Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moja matka mnie dreczy

moja matka mnie dreczy psychicznie

Polecane posty

Pytałam, bo gdybyś studiowała w innym mieście, to chociaż w ciągu roku akademickiego odpoczęłabyś od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieważne, że pełnoletnia. Dopóki studiujesz możesz żądać sądownie przyznania alimentów. I dostaniesz je, bo sąd Ci przyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja matka mnie dreczy
sytuacja jest taka- Gdy jest ojciec ona jest dla mnie mila, przy ludziach tez. Jest osoba wyksztalcona i powszechnie szanowana. Ja gdy bylam mlodsza imprezowalam, nawet przed nia z domu uciekalam... Teraz ona mi to wypomina... Doprowadzila mnie obelgami do takiego stanu,ze kiedys ja odepchnelam z calej sily na sciane i zrobila sobie siniaka na plecach. Ojcu zrobila ze mnie wyrodna corke. Owszem popchnelam ja i nie raz odpyskowalam... Ale jak nawet np.psa raz koniesz, drugi to chocby bylby najspokojnijszy ugryzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja matka mnie dreczy
Nienawidze wracac do domu, skreca mnie brzuch ze strachu. Czy to normalne,ze czyta moje sms, sprawdza moje zdjecia na kompie (np.czy sa nowe jakies), moj kaledarz.. Wmawia mi,ze to ja jestem zla... Nie chce tych alimentow wywalczac, bo bede musiala sie wyprowadzic a nie mam gdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja matka mnie dreczy
Mam 160cm. waze 58kg. Gsy wazylam trzy kilo wiecej zakazala mi jesc tyle, odejmowala mi z talerza. Sadze,ze mam normalna wage. Gdy mialam 6 z historii (przedmiot maturalny) i 5 z wosu(drugi przedmiot jako rozszerzony maturalny) to nie pochawalila mnie. Gdy z matmy milam 3 dreczyla mnie za ta trojke. Wymaga bym wciaz byla najlepsza. W kazdej dziedzinie. wyglad, ubior, waga, makijaz, nauka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedyna rada - uniezależnić sie. Niestety im pozniej tym bedzie gorzej. moze nei na gwalt, ale jak bedizesz widziec ze juz w domu nei idzei wytrzymac to nei zwlekaj wtedy. A co bedizesz studiowac? pytam bo na niektorych to stosunkowo szybko mozna przyzwoicie zarobic rownolegle ze studiami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja matka mnie dreczy
Archeologie. Ale latwo napisac uniezaleznic sie. :( Studiuje 5 dni w tyg. (pon-pt) do poludnia. To b.ciezki kierunek studoiw, wymaga duzo pracy "po godzinach". Za co ja bede zyc? gdzie bede mieszkac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja matka mnie dreczy
Powiedzicie mi .. Jelsi znacie odp. Dlaczego niektore matki odpychaja wlasne dzieci i tak je traktuja.. Czemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o co do archeologii to nikogo nei znam z tego kierunku ale chyab faktycznei na tym nei masz mozliwosci dorobienia :(. nie znasz jakeigos jezyka obcego na poziomie takim by zyc z korepetycji. wiem ze cie to moze przerazac ale nei masz sie czego obawiac - nawet jak ci nei wyjdzie usamodzielnienie to gorzej nie bedzie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo mam pomysł poszukaj w swoim miescie jakiejs grupy terapeutycznej dla dzieci z rodzin dysfunkcyjnych - wez od nich ultoki i zostaw w domu w widocznym miejscu, niby przypadkiem tak zeby matka zauwazyla ze na cos takiego uczesczasz - moze to jej kaze sie zastanowic nad soba? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja matka mnie dreczy
