nasza-klasa potrafi zdołować..........

każdy niemal kogoś kocha, niemal każdego z moich znajomych ktoś kocha.. a mnie nikt:/ mam 20 lat w zasadzie żadnego faceta na poważnie na koncie. Mam czasem wrażenie, że jestem kosmitką i nikt mnie nie widzi... Nie chcę całe życie bycie sama, też chcę kochać i być kochana... Boję się, że jeśli do tej pory jestem sama, to już tak zostanie. Co z tego, że nieraz widzę, że faceci na ulicy mi się przyglądają z aprobatą, skoro NIKT mnie nie chce i to nie jest tak, że w każdym facecie zaraz upatruję potencjalnego partnera, dlaczego jednak jak już kogoś poznam i mi zaczyna zależeć, to ten ktoś ma mnie gdzieś. Nie wiem co ze mną nie tak, gdzie robię błąd:( nie chcę być dłużej sama i zazdrościć innym szczęścia. Chcę choć trochę też być szczęśliwa...

:(upup

A czy Ty cały czas musisz patrzeć na innych? Inni to, inni tamto. Dziewczyno, opanuj się! Musisz być taka sama, jak wszystkie sąsiadki we wsi?

Głowa do góry. Nie tylko Ty nie masz partnera. Wielu jest samotnych. Trzeba tylko dobrze trafić...

Ewo, nie chodzi mi o to, żeby zaraz wklejać tysiąc zdjęć na nk z jakimś gościem i podpisywać: MY:**** Ojejuuu:( po prostu też chcę być z kimś szczęśliwa:( to tak dużo? nie wiem zgańcie mnie, ochrzańcie, pocieszcie, ale wypowiedzcie się. Ja wiem, że takich tematów są setki... Ale dziś jest mi już tak smutno:(

wiem, że nie tylko ja, ale to marna pociecha, bo nikt za mnie nie żyje i nie będzie żył. Zresztą większość ludzi tylko chwilowo jest samych, czasem to kwestia czasu, że kogoś poznają, a ja zaczynam sobie wkręcać, że ze mną coś nie tak, i nie będę miała takiego szczęścia trafić na kogoś fajnego:/ bez sensu to wszystko

oryginalnej... 20 lat masz... Ja w wielu 30 lat nigdy nie mialam faceta i sie nie chwale :P

że to co widzisz na n-k jest trochę jak w krzywym zwierciadle, nie myś sobie że każdy jes w życiu tak szczęśliwy jak na tych zdjęciach, tam poprostu ludzie się lansują z jak najlepszej strony a rzeczywistość jest troszeczkę inna, pozdrawiam :) a po za ty jesteś za młoda żeby się dołować życiem innych, wszystko przed Tobą!

tez mając 20 lat byłam zdołowana brakiem kogś kochającego... a rok później poznałam przyapdkiem faceta, za którego po 2 latach wyszłam za mąż, bo błam pewna, że to ten, że to miłość... i teraz minął niemal rok od ślubu i szczerze żałuję... po dwóch miesiącach od ślubu zaczęło sie psuć, minęło 10 m-cy kłótni i jestem załamana. problem w tym, że ze wspólnymi kredytami, mieszkaniem ciężko jest tka pop orstu to zakończyć. więc ię ciesz,że nikogo nie masz i nigdy nie wychodx za mąż - jest miłośc to papierka nie potrzeba

"i nigdy nie wychodx za mąż - jest miłośc to papierka nie potrzeba" 99,9% kobiet uwaza zupelnie inaczej ;)

Ja gdy miałam 20 lat poznałam swojego faceta... głowa do góry :) A propos zdjęć z nk... Mnie dołują zdjęcia kumpel, które pokazują swoje pociechy i foty ze ślubów :D

dziewczyno masz dopiero 20 lat!!!! Ja w twoim wieku też nikogo jeszcze nie miałam - a najwieksze powodzenie mam po 35 - 38 roku zycia :D wszystko przed tobą

pieniądze a nie drugi człowiek. Pusta lalo, przewartościuj swoje myślenie, bo inaczej naprawdę będziesz sama, jak palec!

mam identycznie i rozumiem o co ci chodzi. Kiedyś też tu napisalam podobny post ;) i nawet mamy tyle samo lat :( :)

To po co takie rzeczy oglądasz? A ponadto, czy trzeba robić i żyć tak, jak inni?

to ty nie wiesz ze na naszej klasie jest jeden wielki LANS :o:o:o:o

i bardzo dobrze ze nikogo nie masz. swiadomosc ze przejdziesz przez cale zycie sama nastraja mnie optymistycznie na caly dzien!

