Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama już nie wiem........

Nie idę w tym roku na studia,czy to znaczy,że jestem gorsza?

Polecane posty

Gość sama już nie wiem........

Matka nie daje mi żyć,ciągle mówi,że wszyscy się jej pytają gdzie idę i musi się za mnie wstydzić.Mówi,że wszyscy będą się ze mnie śmiać,bo nawet najgorsze głąby gdzieś idą,a ja nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rbfbhnjyiuyjgh
a czemu nie idziesz? bedziesz pracowac? wyjezdzasz za granice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( nie ejstes sama, jak zle pojdzie - czemu wlasnie ejstem bardziej przychylna, to w tym roku tez nie pojde na studia :( Nie poszla Ci matura ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baaaa....
ja w ogóle nie ide i dobrze mi z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajcie spokoj, dziewczyny!!! Rozwiazanie jest jedno - nie siedzcie bezczynnie caly rok, idzcie do pracy, po sobie moge dac wam jedna rade - pojdzcie np na jednoroczny kurs czegokolwiek, ksiegowosci, informatyki, florystyki - to nie bedzie zmarnowany czas!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfgf
czego bys nie robila, czy bedziesz pracowala czy nie - jesli tak ci lepiej to nie jest zle ! moja kolezanka rok przesiedziala, po prostu nie dala rady... i wcale nie jest gorsza;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama już nie wiem........
Czemu nie idę....Bo nie jestem jeszcze gotowa podjąć decyzję co chcę w życiu robić,bo właściwie nie ma dla mnie odpowiedniego kierunku i liczę,że przez ten rok sę namyślę,żeby mieć pewność,że dokonam właściwego wyboru.No i zamierzam poprawić maturę.A co do tego co będę robć przez ten rok to ne wem.lczyłam,że pójdę do pracy i zarobie na rzeczy,na które w czasie studów ne dam rady zarobć,ale okazuje sę,że to ne take proste.Bardzo chciałabym wyjechać za grancę,ale raczej ne mam takej nożlwośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swiat sie nie zawali, ludzie damy rade, niektorzy ida pozniej i zyja, niektozy wcale i daja rade ... w zyciu trzeba sie odnalesc :) Co by nie bylo tak ma byc :) i robmy wszytko by bylo lepiej nam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama już nie wiem........
Myślałam,że będzie mi tak dobrze,bo to moja decyzja,ale matka dzień w dzień wyzywa mnie od najgorszych,boję się,że w końcu sie załamię i pójdę na pierwsze lepsze studia dla świętego spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie, przez ten rok mozesz robic mnustwo innych rzeczy:) sa szkoly policealne, moze cos Ci zainteresuje, moze znajdziesz to czego szukasz , pouczysz sie , a pracy szukaj i sie nie poddawaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha;/ nie martw sie przejdzie jeje ... no tak ;/ ojj no nie wiem decyzja nalezy do Ciebie :) musisz sie zastanowic na spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama już nie wiem........
Boże już naprawdę nie wiem co mam robić,a najgorsze jest to,że nie znam nikogo rozsądnego co by mi coś poradził :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rok przerwy w nauce
zupełnie wybija z rytmu uczenia się, po takiej długiej przerwie ciezko jest znowu zaczac... jeśli miałaś kilka opcji do wyboru, to czemu nie wzielas jednej z nich, liczac sie np. z tym, ze moze po pierwszym roku sie przeniesiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zrobiłem sobie roczną przerwę bo ..miałem wiele rzeczy dość..teraz juz sie czuje swietnie , mam na wszsytko chęc , zakochałem sie i ide na fajne studia z uśmiechem na ustach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama już nie wiem........
Mnie z rytmu uczenia raczej nie wybije,nigdy dużo się nie uczyłam.No właśnie na tym polega problem,że nie wiedzałam na co iść,a na to,żeby studiować rok a potem sie przenieść nie mogę sobie pozwolić,choćby ze względów finansowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybierz dobrze
Studia to pryszcz ... Dziś nawet (wcześniej też, ale .. trudniej) byle debil może skończyć ;) Wybierz to, co naprawdę chcesz w życiu robić :) Może będzie ze studiami związane, może nie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyjedz jako au pair za granice. jak bedziesz musiala caly dzien za obcymi dzieciakami biegac i tylko im podmywac to szybko zatesknisz za ksiazkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kambak
Tez proponuje wyjazd na au pair. Wiele nie kosztuje a mozna fajnie rok przezyc. Ewentualnie polecam jakis kurs czy studium roczne np. ksiegowosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej autorko :) nie ma sie co tak przejmowac, tez zrobilam sobie roczna przerwe przed studiami, i tez po prostu nie wiedzialam co ja chce robic w zyciu i w ogole :) tylko ze ja poszlam do szkoly policealnej na kierunek na tyle zroznicowany ze byla i fotografia i ekonomia i rysunek i moglam sie zorientowac co mnie zainteresuje. i teraz juz wiem co chce robic w zyciu i jak chce to osiagnac, mam prace, jestem na studiach, ktore wybralam swiadomie i plany edukacyjne do 30 conajmniej, bo mam ambicje na doktorat :P ale zobaczymy a otoczeniem sie nie przejmuj, moi znajomi i rodzina mimo ze przyzwyczajeni, ze ja mam takie nietypowe pomysly na zycie ;P to tez marudzili ze marnuje swoje zdolnosci i intelekt, ze zycie mi mija itd, itp, bla bla,bla. ale olalam, zrobilam po swojemu i nie zaluje. czasem trzeba sie nie przejmowac. i tyle pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwudziecha
