Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość złyyyyyyyyy5

jak namówić dziewczyne żeby zaczeła inaczej sie ubierac

Polecane posty

Gość złyyyyyyyyy5

nie jest metalem ani nic z tych rzeczy ale ma obsesje na punkcie czarnego koloru.Czarne rurki lus czarne bluzy z kapturem ewentualnie zdomieszka szarosci do tego czarne paznokcie....wiecznie tylko te czarne golfy czaarne bluzki....i te pazuryyyyyyyyyyyy...naprawde o wiele lepiej by jej było gdyby troche urozmaiciła tą kolorystyke robie delikatne aluzje ale nic to nie daje dziś przyniosła kolejna czarna bluze z kapturem i sie nią zachwyca nie wiem co w niej niezwykłego.Zwykła czarna z kapturem nic specjalnego cena-120zł;O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A próbowałeś z nią o tym porozmawiać ? Kup jej coś w kolorze tylko nie przesadzaj z jaskrawością - może coś w beżach lub brązach na początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhnreio
kup jej czerwone kolczyki, czerwony pasek i sznur czerwonych perełek :D bedzie ładnie wyglądać ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bladousta
moze idz z nia na zakupy? :) no i powiedz wprost, ale delikatnie ze inne kolory podkreslilyby jej urode ;););) na róż od razu nie przejdzie ;) ale szarości, fiolety, biel...też są dla ludzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sznur czerwonych perełek do bluzy z kapturem ?? :O powiedz jej w prost czy mogłaby coś dla Ciebie zrobić i czasami dla Ciebie ubrać coś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhnreio
a ona nosi tylko i wyłącznie bluzy z kapturem????????!!!!! jakaś dziwna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złyyyyyyyyy5
choodziłem znią na zakupy..ale teraz to juz sie poddałem.Proponowałem sliwke granat nawet już brąz bo od czegoś trzeba zacząc ona nawet nie patrzy na coś w innym kolozone.inne kolory dla niej nie istnieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
idź z nią do sklepu i powiedz: o jaka ładna zielona bluzka, przymierzysz? będzie Ci pasowac do oczu... dziewczyna przymierza a ty zaczynasz piać z zachwytu, że tak ładnie w niej wygląda itp itd.. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złyyyyyyyyy5
bluzy z kapturem swetry z kapturem tak...bardzo lubi kaptury:Oma 22 lata studiuje na wydziale prawa i administracji....rodzice tez jej sugerują żeby zaczeła sie normalnie ubierac bo to juz nawet" nie pasuje"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze wyrosnie :) daj spokoj, widziales co brales chyba co? nie zmieniaj kogos na sile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pasuje? proponuje zebyscie zaczeli ja ubierac w kostiumy i granitury bo przeciez ma juz 22 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba ze ogolnie ubiera sie niestosownie do okazji (np na wesele tez idzie w bluzie?) to co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyrośnie z tego. W mojej szafie też kiedyś dominowała czerń, a teraz nie mam chyba ani jednej czarnej bluzki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhnreio
hmmm.. no cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złyyyyyyyyy5
ja mam 23. Nie chodzi o to że chce jej narzucać,czy decydować w czym ma chodzic,ale traci na tym dużo.Wygląda nieatrakcyjnie..szaro...jest młoda ma do dyspozycji cała palete fajnych krojow kolorów..Wydaje tyle pieniedzy na te ciuchy a naprawde wygląda jak narkomanka w tym wszytskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego przeszkadzaja ci
kaptury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
