OBWISLE PIERSI PYTANIE DO PANOW

Wygląd cycków nie jest ważny ważniejsze jest do kogo należą. I faktycznie większy problem to za mały mały niż obwisłe cycki. :P

Zakmopleksiona, ja mam male cycki i tez mnie krepuja, ale myslalam o operacji powiekszania, ty moglabys podciagnac? To chyba jedyne wyjscie jak Ci zadne kremy nie pomoga a nie dasz rady zaakceptowac tego jaka jestes.

wszystkie piersi sa piekne male i wielkie,jedrne i obwisle bo to poprostu cod i nieliczy sie ich kondycja tylko wlascicielka

a ja mam duże trochę starych rozstępów sa jedrne tylko chce schudnać 10 - 15 kilo i boje sie że potem nie spojrzę w lustro...

Ja mam podobny problem - tylko ze ja musze schudnac z 10 kg i boje sie ze tez mi obwisna.

to nie problem to kwestia masazysty?????

a ja mam takie hehe po ciazy...i musze sie zaakceptowac.... http://www.voila.pl/396/y4gmp/index.php?3

ja mam 33 lata i obwisły biust. Mojemu kochankowi który ma 25 lat bardzo się podoba mój biust. Bardzo często mi powtarza że mam zajebiste piersi, właśnie takie :)

RENIA-NIE SA ZLE..JA MAM MALUTKIE I OBWISŁE..:( OKROPNE... :( JAK U ORANGUTANICY :p

ja mam po odchudzaniu rozstepy na udach. i mi sie wydaje ze to gorsze. Mam dlugie zgravbne nogi a nie moge ich pokazywac. tzn rozstepy sa na wewnetrznej stronie i jie sa czerwone ale sa i ja mam tragedie z tego powodu tez. a nie mozesz kochac sie w staniku? przedwe wszystkiim powinnas miec dobry stanik. Mam kolezanke ktora jest szczupla i ma bardzo obwisle piersi i to w staqniku! Nie jestem z nia tak blisko zeby jej to powiedziec, bo przeciez problem mozna rozwiazac, dobry push up i po krzyku.

mam to samo kiedys wazylam 80 kg teraz waze 58 jeszcze 5 lat temu 53 kg i biust mi zwariowal jest tak obwisly ze sie nim brzydze. Mysle o kredycie na operacje podniesienia biustu. Nie interesuja mnie implanty, powiekszenie itd tylko podniesienie i pozbycie sie nadmiaru skory bo to obrzydliwe dla mnie samej

Moja zona ma.wielki biust 85 czy 75 coś tam, tez na niego narzeka a gdyby wiedziała jak ja kocham i jej biust.....

Jak chodziłem do sauny to nie widziałem aby któraś z kobiet miała obwisłe czy za małe piersi.

Obwisłe doje są wstrętne.Raz takie widziałem jak dwie skarpety a w środku piłka.Gdybym był babą to bym się nigdy nie rozebrał.

A Szanownym Panom to się tylko wydaje, że piękne biusty to rosną tylko na drzewach ? Biust kobiety musi naprawdę dużo znieść. Dojrzewanie potem ciąża karmienie........ zamiany hormonalne. Ja miałam biust jak uszy psa rasy coonhound po dwóch ciążach i karmieniu każdego ssaka po 2 lata... Nie pomogły masaże, kremy, ćwiczenia....dosłownie nic! Sex z mężem? tylko w staniku.... on nawet do końca nie widział co się z nim stało bo od kiedy zrobiły się z nich zwisy ukrywałam się jak tylko mogłam. Kiedy chciał spontanicznie zdjąć biustonosz następował koniec całej imprezki. Zapisałam się na konsultację do doktora Nawrockiego www.drnawrocki.com.pl i zrobił mi piękny biust . Teraz w sypialni mogę swobodnie powiedzieć "hey ho let's go" :)

