Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smerfetka87

housekeeping UK

Polecane posty

Czy są tu jakieś panie pracujące w hotelach? Jak oceniacie pracę, chodzi mi głównie o to czy naprawdę jest to ciężka robota? I co dokładnie nalezy do obowiązków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie pracuje
ale zdazylo mi sie pracowac kilka razy jak bylam jeszcze zatrudniona przez agencje. Zalezy jaki hotel - tzn jaki standard i ile gwiazdek, ja te od 4 wspominam koszmarnie. bylam taka zmeczona ze nie wiedzialam jak sie nazywam a dodam ze mam duzo sily bo od 10 roku zycia trenuje siatkowke i plywam wiec to naprawde nie jest latwa praca. I pomijam fakt ze za minimum najczesciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest tak źle
Pracowałam w dwóch hotelach i uważam, że praca nie jest wcale taka ciężka. Dodam, że nie miałam żadnego przygotowania bo w Polsce siedziałam za biurkiem. Największym minusem tej pracy jest wynagrodzenie - zazwyczaj najniższa stawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukejka
Witajcie , fajnie jakby jeszcze kto,,s opisał swoje doświadczenia , bo ja zaczynam od wtorku - dodam ,że nie przez agencję i hotel jest 5-gwiazdkowy.Pozdrawiam. Smerfetka87 czy ty już pracujesz , czy może masz dopiero zamiar?Napisz parę słów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rok musisz pracowac
uu to nie zazdroszcze - takie hotele sa najgorsza a mozesz jeszcze zdradzic jego nazwe? beda tam sie czepiali o kazdy drobiazg - wsyzstko musi byc idealnie i identycznie w kazdym pokoju - beda chodzili za toba i sprawdzali czy wszedzie kurz wytarlas... uciekaj z tej pracy jak najszybciej sie da bo padniej ze zmeczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna1988
Wszystko zalezy od tego gdzie trafisz i z kim przyjdzie ci wspolpracowac. Pierwsze 2 tygodnie sa baaardzo ciezkie,ale potem przyzwyczaisz sie. Ja przez 2 lata pracowalam w 4* i nie bylo zle,ale niektore z moich kolezanek bardzo nazekaly i rezygnowaly. Tak jak w kazdej innej pracy...wszystko zalezy od ludzi. Na poczatku bedziesz padnieta i napewno bedziesz miala problem z wyrobieniem sie,ale potem sie wciagniesz,lepiej zorganizujesz i nie bedziesz miala problemu. rob swoje...nie daj sie wciagac w plotki...to dasz rade :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukejka
Dzięki wam wszystkim za bliższy obraz tej pracy - jednak spróbuję się nie dać - jak wątek się utrzyma , a ja popracuję jakiś tydzień to popiszę więcej dlaczego jestem twardzielką i się nie boję ciężko (i dokładnie pracować)...A o plotki się nie obawiam - nie można mnie kupić ( honor droższy od pieniędz - znacie to) , a po drugie mój angielski jest tak kulawy , że naprawdę trudno byłoby mi plotkować... Jak któras ma ochotę jeszcze popisać na ten temat to chętnie , pewnie nie tylko ja ,poczytam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukejka
Miałam nadzieję ,że ktoś jeszcze coś popisze na ten temat.POZDRAWIAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trelemoreleeee
Wg mnie strasznie ciezko. Jest na przyklad tak ze w jeden dzien masz posprzatac 15 pokoi co graniczy z cudem ze zdarzysz i wszytscy maja do w du..ie. Trzeba zapierdzielac ciezko,a stawka niska. Lepiej pracowac dla rodzin angielskich za stawke 8 dolcow na godzine, albo za 10 dolcow jak ma sie swoje srodku czystosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest tak źle
za 8 dolców? Ty chyba żartujesz!!! Przecież to żadne pieniądze. Nie straszcie dziewczyny bo nie ma potrzeby. Początki nie będą lekkie jak w każdej pracy. Ja pracowałam w 5* i 4* , nigdzie nie kazali mi robić czegoś ponad normę. Ukejka życzę powodzenia w nowej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukejka
Jestem tu cały czas ,czytam i dziekuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona25
i jak sobie radzisz,pracujesz juz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chatsworth C.