Szurniety Walenty- umiem dosc dobrze angielski ale nie na tyle by udzielac korkow. W sumie jestem swietna z historii ale malo osb by chyba korzystalo z takiej "uslugi". Otoz myslalam o grupie terapeutycznej. Albo psychologu.. Ale nie wiem jak zaczac szukac. Mowilam jej by udala sie do specjalisty. A ona mi na to,ze z nia jest wszystko ok i jestem zalosna i znow obelgi bla bla bla. Nawet raz ja, ojciec i ona poszlismy. Ale ona skwitowala,ze to psychologowie maja sami ze soba problemy. Ona nie widzi,ze doprowadzila mnie do skrajnego rozdarcia wewnetrznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozważ zrobienei certyfikatu z tego angielskiego - to bedzie jakis konkret zeby szybko zarabiac kase. generalnie na korepetycjach to albo jezyki - glownei angileski albo matematyka, fizyka - bo tego sie ciezko nauczyc samemu. archeologia to raczej zawod w ktorym buduje sie pozycje w pracy i potem dostaje sie odpowiedzialne stanowiska tak mi sie wydaje bo nei znam archeologow. nie wiem jak jestescie obciazeni na studiach, w razie czego mozesz pomyslec o ajkiejs pracy typu dziennikarstwo. bo ajk pojdizesz wykladac towar mna polki w markecie - to na tym zarobisz tyle zeby sie utrzymac ale na wynajecie przyzwoitego meiszkania juz braknie - chyba - bot ez nie znam zarobkow jak tam placa. widze ze wielu studento pracuje nocami zwlaszcza w weekendy wykladajac towar w tesco. tyle ze to chyab raczej mozna sobie dorobic a nie zarobic tyle by byc niezaleznym. z jakiego jestes miasta jesli mozna spytac. co do grup teraputycznych to sa glownei DDA (czyli dzieci alkoholikow) podobno objawy DDD (czyli z rodzin dysfunkcyjnych) sa podobne - i mozna w grupach DDA popytac. Szczerze mowiac sam sie zastanaiwam czy nie sprobowac bo aj mialem zly kontakt z ojcem. chcoiaz juz jestem stary to to jednak pewien zespol problemow zostaje. takze troche z wlasnego doswiadczenia - im szybciej sie uniezaleznisz tym lepiej. na tej archeologi jestes po pierwszym roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja matka mnie dreczy
Moja kolezanka z bylej klasy robila certyfikat FCA (angielski) i wiem,ze obecnie jego zrobienie jest bardzo kosztowne. Grubo ponad tauzena. Mysle,ze warto tak jak mowisz miec taki certyfikat ale ja bede musiala na studiach uczyc sie az 4 jezykow-grecki, laciny, angielskiego i niemieckiego. Nie jestem az tak dobra by zrobic FCA. To b.trudny egzamin. Nie za bardzo chce mowic z jakigo miasta. Boje sie troszke. Jestem na pierwszym roku studiow. "... w razie czego mozesz pomyslec o ajkiejs pracy typu dziennikarstwo. ..."--> mozesz rozwinac temat? zaciekawilo to mnnie. z twojego przykladu- jak odbija sie taki problem na dorosly,m zyciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wygooglaj sobie "dorosłe dzieci dysfunkcji" - generalnie problemy z pewnoscia siebie i podejmowaniem decyzji (tak przynajmniej w przypadku zaburzonej relacji z ojcem). Co do certufikatu: sprawdz IELTS - moze jest tanszy. certyfikat certyfikatem najwazniejsza jest wiedza :) ale IELTS jest bardziej uniwersalny - jest wymagany np. jesli chcesz podjac studia zagranica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja matka mnie dreczy
Matka zapedzila mnie w kozi rog- masz ozlowosc studiowania, uczenia sie, dajemy ci jesc-jestes wiec moja wlasnoscia. Jak chce zlamac jej regoly mowi- uwazaj bo nie dam Ci ani grosza. Od dzieciaka nigdy mnie nie przytulala, zawsze trzymala na dystans, ciagle chciala "wiecej". Pamietam tylko ojca. Gdy tanczylam chcia bym byla najlepsza, gdy gralam na pianinie tez. W szkole przynajmiej w pierwszej piatce mialam byc. Ciagle wymagania... Jestem urodziwa, zawsze porownywala mnie aparycja do innych. Mialam byc szczupla, miec dlugie wlosy. Ale ja tego nie potrzebowalam i nie potrzebuje. Nie musze byc najlepsza..:((( W gim.zaczelam sie buntowac. Wpadlam w "zle " towarzystwo, czasami narkotyki. Chcialam uciec. Kiedys obwinialam siebie. teraz widze, ze moze sytacja z matka do tego doprowadzila. Mozliwe to czy juz przesadzam w druga strone? chciala bym byla prawnikiem. Na szczescie brakowalo mi trzech punktow. nie dostalam sie i teraz mam szanse na archeologie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aligator
