Zanim poznałem kobiety, najbardziej bałem się, że wpakuję się w związek z kobietą, która nie lubi seksu

3 minuty temu, salix napisał:

Miseczka d dla każdego obwodu jest inna więc ta legendarna 4 tym bardziej, nie ma sensu mówić o rozmiarze w oderwaniu od obwodu.

W starych polskich oznaczeniach (PRL, katalogi bieliźniane sprzed lat) „biust nr 4” oznaczał mniej więcej miseczkę D.

1 minutę temu, Nemesio Cervantes napisał:

jutro jade do paryza, bedziesz mial paranoje jak krejzi przestanie pisac na kafe..

tak oczywiscie tak bedzie pofantazuj jeszcze bo o 6 rano proza zycia cie dopadnie jak sie kaszojad obudzi i tyle zostanie z twoich planów podrywow i wyjazdow 

Przed chwilą, libed_from_kafeteria napisał:

takich okreslen 1,2,3 to podobno tylko klienci prostytutek uzywaja bo one w tych swoich anonsach podaja i stare dziady

jest jakis portal podobno z opiniami tych szwagrow czy jak oni siebie tam nazywaja i oni tam maja taka numeracje tez  zainteresuj sie lex bo widze ze to cos dla ciebie

jak zwykle wszystko wiesz co i jak ale ogolnie to przejazdem jestes.... ty  jestes ten szwagier no nie?

Paryż jest tak mały że w ciemno bij do pierwszej niskiej baby

1 minutę temu, libed_from_kafeteria napisał:

tak oczywiscie tak bedzie pofantazuj jeszcze bo o 6 rano proza zycia cie dopadnie jak sie kaszojad obudzi i tyle zostanie z twoich planów podrywow i wyjazdow 

jade, plecak spakowany... prace na zbiorach mam od poniedzialku. zazdrosc cie zjada bo Lex w paryzu blizej krejzi niz Libed z wonchocka.

Przed chwilą, mr_Kumpir napisał:

Paryż jest tak mały że w ciemno bij do pierwszej niskiej baby

Romantycznie wpadnie na niego na rolkach. Spojrzą sobie w oczy i...

6 minut temu, Nemesio Cervantes napisał:

plaska.... a feee. chociaz libedowe skarpy se wsadz tam bo obraza za płaską klate... nie ma takiego rozmiaru 0.6. musisz poczytac na pudekach od cyckonoszy jest w tabelce

No właśnie nie ma dla mnie rozmiarów i mi na zamówienie właśnie robią 0.6

4 minuty temu, xDxDxDxD napisał:

W starych polskich oznaczeniach (PRL, katalogi bieliźniane sprzed lat) „biust nr 4” oznaczał mniej więcej miseczkę D.

Te niektóre staniki miały kształt spiczastych stożków xD

1 minutę temu, Nemesio Cervantes napisał:

jade, plecak spakowany... prace na zbiorach mam od poniedzialku. zazdrosc cie zjada bo Lex w paryzu blizej krejzi niz Libed z wonchocka.

Wąchock były kiedys takie książeczki z żartami o Wachacku pamiętacie boomerzy?

1 minutę temu, libbi_sztisel napisał:

No właśnie nie ma dla mnie rozmiarów i mi na zamówienie właśnie robią 0.6

bez siersci to bedzie jeszcze mniej...bleeeee

5 minut temu, Nemesio Cervantes napisał:

jak zwykle wszystko wiesz co i jak ale ogolnie to przejazdem jestes.... ty  jestes ten szwagier no nie?

nie ale mam kolege ktory sie tym kiedys pasjonowal i nam pokazywal

1 minutę temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Te niektóre staniki miały kształt spiczastych stożków xD

Cos tam jeszcze kojarzę.

Nie jestem aż tyle młodsza, poza tym moja babcia szyła z burdy to przeglądałam kiedyś je.

4 minuty temu, Nemesio Cervantes napisał:

jade, plecak spakowany... prace na zbiorach mam od poniedzialku. zazdrosc cie zjada bo Lex w paryzu blizej krejzi niz Libed z wonchocka.

co bedziesz tam zbieral ? smieci ?

1 minutę temu, libbi_sztisel napisał:

Wąchock były kiedys takie książeczki z żartami o Wachacku pamiętacie boomerzy?

pamietamy "Dowcipy Masztalskiego" gimby tego nie majo teraz...  mam gdzies ta ksiazeczke w pudłach...