gość dziś Ależ bajeczki dla naiwnych :o

...a ja do WSZYSTKICH PAŃ z nieco innej "beczki". To, że biust jest ciężki i obwisły? Tak bywa, ale to żadna wada KOBIECEJ urody.DROGIE PANIE naprawdę NIE WSTYDŹCIE SIĘ takich piersi przed swoimi mężczyznami. Jestem technikiem radiologii i przeprowadzam mnóstwo badań mammograficznych. Z własnego doświadczenia mogę stwierdzić, że PANIE mające takie piersi -badając się - zdecydowanie mają PEŁNE! i bardzo "czytelne' obrazy wnętrza swoich piersi a odsetek błędów podczas interpretacji takiego obrazu jest minimalny. Napewno mammografia jest przy takich piersiach nieco bolesna podczas kompresji, ale to ZALETA!! , gdyż zdjęcia poszczególnych projekcji takich właśnie piersi nie trzeba dodatkowo powtarzać. BADAJCIE SIĘ! i PRZESTAŃCIE MIEĆ JAKIEŚ WŁASNE KOMPLEKSY! z powodu ciężkich i obwisłych piersi. Pozdrawiam takie PANIE.

Mam biust 80 G. I też miałam z tego powodu kompleksy jakieś parę lat temu. Wolałam sex w staniku. Biust w takim rozmiarze niestety podlega grawitacji. Biust mam bardzo ciężki ale za to bez rozstępów i dość taki jędrny, napompowany, jeżeli mogę to tak nazwać. Teraz trendy trochę się zmieniły. Tendencje skłaniają się ku naturalności. Teraz już kobiety powiększające piersi robią sobie takie au naturel, w kształcie gruszki, no chyba że w zapyziałej Polsce nadal marzą o dwóch talerzach na wysokości brody. Ogólnie jak zobaczyłam, że są kobiety - kobiety, nie faceci, bo facet ci wszystko powie - które dadzą się zoperować żeby mieć takie cycki jak ja, to dodało mi dużo pewności siebie. Teraz rozbieram się bez skrępowania i zawsze widzę ten mega entuzjazm na widok moich khm. Także panie, nie miejcie kompleksów.

do "gościa" z wczoraj o 11.57. masz absolutnie racje!! zupełnie nie rozumiem kobiet, które wstydzą się ciężkiego i obwisłego biustu. prawdziwa kobieta mająca takie właśnie naturalne! piersi - jest po prostu naturalna!...ale badać! regularnie! wręcz trzeba! serd. pozdrawiam normalną kobietę!

uu a moja mama unika mammografii bo nie dość że ponoć bolesne badanie to takie naświetlanie piersi może tam pobudzić nowotwór do wzrostu, tak?

Na Twoje pytanie zdecydowanie odpowiem : w obecnej diagnostyce wszelkich bardzo często /niestety/ występujących zmian i chorób piersi to już naprawdę przeszłość. W ogromnej większości placówek medycznych aktualne badania mammograficzne wykonuje się aparatami nowoczesnej generacji. Każda kobieta poddająca się takiemu badaniu nie musi wcale obawiać się, że naprawdę MININALNA dawka promieniowania jest w stanie wogóle "pobudzić" ewentualnie występującą jakąkolwiek zmianę w gruczole piersiowym. Nawet w przypadku wykonywania mammografii tzw. powiększonej lub celowanej, która czasami wymaga wykonania kilku zdjęć podejrzanego fragmentu, bądź obszaru badanej piersi. Bardzo często są to obrazy cyfrowe, które już w trakcie badania komputerowo można dokładnie zinterpretować czy w piersiach dzieje się coś nie dobrego. Ucisk na badaną pierś także jest zdecydowanie bardziej łagodny niż jeszcze kilka lat temu. Możesz zatem śmiało zachęcić Mamę, aby bez ŻADNYCH OBAW mammograficznie zbadała swoje piersi, skoro dotąd jeszcze tego nie zrobiła. Z doświadczenia mogę stwierdzić, że taka regularna kontrola /raz na 2 lata/ dla każdej kobiety po 40-tym roku życia powinna być wręcz OBOWIĄZKOWA! Serd.pozdrawiam Ciebie i Mamę.

