Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jupppiiiiii

wspomnienia ze szkoły

Polecane posty

Gość jupppiiiiii

he ja mam taką swoją historie a zdażyło się to 3lata temu w ostatniej klasie zawodówki. Z kolegami poszliśmy pić zamiast na lekcje i kolega powiedział że ma bimber to my ok pijemy bimber hura niech będzie! ale mówi że musi po niego iść to my ok przynieś wypijemy. nie było go z 15minut i przyszedł z butelką 1L ale nie była pełna było ok 0,9 ale to nic. I powiedział że jest niedobry ale za to nieźle kopie w łeb. To my ucieszeni i polał pierwszemu (no tak śmierdział że niewiem ten niby bimber:-), Chłopak wypił ale tak go krzywiło, nalał następnemu-to samo co poprzednik skrzywiona twarz ale dalej lej jest ok, i w końcu mi polał- nie zapomne tego smaku taki ochydny że szkoda gadać. było bas 4. wypiliśmy tam po pare kielonków i się skończyło i dalej browarki. Koleszka ten co podał nam bimberek tak wymiękł że padł i zwłoki tylko tam coś mruczył pod nosem niewiadomo do kogo. Ktoś chciał od nego fajki i podrzucił mu plecak aby sobie wzią. Koleś otwiera patrzy a tam 3puste butelki po denaturacie! Tak tak Denaturacie. Kurwa na drugi dzień myślałem że go zabije za to. A on nam teksta że Co miał kupić wódke za 25zł co wydał na to9 i każdy się nieźle załatwił. No Szok przeżyliśmy z kumplami. I dziś właśnie się spotkaliśmy z kumplami przypadkiem i takie tam wspomnienia przy piwku nam wróciły. Super Czasy były

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ygh
naprawde super .. wypic denaturat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jupppiiiiii
a kto wiedział że to był denaturat. 1-wszy i ostatni raz to piłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jupppiiiiii
Ale niezłą z tego dziś polewke mieliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jupppiiiiii
i co nie skomętujecie. Jutro wam napiszę inne historie jakie przerzylem w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×