Zostawił dla mnie żonę

Zerwał też kontakty z synem. Mam spokój.

z żoną pół biedy, ale żeby z synem ?? :O

tak ci się tylko wydaje faceci nie olewają dzieci

i dumna jesteś z tego ??????

slabe prowokacje ostatnio :o

Dlaczego prowokacja? Takie życie. Mamy wspólne dziecko i wreszcie możemy mu poświęca więcej czasu.

ja tam nie chciałabym żyć z facetem, który wypiął się dupą na swoje dziecko

skoro rozwaliłaś jego rodzine, to życze Ci aby jakas inna rozwaliła Twój związek i aby on urwał kantakt z waszym dzieckiem. widze ze bardzo dumna z tego jesteś.

i twoje dziecko też oleje, już ma wprawę a tacy się nie zmieniają szybko szukaj jakiegoś rezerwowego idiotę na boku, będzie jak znalazł jak zostaniesz zdradzona i porzucona, gąsko

Zobaczymy co bedzie za jakies 2 lata :D żałosna jestes,nie moglabym byc z facetem ktory zerwal kontatkty ze swoim dzieckiem :O

a nie mozesz jeszcze tego przemyslec? przeciez on jest ojcem dla tamtego dziecka tak samo jak dla waszego nie powinnas stawiac takich warunków

Nie stawiałam żadnych warunków. Dzieciak był u nas na wakacjach, rozchorował się i stale dzwonił z płaczem do matki. A przecież miał dobrą opiekę. To mój K. się wkurzył i odwiózł go do domu. I powiedział, że nie będzie się syna prosił.

związałaś się z niedojrzałym dupkiem, podzielisz los jego żony a twoje dziecko jego syna :P Nawiasem mówąc gratulacje należą się pierwszej żonie, że pozbyła się gnoja z domu :P

Dziewczyno zastanów się nad tym co tu piszesz,jak można cieszyć się ,że partner olał własne dziecko(o żonie nie wspomnę)na twoim miejscu poważnie bym się obawiała,bo za chwilę z pewnością podobnie potraktuje ciebie.....i zasługujesz na to:P

A dlaczego ma mnie zostawic? Dla nas zerwał z przeszłością więc chyba bardzo mnie kocha.

:D:D:D pamiętaj, zło wraca :P

matko czym Ty się chwalisz kobieto !

to ty nie jestes, ale idiotki tez musza chodzic po ziemi (a ja mam lepiej); widac jak nie jestes pewna jego uczuc skoro dopuscilas/przyczynilas sie do jego zerwania kontaktow z dzieckiem; w sumie to moze po niekad i lepiej dziecko nie bedzie patrzec na polmozgi; oczywiscie szczescia Ci zycze; swoja droga jak bylam zwiazana z facetem, ktory ma dziecko to staralam sie by to dziecko mnie zaakceptowalo; widzialam jak ojciec za nim szaleje; pozdrawiam

jeśli odszedł od żony, to od żony, ona jest dorosła. ale gdyby mój facet zostawił swoje dziecko, nie byłabym z nim jednego dnia :-o ON jest rodzicem, ON jest dorosły, co to za tłumaczenie, że dziecko marudzi? przecież to ON wyprowadzając się zafundował mu huśtawkę emocjonalną! to ON powinien stawać na rzęsach żeby dziecko nie miało problemów! a ten się na syna obraża... ja pierdolę co za gówniarz :-o

wiesz, dla mnie facet co zostawia swoje dzieci, nieważne czy małe czy duże /rodzicem jest się do końca życia/, zrywa z nimi kontakt , porzuca dla innej dupy to kawał gnoja, i bydlak. Jeszcze będziesz przez niego płakała i potraktuje cię tak jak swoją zonę i dziecko. Ale na to to akurat zasłużyłaś idiotko.

Ok., rozmawialiśmy i weźmiemy jutro jego syna na kilka dni na wakacje. Oczywiście jego matka będzie pewnie stwarzała problemy.

Zona mojego byłego, która czynnie przyczyniła się do rozpadu mojego malżenstwa udawała dobrą mamusię. Dopoki nie urodziła swojego syna. Teraz już nie kryje, ze mojego ma w dupie. W dodatku udziela się to bylego, psiakość. Wrócil od nich z wakacjji a a ja zla jestem na nich. Niedojrzale emocjonalnie pustaki.

jesli jesteś zazdrosna lub nie dbasz o relacje ojca z synem to naprawdę jesteś warta tego faceta, pasujecie do siebie

A ja nikomu złego nie życzę. Całe szczęscie los jest sprawiedliwy i zawsze się odpłaca :)

żałosne, ale ponoć złe wraca.

Jakie zło? O czym wy piszecie? Zostawił żonę bo to była zwykła jędza i puszczalska. Zresztą jest sama, nie ma faceta więc chyba o czymś to świadczy. A relacje mojego K. z jego synem mnie nie obchodzą, dla naszego syna jest ok, dużo mu kupuje i wogóle. Chyba mi zazdrościcie.

a w jakim wieku jest syn bylej? za bardzo upraszczasz, relacje z dzieckiem nie sa relacjami z byla zona, dziecko potrzebuje ojca, ktory wcale przez to nie musi utrzymywac kontaktow z matka

dziecko boi się nowej sytuacji, nowej kobiety obok ojca, ale czy na pewno ojca? obrazil sie na niego jak jakiś kolega z podwórka :O zamiast wytlumaczc synowi ze jego zycie teraz sie zmieni, on postanawia zerwac z nim kontakty, bo jego zachowanie nie bylo takie jak byc powinno :O chcialabym zaznaczyc ze widocznie masz dwójke dzieci w domu, wasze dziecko i niestety wlasnego kochanka, bo tez zachowuje sie jak dorosły gówniarz :O

jestes glupia pusta kurwa szata ktora bym nawet podlogi nie wytarl...