POLBANK - OPINIE KLIENTOW

Ja mam nadzieję, że nie będzie tak źle jak tutaj jest opisane. Wczoraj otworzyłam Konto Mistrzowskie tylko dlatego, bo za niewielkie pieniądze oferują ubezpieczenie zdrowotne dla całej rodziny i korzystanie z mnóstwa prywatnych klinik w Polsce. Fakt - w oddziale nic się nie dało załatwić, obsługa nic nie potrafiła mi powiedzieć na temat oferowanych usług, ale przez infolinię udało mi się załatwić sprawę założenia ubezpieczenia zdrowotnego. Mam nadzieję, że chociaż to będzie działało.

Od miesiąca w POLBANKU - TRAGEDIA!!! Nie ma możliwości realizowania polecenia zapłaty w polbanku! Bardzo się zdziwiłam jak otrzymałam pocztą odmowę od usługodawcy z powodu braku zgody banku, gdyż nie udostępnia on takowej usługi. Do tego brak jakiejkolwiek możliwości powiadamiania sms-owego - TRAGEDIA!!! Brak możliwości wyciągów na maila! Ciągłe błędy w systemie internetowym - nagłe wylogowywanie, błędy certyfikatu. Jeszcze nie miałam możliwości wypróbować ubezpieczenia MediKomfort. Jeżeli również tak prężnie działa jak cała reszta, to ja bardzo szybko zrezygnuję z usług (bardzo kiepskich). BANK RODEM Z XIXw. - podobno mamy XXIw.

Miałam konta w wielu bankach, ale POLBANK to jest wrecz tragedia!!! Nie wiem jak mogłam trzymac tam pieniadze przez 3 lata ;/ a nie wiem wysoko oprocentowane konto oszczędnościowe jako ze nie wiem jak inwestowac na gieldzie lokuje pieniadze albo na kontach oszczędnościowych albo lokatach. Pech chciał ze POLBANK miał najatrakcyjniejsza oferte na rynku i chyba nadal ma jeśli chodzi o omijanie podatku belki, ale mniejsza z tym Jak ktos tu wspomnial ten bank ma zachowania rodem z średniowiecza ;/ Bank dobry jeśli chcesz trzymac pieniadze i ich nie wypłacać w innym przypadku uciekaj :P Bankowosc elektroniczna strasznie skomplikowana, chroni dostępu do konta chyba glownie właścicielowi by nie wypłacał swoich pieniedzy:D jakies powalone certyfikaty, zabezpieczenia na dany komputer, nawigacja (milion razy musisz się naklikac by gdzies dotrzec) ten system wielokrotnie mnie zawiodl ;/ haslo trzeba zmieniac co jakis czas ;/ a ze konto logowalam się raz na kwartal to można zapomniec ;/ i tutaj taki myk zapomnisz hasla MUSISZ UDAC SIĘ DO PLACOWKI ;/ nic przez telefon nie załatwisz! Gdy ci odblokuja dostep, to kurwa dopiero w nastepnym dniu możesz się zalogowac i korzystac ze srodkow ;/ zajebiste rozwiązanie gdy ci jest potrzebna kasa ;/ Zapomnisz hasla telefonicznego, a co tam KOLEJNA WIZYTA W PLACOWCE i co ? Czekaj na haslo poczta ? Kurwa na miejscu ci nie nadadza ;/ Chcesz zmienic limity na karcie itp. Przez Internet, telefon ? Zapomnij! TYLKO W PLACOWCE! Ten bank jest poje ehhh Gdy jestes w placowce zarezerwuj sobie kilka godzin ;/ Zanim pani odnajdzie cie w popierdolonym systemie minie z 10 minut, gdy wykona przelew kolejne 10 min, gdy wydrukuje potwierdzenie kolejne minuty leca ;/ Kurwicy można dostac ;/ a wiadomo SA INNI KLIENCI, WIEC TROCHE TO WSZYSTKO TRWA ;/ Raz zmienialam dane telefoniczne i nr dowodu trwalo to pol godziny i oczywiście zmiany będą zatwierdzone nastepnego dnia ;/ ja pierdole i za kazdym razem milion papierkow do podpisu ;/ jakby nie można było zrobic tego samemu ;/ I OSTATNIA RZECZ która mnie zdemotywowala w banku :D Wczoraj wypłaciłam wszystkie srodki (w kilku placówkach bo limit jest do 15 tysiakow w 1 placowce), saldo mialam 0 zl no i w ostatnim banku chciałam zamknąć konto, a pani mnie infromuje ze mogę zamknac konta tylko w placowce ktorej otwieralam rachunki ;/ lub listownie za ich pośrednictwem pytam się ile będzie trwac to listowne zalatwieie sprawy bylam o 16.30 pani poinformowala mnie ze już nie zdarzymy ;/ JEZU! No wiec nazajutrz pojechałam do placowki gdzie zakładałam konto uwaga naliczono mi 60 groszy pytam się babki za co to wiecie ze nie potrafila mi odpowiedziec na to pytanie ? Machnelam reka! Zaplacilam w kasie 2 zlote i poszlam zamknąć rachunki bo w kasie nie można (od kilku dnia sa podobno jakies zmiany) oczywiście czekam wiecznosc zanim je zamknie. Po czym dostaje swistki do podpisu i babka mi dziekuje NAWET NIE POWIADOMILA MNIE ZE SAMA MAM ZNISZCZYC KARTE, WIEM NA SWISTKACH PISALO, ALE KUWA MOGLA BY O TYM WSPOMNIEC! A i najlepsze pytam się co z moimi 1,4 zł oczywiście przelewu nie zaksięgowano ;/ no nic podalam nr konta w innym bnaku by mi zwrócono nadpłatę ;/ KONTO ZAMYKALAM DZISIAJ! Ico najciekawsze dalej mogę logowac się przez Internet ;/ I wiecie co nie widzie w historii transakcji tych 60 groszy ;/ za to mam saldo zl JA PIERDOLE! TEN BANK TO SMIECHU WARTE;/ Mam konta w wielu bankach, w paru już nawet zamknęłam rachunki wszystko awsze było sprawnie i bez problemow , tutaj sami ocencie ;/ aha te sytuacje co opisałam miely miejsca w czasie tylko 10 wizyt w roznych placówkach podczas 3 lata uzytkowania konta ;/ Sory za byki!