"mam 20 lat w zasadzie żadnego faceta na poważnie na koncie" Przegrałaś życie :( Dwudziestolatka z pustym kontem. Zero :( Masz dwa wyjścia - albo zmień myślenie na takie - a po cholere mi pokaźne konto i ciesz się, jak pojawi się tam jedynka, albo wybierz bardziej płatny zawód :O

jeszcze jak mozna powiedziec ''na koncie''... co za lampucera. chcesz sie chwalc ile to nie mialas kolesi kolezanka lampucerom ale jestes tak brzydka ze nie da rady HAHAHAHAHA

ja nie oglądam n-k tylko sprawdzam kto się zalogował, od chwili jak jeden taki głąb co zrzynał ode mnie na pisemnym egzaminie z geometrii wykreślnej umieścił siebie ze swoim samochodem takim że mi mi kopara opadła, jak widać jestem doskonale zaaklimatyzowany w polskim piekiełku

NK... foty typu:) ja i moj facet( koles wypozyczony na potzrby foty) ja i moj samochod( pobyt w salonie samochodowym) ja i moj dom( pobyt w Konstancinie pod warszawa) TYPOWY LANS NA POTRZEBY WYWOŁANIA ZAZDROSCI W PARTNERZE,KOLEZANCE CZY TEZ W SWOIM EX....:o:o:o

haha niezłe:) cieszę się, że komuś poprawiłam humor;] n o nie lampucerą to nie jestem. na koncie w sensie: nie było kogoś takiego. Nie zależy mi do cholery żeby mieć tych facetów za sobą 10!:O Zjechaliście mnie w większości od góry do dołu, kurwa, a ta nasza klasa to był przykład. Nie muszę tam się logować, żeby i tak widzieć szczęście innych, a moją samotność:O Doskonale wiem, że niektórzy udają, że są tacy fajni i tak im się układa, że to nie zawsze prawda:O Ale kurwa nie wmawiajcie mi, że jeśli chcę też trochę szczęścia dla siebie to jestem PUSTA:O a że użyłam tego nieszczęsnego sformułowania: "na koncie". Wrrrrrrr czysty przypadek, niefortunne użycie sformułowania, ot co

taaa a ja co chwilę widzę koleżanki z liceum/podstawówki, ewentualnie dawne sąsiadki z osiedla z małymi słodkimi dzieciaczkami..... i jakoś mi się smutno robi :/

a co powiecie o dziewczynie lat 26 ktora ma fotki jakby robione w hotelu na lozku lub to jest pokoj i chyba sama sobie ustawia aparat i cyka zdjecia np lezy na lozku tak przodem delikatnie jak kocicia wygieta ale tak delikatnie, potem stoi przy scianie bokiem i patrzy takim wzrokiem niby nie jest rozebrana ma tak bluzke z lekkim dekoltem czy ta osoba chce by jej slodzono jak myslicie?

lampucery i przypadki chodza parami

niestety jedna z bliskich mi osób ma takie zdjęcia i w ogóle nie rozumie co mi w nich nie pasuje ;) zdjęcia mają być niby artystyczne, ale...

przyjebałeś się nie wiadomo po co i na co:P

ale mi nie przeszkadzają... nie o to chodzi.

nie wiesz co smiley, masz rację cieszmy się życiem, nie ważne że jesteśmy sami, gnojeni przez innych, nie mamy kasy, przyjaciół, siedzimy w domu kiedy inny się bawią, nie mamy dzieci, partnera itd w końcu życie jest piękne prawda? moim zdaniem takie odczucia są naturalne. jak byłam sama to miałam ochotę zatłuc te wszystkie pierdolone parki na ulicach