Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bababetix

jak to jest z tym bilansem dwulatka

Polecane posty

Gość bababetix

moje dziecko we wrzesniu bedzie miec 2 latka . jednak lekarz na ostatnim szczepieniu nic nie mowil o bilansie ze mam przyjsc itp. wiec niewiem czy powinnam zadzwonic do przychodni i sie dowiedziec czy mam przyjsc czy nie czy jak? czy bilans jest obowiazkowy? czy jak to z tym jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasieczka
powinnas isc i sie nie pytac, to twoj obowiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mina ostatnim szczepieniu napisali w książeczce kiedy mam się stawić. Nie wiem czy jest obowiązkowy czy też nie ale ja bym się stawiła. Chociażby dlatego że lekarka może zauważy coś czego ja nie widzę :) Na bilansie zostało stwierdzone że 2 jajeczka nie zeszły.Szczerze powiedziawszy badałam ale myślałam że wszystko jest dobrze.Jednak było inaczej.Dzięki temu mogłam szybciej działać w tym kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Princopolo- to wcześniej nikt nie stwierdził że nie zeszły mu jądra??. Mojemu synkowi nie zeszło jedno i stwierdzono toprzy porodzie, jest juz po udanej operacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bababetix
a co wlasciwie jest na bilansie dwulatka? wzrost? waga?.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwa dni temu bylam z Oliwką na bilansie dwulatka. Porażka jak nic.Jeju co za przychodnia... normalnie smiech na sali.A tak piszą w poradnikach, że taki bilans to kompleksowe badania lekarskie, począwszy od pomiaru masy i dlugosci ciala, az do do oceny obecności czynników ryzyka uszkodzenia sluchu, albo pomiaru ciśnienia tętnicznego krwi. A gdzie tam??!! Takich badań nie robią, bynajmniej u mnie. Sluchajcie do bilansu przyszlo tylko czworo dzieci. Ja bylam jako druga do wejscia. Weszlysmy po 11.00 do gabinetu,w ktorym byla mama z bardzo placzącym dzieckiem na szczepieniu. Akurat jak weszlismy,to pielegniarka robila zastrzyk temu bajtlowi.Oliwka to zobaczyla. Wiec tak sie przestraszyla, ze zaczela mi tak strasznie plakac, ze żadnych badan jej nie zrobiono. Nie dala sie ani zważyc, ani zmierzyć. Probowalam ją uspokoić,ale niestety nic nie pomogło. Pani doktorce tylko udalo sie ją osłuchać i stwierdzić, że Oliwka bardzo ładnie już mówi. Kazały mi w domu ją zważyć i zmierzyć i zadzwonić do nich i podać wymiary.Wiec tak zrobilam. Oliwka mierzy 94cm i waży 14kg. Jak się dowiedzialam telefonicznie, to prawidłowo. Slyszalam wiele ze ten bilans to tylko farsa, ale ze aż tak. Dajcie spokoj co sie dzieje w tej sluzbie zdrowia. Mialam wrażenie że tym pielęgniarom tylko zalezało, na tym żeby bylo byle szybciej. ALe przeciez tych dzieciaczkow bylo tylko czworo. Moim zdaniem powinno być tak, że wchodzę sama do gabinetu, doktorka przeprowadza rozmowę z mamą, obserwuje dzieciaczka i robi szczegolowe badania, a nie tak jak jest teraz, że byle szybko i co mnie interesuje, że dziecko sie przestraszy!Co to za bilans? Żenada i tyle!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na bilans ide dopiero w listopadzie, ale podejrzewam, ze bedzie tak samo jak u Ciebie, na odpiernicz, byle szybko miec to z glowy, wiem jak bylo na szczepieniach, dlatego mam zamiar przepisac dziecko do innej poradni, gdzie bedzie mial lepsza opieke medyczna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja i jej oddział
Mój syn,a było to pare lat temu miał szczegółowy bilans dwulatka.badanie słuchu itp.trwało to jakieś 20-30 minut ale jak pamietam zrobione to było profesjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julli ----Najlepsze jest to że jak urodziłam synka to się pytałam mamy i teściowej jak to jest z chłopcami(w końcu już swoje dzieci odchowały),przeczytałam mnóstwo książek i uważałam że wszystko robie dobrze.Na wizytach kontrolnych czyli przy szczepieniach czy też jak mały był przeziębiony pytałam się czy wszystko jest w porządku ale zawsze mówili że TAK(a może mnie zbywali?!) Na bilansie 2-latka okazało się że nie