W 2007 mroku założyłem w Polbanku Indywidualny rachunek bankowy (taki był wymóg założenia lokaty terminowej). Prowadzenie tego Rachunku było darmowe. Po roku zlikwidowałem lokatę terminową wy wycofałem całość środków pozostawiając pusty rachunek (dalej darmowy). W 2012 r postanowiłem założyć ponowną lokatę terminową i dowiedziałem się, że mam takzwane Mistrzowskie Konto Osobiste (płatne), które w 2011 roku zostało przekształcone z Rachunku osobistego (darmowego). Moje zdziwienie sięgnęło zenitu , gdy poinformowano mnie, że na tym Mistrzowskim Koncie osobistym jest zaewidencjonowana groszowa kwota.(choć kilka lat wcześniej wycofałem wszystkie środki, ponadto konto te było obciążone kwotą kilkudziesięciu złotych debetu za jego prowadzenie przez ostatnie 12 miesięcy. Gorzkiego smaku sprawie dodaje fakt, oż nie zostałem poinformowany w żadnej formie o zmianie warunków prowadzenia kont, choć bank twierdzi, że takie powiadomienie do mnie wysłał pocztą. Kwoty debetu nie opłaciłem i zażądałem likwidacji konta. Jeżeli sprawa nie przyniesie finału dla mnie pozytywnego, wniosę skargę do Nadzoru Finansowego, albo do sądu. Mam na co dzień do czynienia z wieloma bankami w Polsce. Ale z tak karygodnym przypadkiem nie spotkałem się nigdy

kiepski bank, odradzam

Najgorszy bank z jakim miałam kiedykolwiek współpracowałam. Strasznie niekompetentni pracownicy. Rok po rezygnacji z karty kredytowej dostałam telefoniczną informacje, że mam na tej karcie zaległości. Po 3 miesiącach wyjaśnień, złożonej reklamacji, oczywiście załatwionej odmownie bank wyłudził ode mnie ok. 200 zł plus majątek rozmowy telefoniczne. Powód: błąd pracownika banku, który nie zarejestrował rezygnacji, lecz zgodnie z warunkami umowy, nie zwalnia mnie to od kosztów za kartę oraz odsetek karnych. Według opinii prawnika mogę zaskarżyć umowę, ale nie mam pieniędzy na proces. KOSZMAR!!!!!!