Pociesz się, że Ciebie dręczy tylko matka, mnie dręczy jeszcze ojciec, bo jest jej całkowicie podporządkowany. Jestem jedynaczką i ze wszystkimi problemami zostaję zupełnie sama. Koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja matka mnie dreczy
masz racje,moze rzeczywiscie jezyk dalby mi mozliwosc choc troche odciecia sie finansowego od niej... A co do grupy takiej to musze sie zapisac, bo nie spie po nocacach, mam bole serca:( ja tez mam problemy z pewnoscia siebie i w podejmowaniu decyzji. Nie sadzilam,ze to az taki wpyw ma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aligator
Dodam,że mam 26 lat i wyższe wykształcenie, jestem tak podporządkowana rodzicom i tak przez nich osaczona, ze nigdy nie imprezowałam ani nie miałam chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja matka mnie dreczy
Ale Aligatorze moj ojciec tej jest matce podporzadkowany i tez jestem jedynaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn. teraz zaczynasz pierwszy? jesli tak to w sumei jeszcze ne wiesz na czym stoisz - bo studia to wazna rzecz i jak np. stwierdzisz ze chcesz zmeinic kierunek to bez wsparcia z domu bedzie ci trudniej podjac decyzje o zmianie - tak naprawde po pierwsyzm roku bedizesz wiedzeic czy dobrze wybralas kierunek czy nie :). wiesz jesli mialbym ci cos radzic to tylko tyle ze miejswiadomosc ze w najblizszych latach powinnas sie starac uneizaleznic jak tylko bedizesz iala taka mozliwosc. a na razie staraj sie po pierwsze zajac sowimi sprawami, czyli studiami, ew. certyfikatem jezykowym lub iczyms innym co cie bedize rozwijac, no i pewnie wsparcie ze strony przyjaciol, chlopaka - czyli nei zaniedbuj relacji z przyjaciolmi. co do pracy - hmmm to jak jestes na pierwsyzm roku to nie polecam. pierwszy rok jest wazny zebys sie zorientowala czy lezy ci kierunek no i tez trzeba go zaliczyc - praca najwczesniej na drugim roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja matka mnie dreczy
Ja na sile imprezowalam, uciekalam z domu, a kazdego mojego chlopaka matka przepedzila. Kazdego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja matka mnie dreczy
Ja bede na 1. roku. Wymarzylam sobie ta archeologie. Nigdy nie zmienie decyzji. To bylo wielkie moje marzenie studiowac ten wlasnie kierunek,zaden inny. Nigdy przyjaciolom nie mowilam o sytacji w somu. Wstydze sie... a Ty kiedy uniezalezniles sie od ojca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anne klein
tez tak mialam przez cale swoje zycie do 25 roku zycia..jakbym czytala swoja historie :D I powiem Ci jedno zzrob wszystko zeby byc jak najdalej od niej...ja urwalam calkowicie ze swoja kontakt...wyjechalam z kraju....ale cale moje dziecinstwo i dorastanie ciagnie sie za mna do dzis...jestem drazliwa, placzliwa, zamknieta w sobie..pomimo ze 30 na karku niedlugo...mysle o terapii u psychologa bo dusze sie sama w sobie...wszystko ciagnie sie za mna jak jakis koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aligator
Współczuję, bo wiem, co to znaczy i wiem jak ci ężko jest żyć człowiekowi kiedy ma takich rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja matka mnie dreczy
anno klein a nie boisz sie czasem,ze wdasz sie w matke mimo niecheci do niej ? ja sie b.boje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja matka mnie dreczy
Aligatorze napisalas ,ze masz 26 lat tak? czemu nadal wcikannaja sie w Toje zycie? tez przegladali np.poczte,sms, kaledarz itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja matka mnie dreczy
dramaqueen 2 l;ata temu takl zrobilam. Zostawilam z roza na stole. Nie wiem czy przeczytala. Znalazlam roze w wazonie. O liscie nigdy nie rozmawialasmy. Udala,ze go nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aligator
ktoś wspomniał, że imprezował na siłę, w moim wypadku to nie takie proste, gdyż rodzice stosują wobec mnie przemoc fizyczną, a ja panicznie się tego boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×