Też pracowałam w hotelu i akurat w moim przypadku było bardzo ciężko, ale ja mam chyba taki charakter, że nie umiem pracować gdy ktoś chodzi za mną krok w krok i pod światło sprawdza każdy pyłek, smużkę oraz czy kratki wentylacyjne są czyste. Po historii gdy kazano mi czyscic owe kratki poddałam się zaczęłam szukać nowej pracy. Ale wiem, że dziewczyny dają sobie radę, wciągają się w tą pracę, wpadają we własny rytm i jokoś to ogarniają. Więc na pewno dasz sobie radę. Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokojowka byla sesese
hej do londynu przyjechalam prawie 4 lata temu i juz na drugi dzien po przyjezdzie znalazlam prace przez agencje w hotelu 5* w londynie na park lane. nazwa hotelu grosvenor house jakby ktos kojarzyl ;) Pierwsze dni to byl trening. nawet wydawalo sie spoko. trenowalam z taka rosjanka i byla bardzo pomocna. jednak kiedy juz zaczelam samodzielnie prace tak po 3 dniach do akcji przystapila glowna houskeeperka. juz nie wspomne o tym ze zabierala napiwki od klientow ale przede wszystkim sie doczepiala do wszystkiego!!! np do takich pierdol jak to ze dlugopis jest za daleko polozny od telefonu i notesika albo ze faldy na przesieradle sa za duze!!!!a juz najbardziej ja draznilo to ze umiem dobrze mowic po angielsku i jej sie odgryzalam hahah moja kariera hotelowa nie trwala dluzej niz 10 dni tak wiec nie mam duzych doswiadczen z pracy ale wspominam ten okres bardzo negatywnie. ale kazde doswiadczenie jest wskazane :))) a do koleznki smerfetki rada: jak masz wybor to idz lepiej sprzatj prywatne domy. jest wiele agencji zatrudniajacyh do prywatnych domow. na pewno jest lepiej niz w hotelach. znam pare osob tak pracujacyh i sa zadowolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chatsworth C.
Hehe doświadczyłam również doczepki o odległość długopisu i notesika... Teraz to wydaje się śmieszne, ale wtedy myślałam, że zęby pokruszę od ich zaciskania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona25
hej dziewczyny:) ja tez pracuje w hotelu..juz w trzecim :))wczesniej byly to hotele 4 gwiazdkowe teraz wyladowalam w 3 i chyba jest najlepiej bo nie ma tak duzo pokoi i wiadomo latwiej:)w hotelu w ktorym pracowalam przed tym co teraz pracuje bylo chyba najciezej,spa,pub,bistro wszystko do sprzatania a pozniej na pokoje zazwyczaj 10,12 poki na glowe:P tam tez bardzo dokladnie bylysmy sprawdzane przez sama szefowa albo supervisor,takze trzebabylo sie napracowac i przy tym byc szybkim by wyrobic sie na godzine 15..o tej zazwyczaj kazano nam konczyc.Naszczescie wyjechalam z miejsca gdzie byl ten hotel i mam swiety spokoj. W hotelu gdzie jestem teraz nie mam zadnego spa,zadnej silowni do sprzatania ,tylko mala restauracja,kible publiczne oczywiscie ,ktore sie sprzata nim pojdzie sie na pokoje,czesto pracujemy we dwie,wiec jest duzo duzo latwiej:)No i najwazniejsze -nie musze wracac na turn downy,czyli na dwie,trzy godziny wieczorem,gdzie sprzata sie pokoje,scieli lozka,zapala lampki(czesto to wyglada jak stay).Teraz koncze o 15 i mam w dupie wszystko:)) Osobiscie sprzatanie hotelowych pokoi nie jest spelnieniem moich marzen ,ale nawet lubie te prace:P Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona25
aa i jesli chodzi o obowiazki,coz jak pisalam wyzej .pracuje juz w trzecim hotelu i powiem Ci ,ze bardzo podobne jest wszystko..tzn trzeba myc kubki,czesto zaparzacze po kawie,dokladac herbatki,kawy,jakies ciastka,jak jest arival to zapalac lamki,uzulepniac to co brakuje w lazience noi wymieniac posciel,reczniki,ale to oczywiste:) Noi sprzatac ,myc wszystko lacznie z koszami na smieci,parapetami obrazami..itp.. Nie wiem czy juz pracujesz czy nie ale sie nic nie odzywasz na tym temaciku...wiec moze sama juz zaczelas prace jako pokojowka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baskaa
Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu ---> http://is.gd/Vin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×