ja też w 100% ODRADZAM ten pseudo bank. potrzebowałem niewielkiego kredytu 15 000zł na zakup działki. Potrzebowałem w miarę od ręki, bo sytuacja wyszła trochę znienacka i poszedłem do polbanku, bo miałęm już tam konta, więc myślałem, że potraktują mnie jak stałego klienta. Na początku WSZYSTKO SUPER pani mówi oprocentowanie 11,9 na dowolny cel ale lepiej wziąć 20 000 bo taką samą kwotę trzeba oddać ale trzeba poczekać kilka dni na zatwierdzenie i inne pierdoły. Przychodzę za kilka dni, a ta sama pani mówi 13,9 bo tak analityk wyliczył. Wziąłem, bo musiałem bo za dwa dni mi kasa potrzebna. Pani przy okazji wcisnęła mi kartę kredytową i konto osobiste twierdząc, że coś będę mieć lepiej. I TAK ZACZĘŁY SIĘ MOJE PROBLEMY: naliczanie opłat za konto mimo, że powinno być bezpłatne - ale polbank nie dostarczył dokumentów do pracodawcy i ten nie przelał wypłaty na konto. Dzwonili z działu windykacji, bo niby zapłaciłem niższą ratę niż powinienem - jak zacząłem to wyjaśniać i okazało się że to jakiś "błąd ludzki" z ich strony to w międzyczasie podali mnie do BIKu. Pisanie reklamacji nic nie daje, bo odpisują nieskładnie i trzeba pisać kolejną reklamację. Odpisują po czasie 30dni, które mam w umowie, a konsultanci telefoniczni bezczelnie kłamią, że niby pismo wysłane. Jak przychodzi pismo, to okazuje się, że zostało wysłane kilka dni po moim telefonie do nich. BANDA ZŁODZIEI i OSZUSTÓW. Zamknąłem u nich wszystkie produkty jakie mogłem, został mi tylko ten nieszczęsny kredyt. Odradzam ten pseudobank znajomym i w ogóle wszystkim.

odradzam kredyt bezpieczny

i te opłaty za nieterminowość na kredycie na miarę - po 5 dniu od razu 29 lub 39zł zamiast odsetek

Ja raczej trzymałabym się z dala od Polbanku. Raz, że mają kiepską obsługę klienta (stwarzają problemy na przykład przy wypłacie dużej sumy z własnego konta) a dwa, że ich oferta nie jest jakaś powalająca. Zrób sobie analizę sposobu korzystania z środków na koncie i zajrzyj w jakieś miejsce, gdzie jest dużo ofert, np. tutaj: http://szukam-kredytu.com.pl

Odradzam również ten bank! Nawet po połączeniu się z innym bankiem jest syf totalny. W naszym przypadku chodzi o odzyskanie pieniędzy z lokaty, ponad pół roku już czekamy na przelew. Najpierw usłyszeliśmy na początku stycznia, że procedura wypłaty środków nastąpi do 5 miesięcy i mamy się uzbroić w cierpliwość (mineło już 6) do tego usłyszeliśmy, że dokumenty o zamknięciu lokaty otrzymamy pocztą, oczywiście nic do nas nie dotarło. Dodatkowo ostatnio dzwonimy na infolinię (bo w placówce święte krowy nie mają takich informacji i trzeba dzwonić do centrali) a tam informują, że dyspozycja przelewu została wydana i ona nie wie gdzie są te pieniądze i trzeba się uzbroić w cierpliwość!!! Kpina, skandal i złodzieje, człowiek pokusił się na lepszy procent i tyle z tego miał. Odradzam w 1000%. Jeśli ktoś potrafi nam doradzić co zrobić by w końcu odzyskać pieniądze bardzo proszę o poradę. Bardzo dziękuje i życzę wszystkim powodzenia, którzy tak jak my walczą z tym diabelnym bankiem.

