilest to pyta: "A czemu cilest?" Mówi, że nie ma tabletek o wyższym poziomie hormonów. Tak więc wygląda na to, że pakowałam w siebie baaardzo dużo hormonów bez potrzeby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SAMANTA27 a na marginesie to gratuluję i życzę z całego serduszka powodzenia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A cilest to odradzam bo ja po nim mialam torbiel na jajniku. Na szczescie dostalam inne leki hormonalne i torbiel znikneła. Najlepiej zrob sobie badania hormonalne zeby pozniej nie miec problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faafmmm
O durne laski. W 80% tabsów jest dokładnie to samo, czasami w innym procencie. "Dobrze dobrane" tabletki to tabletki nie dające skutków ubocznych tyle. I te wasze mity o jakiś "badaniach hormonalnych" na podst których lekarz "dobiera" tabletki. Te wasze badania to próby wątrobowe i w porywach morfologia i krzepliwość TYLE. "Czemu cilest?" Nie wiesz, dlaczego tak zapytał? O święta naiwnośc! Bo siedzi w kieszeni u innego koncernu farmaceutycznego. Weź i porównaj, naprawdę w większości jest dokładnie to samo. A co do tabsów i poczęcia. A kto wie, czy te osoby, co miały problemy po odstawieniu tabsów nie miałyby ich wcześniej? Zresztą, może by i nie miały, bo w ciążę zachodzi się najłatwiej jak się jest bardzo młodym, potem szanse naturalnie maleją tak jak płodność. W ciąże mają problemy z zajściem też osoby, które tabsów w życiu nie brały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faafmmm
"A cilest to odradzam bo ja po nim mialam torbiel na jajniku." Następna IDIOTKA. Wiesz ty dziewczę, od czego się robia torbiele? Czytaj panna, czytaj, wiedza nie boli: "Cyklem miesięcznym kobiety sterują hormony. Pod ich wpływem na początku każdego cyklu pęcherzyk Graafa znajdujący się w jajniku wypełnia się płynem (do 1,5 - 2,5 cm), a w połowie cyklu pęka, uwalniając dojrzałą komórkę jajową (tzw. Jajeczkowanie). W miejsce pęcherzyka Graafa powstaje ciałko żółte (gruczoł wytwarzający estrogeny i progesteron) i jeśli kobieta nie zajdzie w ciążę, powoli zanika. Większość torbieli powstaje wtedy, gdy zakłóceniu ulega gospodarka hormonalna. Torbiel pęcherzyka jajnikowego tworzy się wówczas, gdy pęcherzyk Graafa nie dostaje odpowiedniego hormonalnego sygnału i zamiast pęknąć, robi się coraz większy. Torbiel ciałka żółtego powstaje w sytuacji, gdy ciałko żółte nie zanika i zaczyna się w nim gromadzić płyn surowiczy. Te dwa rodzaje torbieli mogą osiągnąć wielkość nawet 8 cm. Zazwyczaj się ich nie operuje - po prostu zanikają same. By organizm szybciej się z nimi uporał, podaje się nieraz tabletki antykoncepcyjne lub progesteron. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faafmmm
Podsumowując: torbiele związane są z uwalnianiem komórki jajowej, czyli tzw "jajeczkowaniem". Jak się je tabsy, do jajeczkowania nie dochodzi, tak? Na tym to polega, czyż nie? A antykoncepcję wprowadza się właśnie u kobiet, u których jest skłonnośc do torbielowatości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!! ja przez 4 lata bralam tabsy na poczatku harmonet a pozniej cilest odstawilam w pazdzierniku zeszlego roku a w listopadzie juz bylam w ciazy - czyli udalo nam sie w pierwszym cyklu po odstawieniu obecnie jestem mama 7 tygodniowego Bartusia :):):):) wydaje mi sie ze problemy z zajsciem w ciaze sa spowodowane problemami hormonalnymi ktore niekoniecznie musza powodowac tabsy... w moim przypadku nie mialy na to wplywu :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AISZA gratuluję :) Dużo szczęścia mieliście, nie każdemu niestety tak to się szybciutko udaje :( :) Myślę, że chyba powinnam po prostu zapytać lekarza o to co mnie gnębi. A co myślicie na temat historii, że po długoletnim zażywaniu tabletek powstają ciąże mnogie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faafmmm
Booooosh, ciąże mnogie się wynikiem in vitro, nie tabsów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola81
aisza a czy twój lekarz mówil coś o zagrożeniach po tabsach bo ja teraz odstawiłam plastry po 3,5 stosowania i wcale sie nie zabezpieczaliśmy no i teraz mam wyrzuty sumienia że moąe być coś nie tak jesli nam się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, też o tym myślę. Co, jeśli dzidzia się spłodzi, ale przez tabletki będzie coś z nią nie tak? Wydaje mi się, że taka antykoncepcja nie jest w 100% bezpieczna, bo to jest jakaś tam ingerencja w prace organizmu. Niemała ingerencja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Binas
Trzeba skasować spację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam cc-ale..
