Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytam wciąż...

Jakie perfumy na jesień i zime do pracy? Żeby nie były męczące dla otoczenia.

Polecane posty

Gość pytam wciąż...

Najbardziej lubię nuty drzewne, lawendę, perfumy kwiatowo-drzewne albo trochę orientalne, ale koniecznie bez wanilii, bo mnie od niej po prostu mdli. Nie chodzi o to, że marudzę, tylko po prostu i naprawdę robi mi się od tego zapachu niedobrze:O Chciałabym coś "biurowego", ale nie nudnego, dla młodej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok to teraz ja
a moze zolta lacoste? albo czerwony boss?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska cali
zalezy jakie kto lubi , ale proponuje NOA CACHAREL albo ELLE , woda perfumowana CHristhina Aguilera Hugo boss femme burbeery Versace bright crystal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam wciąż...
bright crystal za słodki i nijaki, grejpfrut na zimę nie pasuje moim zdaniem... boss femme nie testowałam burberry- które? Christina Aguilera to raczej nie... Noa to nie wiem. Wąchałam dawno temu i jakoś mnie nie uwiodła chyba. O ile nie jest słodka i mdła, to powącham z chęcią:) Elle YSL- nie bardzo. Niby fajny pomysł, ale te perfumy raczej im nie wyszły;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapie
a co sądzicie o zapachu c-thuru amethyst ? mi baardzo przypadł do gustu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faafmmm
Elle jest absulutnie przepiękny, znawczynie. A zapach nie będzie uciążliwy dla otoczenia, jeśli się nim nie skropisz za bardzo, proste. Zapach ma się tobie podobać, to najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam wciąż...
No co do czerwonego Bossa, to ani Intense ani Deep red nie bardzo mi się podobają. W ogóle te zapachy Bossa do mnie nie przemawiają, są takie... nijakie. A lacoste nawet nigdy nie wąchałam, bo używa tego połowa Polek;) Druga pewnie używa na zmianę Be Delicious i Light Blue:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bęcik
OPIU OPIUM OPIUM OPIUM. oszaleć można od teo zapachu. naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faafmmm
Zapach ponadto ma być trwały i to jest jedna z najważniejszych jego cech. Niestety, zauważyłam, ze ostatnio nawet te bardzo drogie perfumy są jakieś nietrwałe. radzę ci więc zrobić próby - jak długo trzyma się zapach testera. Mnie się zdarza nie raz tak, że jak naniosę trochę na nadgarstek, zapach znika, zanim wrócę z zakupów do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam wciąż...
Wiem, ale chciałabym jakieś sugestie;) Nigdy nie rozpylam na siebie więcej niż dwa "psiki" i to z dośc dużej odległości. Ale sa takie zapachy- np. nowe wersje Ralpha Ralpha Lauren, że jak się ich użyje nawet malutko, to w małym pomieszczeniu czy w ogrzewanym tramwaju ludzie umrą:) Wiem coś o tym, bo niektóre perfumy- zwłaszcza o nutach wanilii, czekolady, karmelu itd. wywołują u mnie mdłości i czuję się, jakbym umierała:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faafmmm
Be Delicuious jest potwornie obnoszone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam wciąż...
Tak, robię tak:) Na skórze najdłużej mi się trzymał Burberry Weekend. Ale mój brat stwierdził, z eten zapach jest okropny:O Szkoda, bo nawet mi się podobał... Zwłaszcza do pracy:D Dobrze by ilustrował moje podejście:classic_cool: Ale zazwyczaj i tak perfumy rozpylam w okolicach szyi, z dużej odległości, więc czuć je dobrze na włosach i na ubraniu, na skórze też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faafmmm
Ja nie wiem o czym ty mówisz, może natychmiast po użyciu zapach jest tak silny, ale jak dochodzę do pracy i czasami pytam koleżanki jak im się podobają moje perfumy, one zazwyczaj pytają: jakie perfumy? A mam kolekcję drogich zapachów. Fakt, nie lubię zapachów bardzo słodkich ani ciężkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faafmmm