mam dość tego banku ,niekompetentni pracownicy od kilku dni nie mogę się dowiedzieć co się dzieje z moimi pieniędzmi odsyłają mnie do infolinii a infolinia do oddziału ( Wrocław ulica Żmigrodzka ) w którym nie potrafią mi pomóc,pani kierownik oddziału Edyta nie raczyła nawet podnieść dziś ze stołka tyłka żeby cokolwiek zrobić w mojej sprawie mówiąc tylko że się na tym nie zna więc pytam kto jej dał to stanowisko ? tu muszę tylko podziękować pani w kasie która przez dwie godziny starała się ze wszystkich sił mi pomóc mimo tego że główna centrala banku jej tego nie ułatwiała,oddział ten nie posiada też miejsca w którym się załatwia sprawę bez świadków,inni klienci wszystko widza ile wypłaca się czy wpłaca pieniędzy słyszą dane innego klienta PORAŻKA załatwiam sprawę do końca i nie chce mieć z nimi nic do czynienia . KATEGORYCZNIE ODRADZAM

ludzie uwazajecie na polbank reifeizen czy jak go tam zwia ja miałęm konto nie uprzedzili mnie ze zmieniaja sie zasada i po roku mam oddac za utrzymanie konta 120 złoty NIE POLECAM A ZA UTRZYMANIE TEZ NIE ZAPŁACE

Nie polecam. Złodzieje, oszuści i niekompetentni konsultanci. Złożyłam właśnie reklamację. Czekam na efekt

Witajcie, Odradzam, zdecydowanie, nie spotkałem podobnej instytucji finansowej tak fatalnej, złodziejskiej i negatywnej jak polbank pod każdym względem, począwszy od konta firmowego po kredyty, kończąc na koncie prywatnym. A jeżeli ktoś chciałby sie dostać do konta w nocy to może tylko pomarzyć.

Zapraszam na stronę http://strzezsiepolbanku.manifo.com tam znajdziesz wszystko o banku , który oszukuje i okrada....

bank absolutnie najgorszy pod każdym względem, niekompetencja, chamstwo, zawiłe procedury, które okradają klientów to norma, szok i jeszcze raz szok... uciekać jak najdalej to i tak za blisko...

Placilem kredyt przez 5 lat ,bank ani razu nie zkontaktowal sie przez ten okres w placowce w bialymstoku na lipowej lipa a tam brak slow szkoda czasu i nerwow na polbank sa inne lepsze np bankowy

W związku z tym, iż ten bank jest całkowicie scentralizowany, wszystkie dyspozycje, nawet najprostsze przechodzą przez bank centralny w Warszawie, na realizacje których bank ma do 30 dni !!! Mając tam kilka lt temu konto i rachunek kredytowy złożyłem w 2009 dyspozycje zamknięcia rachunku. Jakież było moje zdumienie gdy po 5 latach chcąc wziąśc kredyt hipoteczny w innym banku, okazało się z BIKa, iż mam tam nadal otwarty Kredyt !!! Oczywiście złożyłem dyspozycje zamknięcia kredytu w dniu 10.06.2014 na co pani poinformowała mnie, że to musi iść do Warszawy i trzeba czekać 30 dni. Poszedłem w 1.08.2014 do oddziału gdzie złożyłem dyspozycje po jakieś zaświadczenie, że rachunek zamknięty, a babeczka mi mówi, iż wniosek o zamknięcie jeszcze nie rozpatrzony po dwóch miesiącach !!!! No to ja na to, że chcę dostać jakiś wyciąg, bilans czy zaświadczenie bo potrzebuje to do kredytu a ona na to, iż trzeba napisać wniosek a on idzie do Warszawy i trzeba czekać do 30 dni !!! Chciałem napisać reklamację lub skargę to pani mówi, że też to idzie do Wawy i trzeba czekać do 30 dni. !!!!! Jakaś paranoja !!!! Nic się tam nie da załatwić od ręki !!! Wszystko idzie przez centralę w Warszawie !!! A koszt zaświadczenia o stanie konta to 70 zł !!! Dopiero interwencja u kierowniczki przyspieszyła sprawę, która dzwoniła do Warszawy. Jednak tyle nerwów co tam straciłem to chyba nigdzie indziej. Reasumując. Katastrofa.

Najgorszy bank na świecie, nie dosc ,że za kazdym razem w bankomacie innym niż ten pobierano ode mnie prowizje w wysokosci 8 PLN, ciagle problemy z karta, z bankowoscia elektroniczna, wszystko na NIE!!! a oprocentowanie???od lipca do listopada narosly mi odsetki za prowadzenie konta okolo 80 zł!!!!!!!ODRADZAM!!!!!

ja szukam informacji na temat banków i patrze że tu nie jest najgorzej http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,72