jestes mloda dlatego zrob operacje plastyczna piersi i bedziesz przez dlugie lata miala z tego pozytek obwisl piersi wygladaja b zle , nie sluchaj tych ludzi , to nie oni sie rozbieraja przed mezczyzna ja zarabiam 7 tys netto miesiecznie operacja kosztuje okolo 14 tys bo mam takie znajome ktore to robily wiec dla mnie to sa 2 miesiace pracy i naprawde nie widzialbym zadnego problemu zeby to w siebie zainwestowac poprawisz sobie znacznie zycie , znacznie , szczegolnie ze masz defekt ktory bardzo psuje calosc, to jakby ktos przyczepil ci ogon ktorego nie powinnac miec widziale w tv takie piersi kiedy inna kobieta poszla zoperowac, dziwilem sie bo to byl wlasnie twoj przypadek, wszystko ok procz piersi , zastanawialem sie jak natura mogla to tak beznadziejnie zepsuc

...w uzupełnieniu dodam jeszcze, że również każda kobieta po 20-tym roku życia także powinna regularnie badać swoje piersi, wykonując raz do roku badanie ultrasonograficzne.

Stanik to taka ściema i wyciąganie kasy. Wystarczy ćwiczyć mięśnie klatki piersiowej aby odzyskać jędrność i ładny kształt piersi.Kolezanka przez kilkanaście lat chodzi bez stanika i ma bardzo ładne piersi.

Mama tez?

Próbowałam różnych sposobów bez efektu. Moje piersi to jedna wielka porażka!. Są wielkie i bardzo obwisłe, a ja jestem szczupła. Mojemu facetowi to nie przeszkadza, ale ja czuję się fatalnie. Wiszą mi poniżej pępka, tragedia!!! Operacje plastyczne nie wchodzą w rachubę, po prostu nie mam na to kasy. Nienawidzę swoich cycków!!! Co robić? Dziewczyny poradźcie coś!

Ja też jestem szczupła i mam bardzo duży biust. To mi ogromnie przeszkadza. Po bieganiu bolą mnie piersi, W sklepach nie mogę kupić odpowiedniego biustonosza, na operację zmniejszenia mnie nie stać. Co robić do cholery!!??? Czy w NFZ są jakieś możliwości by rozwiązać ten problem? Podpowiedzcie coś dziewczyny, proszę.

Dnia 31.08.2019 o 16:34, Gość Milena napisał:

Próbowałam różnych sposobów bez efektu. Moje piersi to jedna wielka porażka!. Są wielkie i bardzo obwisłe, a ja jestem szczupła. Mojemu facetowi to nie przeszkadza, ale ja czuję się fatalnie. Wiszą mi poniżej pępka, tragedia!!! Operacje plastyczne nie wchodzą w rachubę, po prostu nie mam na to kasy. Nienawidzę swoich cycków!!! Co robić? Dziewczyny poradźcie coś!

Wy baby macie zjeebane mózgi, wina TV

4 godziny temu, Gość Monika napisał:

Ja też jestem szczupła i mam bardzo duży biust. To mi ogromnie przeszkadza. Po bieganiu bolą mnie piersi, W sklepach nie mogę kupić odpowiedniego biustonosza, na operację zmniejszenia mnie nie stać. Co robić do cholery!!??? Czy w NFZ są jakieś możliwości by rozwiązać ten problem? Podpowiedzcie coś dziewczyny, proszę.

kuurwa, wy baby to zawsze macie jakiś píerdolony problem czy inny kompleks przez wasze durne dążenie do ideału. Mógi macie zjeebane przez reklamy i TV seriale które powodują u was chorobe umysłową.

Choroba umysłowa dotyczy Ciebie "fikus", powinieneś się leczyć. A wulgaryzmy mógłbyś sobie darować, chyba, że jest to Twój język potoczny. Jeśli tak, to serdecznie współczuję kobiecie, która jest Twoją partnerką. Żyć z takim prostakiem, to musi być naprawdę udręka. Temat, który poruszam Ciebie nie dotyczy, więc lepiej się zamknij.