7 minut temu, libed_from_kafeteria napisał:

takich okreslen 1,2,3 to podobno tylko klienci prostytutek uzywaja bo one w tych swoich anonsach podaja i stare dziady

jest jakis portal podobno z opiniami tych szwagrow czy jak oni siebie tam nazywaja i oni tam maja taka numeracje tez  zainteresuj sie lex bo widze ze to cos dla ciebie

 

 

Nieee to takie wujaszki właśnie używają tego 1/2/3/4, tak sie kiedys mówiło.

mnie menel ostatnio podsumował - na przykład ta, cyc do przodu, głowa do góry i coś tam zabełkotał. Poczułam sie zmolestowana i doceniona jednocześnie. Fakt ze sie wtedy strasznie  prostowalam bo mnie szyja bolała

jak sie juz tam przy tych smieciach zaaklimatyzujesz to daj znac moze jakas robote zalatwisz  to wrteszcie przestane byc bezrobotny

Przed chwilą, libed_from_kafeteria napisał:

co bedziesz tam zbieral ? smieci ?

 

Na winobranie sie jeździ do Francji

1 minutę temu, Nemesio Cervantes napisał:

pamietamy "Dowcipy Masztalskiego" gimby tego nie majo teraz...  mam gdzies ta ksiazeczke w pudłach...

Gimby nie znajo. I jeszcze dowcipy o Żydach

Przed chwilą, libed_from_kafeteria napisał:

co bedziesz tam zbieral ? smieci ?

sezon zbiorów owoco warzyw, kupe siana nagonie, ty bedziesz dalej zawiscil na PIS kiedy Lex poleje czerwonego winka naszej wspolnej znajomej....

1 minutę temu, Nemesio Cervantes napisał:

pamietamy "Dowcipy Masztalskiego" gimby tego nie majo teraz...  mam gdzies ta ksiazeczke w pudłach...

moj stary tez pamieta i dziadek jakby zyl to tez by pamietal ty masz na bank ponad 50 lat minimum skoro je masz

1 minutę temu, libbi_sztisel napisał:

Na winobranie sie jeździ do Francji

to chyba nie w sierpniu tylko pazdzierniku

2 minuty temu, xDxDxDxD napisał:

W starych polskich oznaczeniach (PRL, katalogi bieliźniane sprzed lat) „biust nr 4” oznaczał mniej więcej miseczkę D.

Za prl biust nr 4 był uniwersalny dla każdego obwodu, tak samo jak bazarowe 75 b.

2 minuty temu, xDxDxDxD napisał:

Cos tam jeszcze kojarzę.

Nie jestem aż tyle młodsza, poza tym moja babcia szyła z burdy to przeglądałam kiedyś je.

W filmach były takie staniki np jak borewicz rozbiera lafirynde to często takie maja pod swetrem

moja mama tez robiła rzeczy z burdy

1 minutę temu, libbi_sztisel napisał:

Na winobranie sie jeździ do Francji

o własnie to to to to kupa hajsu na ziemi tylko zbierac do koszyka

5 minut temu, libbi_sztisel napisał:

Wąchock były kiedys takie książeczki z żartami o Wachacku pamiętacie boomerzy?

Noo że sołtys na noc asfalt zwija i takie tam.

1 minutę temu, Nemesio Cervantes napisał:

sezon zbiorów owoco warzyw, kupe siana nagonie, ty bedziesz dalej zawiscil na PIS kiedy Lex poleje czerwonego winka naszej wspolnej znajomej....

a widziales ty w paryzu jakies plantacje  czy pola uprawne  ? przeciez paryz jest malutki gdzie ty tam pola masz chyba tylko jak sie z lotnikska jedzie to jakas lake widac wokol lotniska

widac ze z polski sie nie ruszales

1 minutę temu, libed_from_kafeteria napisał:

to chyba nie w sierpniu tylko pazdzierniku

 

Nie, w wakacje właśnie jakos albo wrzesien 

5 minut temu, libbi_sztisel napisał:

Nieee to takie wujaszki właśnie używają tego 1/2/3/4, tak sie kiedys mówiło.

mnie menel ostatnio podsumował - na przykład ta, cyc do przodu, głowa do góry i coś tam zabełkotał. Poczułam sie zmolestowana i doceniona jednocześnie. Fakt ze sie wtedy strasznie  prostowalam bo mnie szyja bolała

lezaka byla niedoszla miala te oznaczenia 1/2/3 wiec to nadal funkcjonuje wsrod tirówek

widac menele cie podrywaja nie tylko na kafeterii

1 minutę temu, libed_from_kafeteria napisał:

a widziales ty w paryzu jakies plantacje  czy pola uprawne  ? przeciez paryz jest malutki gdzie ty tam pola masz chyba tylko jak sie z lotnikska jedzie to jakas lake widac wokol lotniska

widac ze z polski sie nie ruszales

 

 

Plantacja murzyńskich czapeczek

2 minuty temu, libed_from_kafeteria napisał:

moj stary tez pamieta i dziadek jakby zyl to tez by pamietal ty masz na bank ponad 50 lat minimum skoro je masz

 

 

Dowcipy masztalskiego były u mojej babci w szufladzie.