Czemu przejmujesz się bratem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faafmmm
To ja nie wiem, ja też się tak pefrumuje i muszę to robić kilka razy dziennie, bo po godzinie nic nie czuć.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam wciąż...
Wiesz, właśnie elle zawiera wanilię. I jaśmin. Więc nie bardzo się dla mnie nadaje. Nie mogę używać takich perfum, bo mnie mdli:( Nie oznacza to, że nie są ładne, ja po prostu mam kłopoty z żołądkiem i z hormonami, więc muszę mieć perfumy takie... "ciążowe":) Bez drażniących elementów;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomeriggio
Znam 2 bardzo ladne zapachy "biurowe" Boss Woman, ten szary i Cinema YSL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam wciąż...
Może masz suchą skórę? Na mnie ogólnie dobrze czuć zapachy. Wystarczy się zbliżyć albo przytulić. Przejmuje się bratem, bo to zawsze postronna opinia:) On ma alergię i kiepski węch, ale i tak niektóre zapachy go męczą. Chociaż ledwo je poznaje i rozróżnia... Zależy mi na tym, żeby w pracy zapachy nie męczyły innych osób. Bo takie... zlewanie się dziwnymi woniami jest trochę niekulturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faafmmm
Ja mam w domu Estee Lauder Pleasures (to jest siekiera - no ale właśnie, perfumy mają z 10 lat i kiedyś to były naprawdę pefrumy!), Gucci RUSH, Versace Crystal, YSL ELLE, Yves Rocher Bambus (pachnący trawą), Elisabeth Arden Green Tea i Beauty (straaasznie słabe), Ralph Lauren Romance - te są naprawdę piękne i trwałe - podobałyby ci się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam wciąż...
O, Cinema jest ładny, ale jest w nim taka nuta retro i... wanilia. Jak mówiłam, nie do przejścia u mnie. Boss szary dla mnie jest bez wyrazu i nie podoba mi się ani trochę. Jest jak odświeżacz elektryczny do wc Air Wick:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faafmmm
Wiesz co do kultury to naprawdę myślę, że kwestią jest tylko i wyłącznie ILOŚĆ. Bratem bym się naprawdę nie przejmowała, bo nie dogodzisz po prostu każdemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze cos z kenzo
mają swieze zapachy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam wciąż...
O, Romance jest baaaaardzo trwały i bardzo.. ekspansywny. Kiedy raz przetestowałam go na łapie, roznosił się po okolicy tak, że bałam się poruszać;) Na początku jest ładny, ale potem cały czas czuć jedna, mocną, męczącą nutę. I w upalne dni pachnie jakby sfermentowanym jabłkiem. Z takich zapachów, które nikomu nie przeszkadzają, są "czyste" i nierzucające się w oczy używam Cerruti Image i Armani City Glam. Ale ile można używać tych samych perfum? Wiecie, jak to jest... Kobieta zmienną jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faafmmm
Powiedz mi, gdzie ty masz tu wanilię? Może drażni cię coś innego? ELLE "Nuty zapachowe: nuta głowy: cytrusy, sok z owoców liczi, piwonia, różowe jagody nuta serca: różowy pieprz, jaśmin, róża nuta bazy: nuty drzewne (m.in. cedr), ambra, piżmo, wetiwer."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faafmmm
Cóż, romance to jedyny zapach, który ludzie faktycznie czuli ode mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam wciąż...
A Noa jest podobna do Trussardi Inside? Trussardi pachnie jak ciasteczko:) Nie chcę być ciasteczkowym potworem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faafmmm
Perfumy na każdym pachną inaczej, to druga sprawa. Ja mam też takie nuty, które mnie drażnią, próbowałam dojść, co to jest, ale doszłam do wniosku, że to jest raczej sposób, w jaki perfumy komponują się z moim zapachem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam wciąż...
Hmmmm... a w perfumerii iperfumy było napisane, że jest tam wanilia... No to może faktycznie coś pokręciłam. Nie testowałam tego zapachu na sobie, ale "sprawdzałam go" już kilka razy na bloterku. I jakoś mnie nie urzekł chociaż nie był zły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×