nie jestes sama autorko. ja tez nie ide w tym roku na studia, ale do tego akurat bardziej zmusila mnie sytuacja finansowa w rodzinie i dlatego wyjezdzam za kilka tygodni za granice na pol roku wiec mam zamiar zarobic sobie na studia i pare innych rzeczy. potem moze znowu wyjade na kilka miesiecy, a jak wroce to pojde na studia ze spokojna glowa, ze mam za co je oplacic ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
studia to inwestycja, dopłaca się do tego latami i nie ma sie pewności co czy sie wogóle ukończy... lepiej sie wcześniej zastanowić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hen
IDZ NA STUDIA!!! KONIECZNIE DZIS MGR TO NIESTETY KONIECZNOSC INACZEJ LUDZIE TRAKTUJA CIE JAK SMIECIA! Otworz oferty pracy i dowiedz sie co jest poszukiwane na rynku i to STUDIUJ! Jesli nie chce CI sie dzienne to zaocznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freequa
niestety to prawda ze teraz bez studiow to raczej lipa...no chyba ze sie ma naprawde niezle znajomosci...ale tu chodzi tez nie tyle o zatrudnienie co potem traktowanie takiej osoby przez innych, bardziej wyksztalconych pracownikow... Ja tez jestem w takie sytuacji ze nic mnie nie interesuje...i mama mi kazala skladac na jakies beznadziejne kierunki ktore ani mnie nie interesowaly oraz takie na ktore i tak bym sie nie dostala bo na to wsyzscy ida...cos typu administracja etc. Mam o tyle dobrze ze zdawalam francuski ktory mnie bardzo interesujei sprawia mi przyjemnosc nauka tego jezyka...wiec tam sie dostalam i bede studiowac ale ten rok sobie daje na przemyslenie takie intensywne co naprawde chce w zyciu robic...i wtedy zaczne drugi kierunek zaocznie albo dziennie. Bez sensu studiowac cos co Cie nie interesuje...mi sie podoba wiele 'kierunkow' w szkolach policealnych albo jakies kursy..np.kosmetyczne czxy masaz...zawsze mozesz maly biznes w domu otworzyc ;) moja nauczycielka studiowala lacine ktorej uczyla w szkole i zorbila rowniez kurs kosmetyczki i do poludnia byla nauczycielka a do wieczora kosmetyczka majac swoj gabinet w domu ;) ja bym wiec Tobie radzila szczera rozmowe z mama ze bez sensu studiowac cos i meczyc sie a potem i tak po roku zmienic kierunek...jestes na tyle dorosla ze sama wiesz co dla Ciebie lepsze i na pewno mozesz isc do pracy i utrzymywac sie przez ten rok wiec dla Twojej mamy nawet by to powinno byc bardziej korzystne... A z czasem na pewno jej przejdzcie...niech nie mowi tym co sie pytaja o Twoje studia ze jestes beznadziejna i nie idziesz na studia tylko ze doszlas do wniosku ze musisz jescze przemyslec co dokladnie chcesz robic w zyciu a teraz chcesz nabrac nowego dosiwadczenia przez ten rok np.pracujac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helpik
Z tym "ne" to ja się nie dziwie że nie idziesz na studia...przyjęli by cię na jakieś w ogóle? Skoro nie znasz polskiego i posługujesz się wyrazami popularnie używanymi przez puste nastolatki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hen
masz wlasnie przyklad helpika :P Wiec chocby z powodu takihc ludzi zrob studia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helpik
Widzisz :D Ja to jednak potrafię motywować ;) Chyba zajmę się tym zawodowo ;P ale tak na prawdę,zawsze robisz wszystko na ostatnią chwile?Miałaś wiele lat żeby zastanowić się co chcesz w życiu robić i znaleźć sobie zainteresowania,ale nie robiłaś tego bo pewnie byłaś zbyt zajęta tym czym nastolatki są zwykle zajęte żeby poświęcić na to 10 min rocznie.Całe życie miałaś żeby zobaczyć co lubisz i co cię interesuje,po to jest życie żeby poznawać pewne rzeczy...a co ty w tym czasie robiłaś?teraz się dziwisz że twoja matka mówi że jesteś beznadziejna?Jak w ciągu powiedźmy 19 lat nie zdążyłaś nawet zobaczyć co lubisz a czego nie i czy robienie czegoś sprawia ci radość i cię satysfakcjonuje ?Co byłaś taką cizią jak te nowoczesne nastolatki co to potrafią tylko bluzgać pić latać za chłopakami i kręcić tyłkami do techna w clubach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hen
helpik - to przejdz sie na dowolna uczelnie i zobaczysz ile takich panienek robi studia :), ponadto nie oceniaj jesli kogos nie znasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helpik
tiaa...srata tata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama juz nie wiem to wbijaj do mnie:D ja w tym roku mature mialam, tez robie rok przerwy bo dosyc mialam nauki i szkoly jestem w anglii teraz z rodzina ale we wrzesniu, tak pod koniec, przyjezdza do mnie przyjaciolka i szukamy 3. osoby ktora by chcial z nami mieszkac:D znaczy jak ja z przyjaciolka same bedziemy to sobie jakis pokoj wynajmiemy, ale wolimy znalezc 3. osobe to wtedy malego flata bo i oplaty na 3 beda dzielone:D ja pisze serio jak cos;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×