niemała ...ale masz wybór-jeśli się intuicyjnie obawiasz o zdrowie dziecka możesz zawsze zrezygnować.Ja brałam tabletki 2,5 roku.Niemiło to wspominam.Z drugiej jednak strony większość lekarzy dobiera tabsy na oko-ja chodzilam do 3 ginów i żaden nie wysłał mnie na badania przed przepisaniem pigulek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola81
lekarz na innym forum powiedzial że metoda hormonalna jest metodą całkowicie odwracalną i to nie ma wpływu na dziecko i że te hormony są usuwane w czsie miesiączki a jak nie zaczniesz nowego cyklu z tabsami to podobno już ich nie ma w organiżmie a co do przerwy trzy miesiecznej co pisze na opakowaniu to niby służy tylko do ustalenia prawidłowej daty porodu sama już nie wiem co o tym mysleć jak na razie to mam straszne obawy i wyrzuty sumienia bo strasznie w tym twmacie jestem niecierpliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO MIAŁAM CC-ALE...: Dlaczego nie miło wspominasz te 2,5 roku? Ja wiem, ze mam wybór, dlatego zastanawiam się czy kontynuować takie zabezpieczanie. Tak jak napisałam wcześniej, chyba najlepiej będzie jeśli zapytam lekarza. A poza tym to chciałabym takiego ślicznego dzidziusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabletki hormonalne
sieją długoterminowe spustoszenie w organizmie przy wieloletnim braniu, to nieprawda, że nie mają wpływu na ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikola81: Dobrze, że nie jestem sama w swoich obawach! Ale myślę, że wszystko się pięknie ładnie rozwiąże i nie będzie żadnych problemów :) Ale oczywiście najlepiej sie wcześniej wyedukować w tych kwestiach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola81
do tabletki hormonalne a jakiemają wpływ bo chciałabym wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola81
do jusia 88 wiesz co ja wcześniej brałam diane 35 jakieś 11 m-ce potem odstawiłam i też zaczliśmy starania od razu ale udało się dopiero za trzecim cyklem syn aktualnie ma 5 lat i nic mu nie dolega a teraz się martwie bo tabsy bralam niecałe 5 lat i sama już nie wiem co mam mysleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikola81: Ja się ostatnio zaczęłam martwić, bo tak sobie pomyślałam, ze brałam tabletki prawie 3 lata, w zasadzie przez okres gdzie ja sie jeszcze rozwijałam w tych sferach (brałam od 17 roku życia). Brałam sztuczne hormony zamiast wytwarzać własne jak człowiek :( Ja kompletnie sie nie znam na tych gospodarkach hormonalnych! :( I gratuluję synusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ushd
Ja biore tabletki 2,5 roku, Yasmin. Mam 20 lat. Ostatnio mialam podobne obawy, co wy i zapytalam oto mojego lekarza. Powiedzial, ze antykoncepcja to nie tylko zapobieganie ciazy, ale takze regularne, bezbolesne miesiaczki, dzialanie antyandrogenne, dzialanie lecznicze (jak np. w przypadku torbieli). Powiedzial tez, ze gdyby kobiety przez tabletki nie mogly zajsc w ciaze to by juz dawno wszyscy producenci i ginekolodzy siedzieli we wiezieniu, ze jest to mit, bo jak ktos nie moze zajsc to sobie tak tlumaczy, ze to wina tabletek. Mowil tez, ze jego corki tez biora i on jest pewien ich dobrego zdrowia itd. Sama nie wiem co myslec, ale przyznam, ze chyba mnie troche przekonal...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola81
wiesz co jusia ja teraz czytałam na poradazh gin i wyczytałam że w dziśiejszych tabsach jest bardzo znikoma dawka hormonów i dlatego jak wymiotujesz lub zapomnisz tab to możliwa jest wpadka a reszta co niby zostaje to i tak wylatuje w czasie okresu wiesz ja juz sama nie wiem co o tym mysleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ushd: Widzisz, trochę Cię lekarz przekonał, ale sama do końca nie wiesz co myśleć. To chyba po części tak, jak z tymi ciążowymi przesądami: nie wierzysz, że w ciąży nie wolno patrzeć przez dziurkę od klucza, ale na wszelki wypadek tego nie robisz! A tak na marginesie to ja od początku brałam cilest. Potem miałam krótką zmianę na harmont, ale czułam się zdołowana po nim psychicznie i wróciłam do cilestu. A teraz jestem w kropce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×