Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to nie mity

PRYSZCZE OD CZEKOLADY - TO WCALE NIE MIT!!!!!!!!! PRZECZYTAJCIE!!!! KONIECZNIE

Polecane posty

Gość ergrh
Prezent dla faceta powinien być wybrany z zastanowieniem. Nie zawsze jest łatwo znaleźć coś, co spełni jego oczekiwania, dlatego czasem warto postawić na coś bardziej oryginalnego. https://www.harempower.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa
Dnia 26.07.2013 o 00:48, Gość gość napisał:

To całkowita prawda. Jeśli nie jem czekolady to przez miesiac czy 2 nie mam żadnego pryszcza. Jak tylko zjem coś czekoladowego od razu pojawiają się wielkie bąble na twarzy.....:(

U mnie to samo. Lubiłam czekoladę, nie jem od 3 lat, ale przynajmniej krost już nie mam. Czasami jak zjem coś, w czym jest choć szczypta kakao, to zaraz dostaję pryszcza lub dwa (na szyi), które utrzymują się ok 2-3 tygodnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ula

Ale z trądzikiem można skutecznie walczyć Sprawdźcie sobie bloga jakpozbycsiepryszczy pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Święta prawda,  czekolada mimo , ze pyszna jest wrogiem kobiety. Moja tesciowa to 54 letnia kobieta , czyli wydawałoby się, że problemy z trądzikiem powinna mieć już sobą a jednak cała  broda w pryszczach i dopiero niedawno doszła do tego, że to wina czekolady. Odstawiła całkowie oraz stosowała domowe zabiegi , zamieszczone tutaj https://www.kreatywna.pl/uroda/domowe-sposoby-na-tradzik/ i powiem Wam, że to nie ta kobieta. Cera bez wyprysków na dodatek jakaś promienna, także dziewczyny czasem nie warto kupować  drogich kremów a posłuchać naszych babć lub poszukać czegoś w internecie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lara

Przez kilka lat moja cera była w pryszczach. Nie cala ale nigdy nie byla gładka, zawsze 2 lub 3 na twarzy mi towarzyszyły. Chodziłam do dermatologa, łykałam anty i nadal problem był. Zaszłam w ciążę i nabawiłam się zgagi. Przed ciążą jej nigdy nie miałam. Po ciąży została. Wiele rzeczy nie mogę jeść bo zaraz piecze. Jedną z nich jest czekolada, będąc w ciąży nie jadłam jej wcale bo aż płakałam od zgagi. Pryszcze zniknęły. Ktoś pomyśli że ciążą wyleczyła trądzik. Nie. Córka ma 1,5 roku ja nadal nie jem czekolady. Dlatego, że czasem wiadomo ciężko sobie odmówić i zjem TYLKO jedna kostkę czekolady i następnego dnia już mam 2 pryszcze.  Długi czas po ciąży myślałam że to zbieg okoliczności ale sprawdziłam kilka razy i jednak tak działa czekolada. Nawet ciastka maszynkowego polanego cienką warstwą czekolady dosłownie 2 krople i dzieje się to samo. Kilka miesięcy nie jedlam nic czekoladowego i miałam piękna gładka cera. Wystarczyło że zjadłam Monte - serek i następnego dnia pryszcz.  Długo nie wierzyłam, że tak może się dziać od 1 kostki czekolady ale jednak jeżeli chce mieć idealnie gładka cere nie mogę jeść czekolady nawet w najmniejszej ilosci. Idzie sie przyzwyczaić. Uwielbiałam czekoladę, nigdy od niej nie tyłam byłam szczupła mimo że tabliczkę czekolady zjadłam na raz. Ale przez tyle lat wstydzilam się tych pryszczy, że chęć posiadania ładnej buzi jest dla mnie ważniejsza niż ochota na "Coś czekoladowego". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×