Głupoty po alkoholu.... Kac moralny

Witam. Troche nietypowy temat. Ale prawdziwy. Co zdarzyło Wam się zrobic po alkoholu czego potem bardzo żałowaliscie i było Wam wstyd? Ja w piatek za bardzo się upiłam. Nie kontrolowałam tego. Łaziłam zataczając się po barze, grałam w bilarda, w korego umiałam grać, poza tym nagle zrobiłam chłopakowi awanture bez powodu, bo coś mi się ubzdurało że podrywa barmanke. Nic takiego nie miało miejsca, ona po prostu była ładna a on tylko kupował drinki. Wstyd mi strasznie i głupio mi teraz jak nie wiem. Najgorsze, że wiele osob to słyszało. Jak sobie poradzić z tym wstydem nie mam pojęcia. Może jakas rada.

* grałam w bilarda, w któego NIE umiałam grac

moze nie pij tyle?

;) moralniak ma to do siebie, że szybko mija.

Tak wiem to jest rozwiązanie, ale czasem się tego nie kontroluje. Wypije się troche a potem jedno czy dwa piwo za duzo i klapa. Ale na pewno postaram sie wiecej nie dopuscic do takiej sytuacji.

eee nic strasznego nie zrobilas

nie pije alkoholu i nie mam takich problemów ha

piszcie piszcie jak macie ichote ja potem poczytam, wyjde do kolezanki moze mi bedzie lepiej.

przeproś chłopaka i kontroluj na przyszłość spożywanie alkoholu:P ...a z tego, co się stało, niedługo się pewnie będziesz śmiać;)

nigdy wiecej nie idz do tej knajpy:D

bywa ;)

e tam nic sie nie stalo ja kiedys po alkoholu tanczylam na rurze w barze do jakiejs dennej muzy ,na poczatku owszem wstyd bylo przed znajomymi i ludzmi z calej tej budy ale potem? phi mam sie z czego smiac :P

nie przejmuj się, ja mam tak co weekend i wszczyscy naokoło już zdążyli się przyzwyczaić i nie reagują, a moj chłopak to juz wcale. Chociaż ostatnio obiecał że zaprowadzi mnie do lekarza żeby mi coś tam wszył ;)

ja kiedys na jednej jedynej dyskotece u nas w miescie, tyanczylam przy rurze z przyjaciolka, i sie tam calowalysmy.. potem gadalam z ochroniarzem i tak sie zagadalam ze poszlam za nim do wc i on sobie sikal a ja napierdalalam o pierdolach :O

;)

aa i następnego dnia ni w chuja nie pamietałam niczego... :O ha ha kto wie.. może lepiej, ze nie pamietałam...... :P

bylo jeszcze cos gorszego .. :O spotykalam sie kiedys z takim niesmialym prawiczkiem, ktory odwazniejszy robil sie tylko po alkoholu :) i wtedy sie calowalismy macalismy itd kiedys zaczelam go na imprezie obmacywac po nodze,i jak szlam raczka delikatnie od kolana do uda to przy samej gorze mi zwial :D no i z przyjaciolka miedzy nami tylko oczywiscie, strasznie sie z niego nabijalysmy. kiedys sie spilkysmy i moja przyaciolka wziela moj telefon i napisala mu zboczonego i wrecz ohydnego smsa.. ja, ze bylam moooocno pijana, przeczytalam i pozwolilam jej go wyslac to bylo w srodku nocy do rana wytrzezwialam i kolo 6 napisalam wyjasniajace smsy z przeprosinami on jednak, jako ze byl bardzo niesmialy i bardzo prawiczkowaty, nie wybaczyl mi tego :| bardzo chamsko mnie potraktowal i do tej pory jak go widze, to mi sie goraco robi (dzisiaj go na miescie widzialam i sie odwrocilam :O ) a szkoda, bo jest zajebiscie ladny i bzyklabym go :( chociaz w jego tempie to pewnie po 2 latach :O stad zasada nr 7 :)

a goraco mi sie robi ze zlosci, bo.. no chamsko sie zachowal bardzo

ja do mamuski napisalam kiedys smsa.. tego wieczoru mialam byc trzezwa... wyglądem moze by sie udało, ale... sms mnie zdradził :D

Poszedłem odwiedzić kumpli w innym akademiku.Po pijaku oczywiscie. W windzie zaczepilą mnie jakas dziewczyna, wyladowalismy u niej na imprezie, obudzilem sie rano w jej łózku. Troche moralniaka mialem no ale... :D

jak byłam młodsza to często zdarzały mi się takie kace moralne. nie raz zrobiło się coś głupiego( ściąganie bluzki w parku, tańce erotyczne itp). Najgorsze w tym wszystkim, że znajomi potem mówią, a pamiętasz jak...to i to... A tu nic. Pustka w głowie. I słuchasz potem jakie to się rzeczy wyrabiało :) Teraz jestem starsza i poważniejsza i zajęcia mam trochę mądrzejsze (parafrazując Kazika)

po pianemu oczywiście, tańczyłam na barze i na rurze :O

ja sie robie latwa po alko hehe

he he :D przypomniało mi się, że kiedyś jeszcze po alko wkręciłam koleżankę, że bzykała się z kolesiem z którym ja się bzykałam, a to za sprawa prezerwatywy która rano znalazła:P. głupio mi troche, bo ona do dziś się tym gryzie, pomimo tego,że sporo czasu już upłynęło.

"ja sie robie latwa po alko hehe" jak kazda.... kobiety sa bardzo podobne do facetow, tylko te pierwsze muszą sobie wczesniej wypić :D

A mi sie nigdy film nie urywa po akl.,nie miewam tez kaca...dziwne co?

ja mam czasem tak, ze jak ktos mi powie co robilam to dopiero wtedy sobie to przypominam. ale zeby bylo cos czego za cholere nie pamietalam to chyba nigdy mi sie nie zdarzylo ostatnio na imprezie u kolegi, za bardzo sie spoilysmy z przyjaciolka i orzygalysmy mu dywan :O z takich powodow najbardziej mi gluuupio

kiedys tez nie wiedzlm ctkac a teraz? po kazdy chlaniu nasteonego dnia zdycham przez bol brzucha i glowy:-(

i w dodatku pisze jak potluczona:-O