napuść na nią koleżankę jakąś...to jedyne wyjście. bo faceci się nie znają, bo facet jak komentuje ubiór to zarz jest że ogranicza wolność, albo co. ja sama nawet tak mam, że prędzej posłucham rady sąsiadki niż swojego faceta. napuść na nią inna babę innego wyjścia nie widzę. jedyne co sam możesz robić to komplementować jak ma coś w innym kolorze na sobie...tylko to też sprytnie musisz. jak ma np bluzkę w innym kolorze to nie mów broń boże "ładnie ci w tej bluzce", bo ona przejrzy że gra o ten czarny kolor i jeszcze się wkurzy i nie uwierzy w ten komplement. powiedz coś bardziej ogólnego w stylu: "tak promiennie dziś wyglądasz".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra, moze i traci ale to jej sprawa jak sie ubiera, takie rzeczy sie akceptuje u drugiej osoby moim zdaniem, nie zmienisz kogos na sile, jak sama nie zrozumie ze lepiej jej bedzie w czyms innym to nic nie wskorasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anais nin
moze z czasem jej przejdzie. ja np kiedyś szalałam za niebieskim, co prawda nie ubierałam sie od stóp do głów na niebiesko, ale sporo takich rzeczy miałam, a teraz raczej unikam. albo nienawidziłam wręcz zielonego, a teraz bardzo lubię. upodobania kolorystyczne ewoluuja więć pozostaje miec nadzieję, że twoja dziewczyna obudzi się pewnego dnia i stwierdzi,że ma dość czarnych ciuchów, a bluzami z kapturem się wręcz brzydzi. żadene namowy raczej nic nie poradzą. moze spróbuj kupic jej jakąś ładną kolorową sukienkę i poproś zeby włozyła ją dla ciebie i zabierz ja na kolację czy coś wtym stylu, wątpię, że to zadziała ,ale może..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coz, gdyby mi facet kupil cos w nie moim stylu to nie wiem czy bym to zalozyla :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolałbyś żeby była
sztywna wypacykowaną babą w garsonce i na obcasiku..wiesz mi że to by cie bardziej wkurwiało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokladnie... mi facet juz kupil kilka bluzek ktore mi sie nie podobaly i nie zalozylam :P tzn. po domu ze 2 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
a ja sama miałam tendencję do czerni i noszenia się ubranej cała w jeden kolor...żadne subtelne sugestie do mnie nie docierały...dotarł za top okrzyk wspomnianej już sąsiadki "kobieto coś ty na siebie włożyła, wyglądasz jak szara plama, zero zarysowania sylwetki, można by cię pomylić ze słupem na ogłoszenia". teraz czarny nadal nosze, ale łącze z innym kolorami. jedyny sposób babska szpila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiste jest że czarny to kolor elegancki ale druga strona to taka że czarny kolor często wybierają osoby, ktore chcą się schować, chcą być niewidoczne , zamaskowane,lub osoby kóre mają sporo zachamowań różnego rodzaju. o niczym nie trzeba myśleć jak się od stóp po głowę ubierasz na czarno. wszystko jest czarne i wszystko do siebie pasuje.wybierają go też osoby które odczuwają lęk i paraliżujący strach.pogadaj z nią w czym jest problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mnie moj facet dobija jak mowi ze pomimo ze mam zalobe nie musze sie ubierac cala na czarno :o ale i tak go kocham :P zreszta ja sie nie wtracam do jego ubioru, on rzadko kiedy do mojego, czasami tylko komentuje ze zamiast znowu ubrac bojowki i adidasy moglby zalozyc koszule i ladne, skorzane buty :D choc jak idziemy na zakupy to i tak jedno bierze opinie drugiego pod uwage... chyba ze ktores sie mocno uprze to i tak kupi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
a co do akceptowania ubioru partnera. owszem trzeba mieć szacunek dla stylu danej osoby, ale prawdopodobnie nikt nie chce non stop patrzeć na osobę ubraną niechlujnie. przy czym za strój niechlujny uznajmy taki, który szkodzi urodzie danej osoby...jak ktoś wygląda w ciuchach jakby uciekł z odwyku to możemy przyjąć ze mu ta jednolitość nie służy...no i fakt z którym ja się pogodziłam...bardzo trudno wyglądać dobrze jeśli ma się na sobie tylko jeden kolor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×