zeszły jajeczka! na pytanie ,,kiedy zejdą" to mnie pediatra(nie moja,właśnie przy szczepieniach,bilansach przyjmuje tylko ta co akurat ma dyżur) opierdoliła mnie ze jaka ze mnie ejst matka itd. Od razu dostała skierowanie do chirurga dziecięcego.Trafiłam do wspaniałej Pani doktor (jak ktoś jest z okolic Gorzowa lub Gorzowa mogę dać namiary) Całe szczęcie po pół roku okazało się że już wszystko jest dobrze,synek ma już 2 jąderka tam gdzie powinny być :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas było ważenie,sprawdzany wzrost,badanie jajeczek czy zeszły,babka kazała się synkowi na golasa przejść po sali bo chciała zobaczyć czy prosto stawia nogi itd. A tak to pytała się czy rozumie polecenia,czy mówi pojedyncze wyrazy -jeśli tak to jakie,czy ludzie(oprócz rodziców) zrozumieją jego mowę,czy umie powiedzieć ile ma lat i jak ma na imię,czy załatwia się na nocnik,czy w ciągu dnia i nocy ciągnie smoka,czy jest samodzielny przy jedzeniu i czy popróbuje się ubrać.I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak wogóle to u mnie pani doktor na bilansie bardziej zwracała uwagę na buty mojego dziecka niż na niego. Dostałam 15 minutowy wykład że buty orginalne dla dziecka to tragedia i nie może patrzeć jak rodzice mogą w nie ubierać dziecko. Pozatym chyba jeszcze pooglądała metki na ciuchach,bo cos tam wspamniała. Jakas nawiedzona....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas z bilansem podobnie , czyli byle szybko na odwal po łepkach , panie pielęgniarki jak ważą to w kurtkach butach i innych ciuchach , jak mierzą to w butach i na oko odliczają centymetry w zależności od protektora na bucie , kicha farsa , zawsze to mnie irytuję , a najlepiej iść zważyć malca przed wizytą i gotowca podać , a gdzie miara główki , piersiątek itp. szkoda gadać tylko podnoszą ciśnienie przy takiej fuszerze , chyba człowiek sam by lepiej wypełniał te książeczki i miał by obraz rozwoju jego dziecka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bababetix
czyli obowiazkowo trzeba isc???? bo mnie zdziwilo to ze nikt mnie nie poinformowal ze musze przyjsc. was tez nikt nie informowal o bilansie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawracanie dupy, wcale nie poszłam zważyłam, zmierzyłam, wpisałam co trzeba, że mówi, sika na nocnik, uzębienie w normie itp wielka mi filozofia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jullii ------Mam nadzieje że teraz Twój maluch ma buty ze sklepu ,,Wszystko za 5 zł " :D Dobrze że są bilansy to przynajmniej wiesz jakie ciuchy masz kupować :P Rozwalają mnie na łopatki takie lekary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isisss
trochę nie na temat, ale odnośnie lekarzy :) mojej znajomej dziecko połknęło kiedyś baterię, była w lalce no i jak pojechali do lekarza, to zabrali ze sobą drugą baterię, żeby pokazać co dzieciak połknął a lekarka zamiast zająć się dzieckiem, to przez dłuższy czas oglądała baterię dziwiąc się, że " takiej baterii to ona jeszcze nie widziała "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my bilans dwulatka odhaczyliśmy przy okazji jakiejś kontroli po chorobie; ogólnie było o.k. bo ogólnie lubie naszą lekarkę; wiadomo, że to rodzic musi scharakteryzować dziecko: czy czasem zezuje, jak sobie radzi z codziennymi czynnościami itp... mały wymierzony, obejrzany, kręgosłup, kolanka, stópki... fajnie; tylko jak ona mogła napisać: Stan uzębienia prawidłowy, jak mu w pyszczek nie zajrzała??? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bababetix
jedna z was mi tu napisala ze zawracanie dupy taki bilans ze sama zwarzyla dzieciatko i zmierzyla no a tak mozna? samemu? i nie bedzie sie czepiac pozniej pediatra jak spojrzy w ksiazeczke??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaba1234
bilans powinien byc wykonany w ciagu 3 miesiecy od ukonczenia 2 latek ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość googogogog
teraz to już po 5 latach odświeżacie wątki ?? :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×