Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosiak mały ...

co zrobić z dziewczyna szwagra??

Polecane posty

Gość gosiak mały ...

mam problem z dziewczyną brata,mojego faceta.. problem tkwi w tym ze oni maja juz dziecko(brat mojego faceta z dziewczyna) i mieszkaja cały czas u rodziców mojego faceta na dodatek w tym samym pokoju..co moj facet całe wekeendy spedzqamy razem z moim facetem czesto u mnie bo mam swój pokój ale tez zdarza saie ze u niego tez spimy czasem,, i czesto jest tak ze dziecko ich budzi sie w nocy i chce pić lub jesc,,wiec ona zaraz normalnie sie wydziera o 3.00 rano zeby jej men posdzedł zrobic jedzenie..do tego dzieciaka też sie ciagle drze..(zaqmknij sie!!,spoko,przestan)i nie robi sobie nic z tego ze ktos jeszcze spi w tym pokoju..najlepsze jest to ze mi dziecko naprawde nie przesszkadza tylko ona! ciagle sie kłoca w nocy..spać nie mozna.. jak moge ja ukrucic..?dodam tylko ze jak jej zwróciłam uwage zeby sie zmkkneła bo noc to nie czas na kłótnie to powiedizała mi ze nie jestem u siebie..ja jej powiedziałam ze też u siebie nie jest i troche kutury by sie jej przydało.. i była awantura.. jak ja ukrucic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiak mały ...
upp..pomocy..na tą jedze nie ma spoosbu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiak mały ...
no i sam fakt ze ona cigtle sie z nim kłóci..ciagle..i to nawet w nocy..jej jest bez róznicy czy jest 4.00 po południu czy w nocy..ciagle ta jadaczka ujada..juz kazdy jej w domu zwracał uwage..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfghj
miała rację - nie jestes u siebie. Ja tez po prostu bym nie przychodziła na noc do chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym wzięła ją na rozmowę przy całej rodzinie, jak nie potrafi się zachowac jak cywilizowany człowiek to niech wraca do buszu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woly
To w 5 osob spicie w jedym pokoju ?? wszyscy macie pogrzane !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresza, ja bym si eglupio czula gdybym szla do obcego domu i spac w jednym pokoju z facetem, jego bratem i dzieczyna ktorzy maja male dziecko :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrfw
to ile to dziecko ma latek, ze mu sie chodzi jedzenie robic? pewnie cyca sie nie chcialo pizdzie dawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co na to rodzice
chłopaka? bo to chyba oni mają najwięcej do powiedzenia. swoją drogą jak chcesz spać w komunie to nie narzekaj. nikt ci nie karze spać w pokoju w 5 osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co na to rodzice
każe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno ich 4 w pokoju
a ty chodzisz tam gnić i oczekujesz spokoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to swoja droga ze głupio byms ię czuła śpiac w pokoju z kimś jeszcze poza moim facetem, aletu chodzi o to ze nie potrafi sie zachować... jakaś prymitywka... nie martw się autorko, predzej czy później laska twojego szwagra wyleci na zbity pysk i on sam ją wywali za jej zachowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiak mały ...
o widzę, ze sporo osób chwyciło moja prowokacją ha ha ha naiwniaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhjkkkk
Dziewczyna prawdopodobnie jest zła na ciebie, że zostajesz na noc i ma 100% racji. Chyba cię pogięło żeby się tam pchać i spać w nocy w cztery osoby w pokoju. Ciekawe, jak by byś się czuła w takich warunkach! To po prostu chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 osob w jednym pokoju
po co tam przyłazisz na noc jak wiesz ze nie ma do tego warunków?! jeeeezuuu ale głupota na serio można sobie raz w miesiącu isc do hotelu czy jakiegos tanszego motelu i spedzic razem spokojnie noc i bedziecie sami a nie takie cos...szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiak mały ...
słychajcie ale to nie jest tak jak mowice..ja sie tam nie pcham na noc.. my z moim facetem jestesmy dłuzej niz oni sa razem ich dziecko ma roczek..i jak sie urodizło to oni mieszkali razem w wynajetym mieszkaniu..gdzies indziej.. a moj chłopak miał swój pokój tylko dla siebie,i czesto nocowalismy raz u niego raz u mnie..no jak normalni ludzie.. potem tamym nie wystarczało na zycie i mamuska sie zgodziła zeby wrócili a ze w tym samym czasie siostra jego tez urodizła dziecko i zajeła inny wolny pokój to wypadło ze narazie beda mieszkac z mom facetem w pokoju.. moj facet sie zgodził bo matka mu płakała ze oni nie maja za cdo zyc i teraz dostaje dowody wdziecznosci od nich..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiak mały ...
noi i czesto bywa tak ze jak jestem to nocuje bo daleko od siebie mieszkamy.. dziecka ich jest super..tylko ona ciagle jej cos nie pasuje,ciagle drze sie do tego biednego dzieciaka.. szkoda mi go..a poza tym nam spac nie daje..w ogole moj facet jest głupi ze sie zgodził zeby oni zamieszkali tam..jak zrobili sobie dzieciaka to nich tyraja teraz...a oni sa wygodni bo mamuska pomoze i ugotuje,i posprzataq,popierze.. a on siedzi w domu a ona pracuje w sklepie ..i ciagle kasy nie maja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idiotyczna rodzinka uciekej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiak mały ...
mam uciekac przeciezto nie mojego faceta wina..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to ma się w genach
brat nierob a rodzice też nie tete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiak mały ...
no akurat tutaj jest inaczej brat jesty nie rób ale moj facet to prawie pracoholik..zreszta sie nie dziwie..ze nie chce do domu wracac..dzwoniła tescówka bedzie awantura..bo ona soba za duzo pozwala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amantka z odbytowa
to po co przychodzis na noc do chlopaka? zapraszaj go do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiak mały ...
czyli co mamy sobie dac wejsc na głowe.bo oni zrobili sobie dziecko i nie maja za co go utrzymac i nie potrafia wychowac tak? moj facet też czesto jerst u mnie..ale cxzasem zostajemy u niego..po slubie oczywiscie sie wyprowadzimy razem gdzies..tylko do tego czasu wolałabym albo ona skuliła pysk i nie kłociła sie w srodku nocy jak wszyscy spia..czy tylko ja potrafie jej powiedziec ze to jest kurwa nie do wytrzymania..to ciagle jej; przestań!zamknij sie!niuniu1!!!zamknij sie!!! kurwa synus!!! no sorry ale ktora normalna matka tak sie do dziecka odzywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radzę ci uciekaj gdzie pieprz
rośnie, ja męczę się ze szwagierką, szwagrem i ich dzieckiem, mieszkamy w domu teściów w dwie rodziny i choć mamy własne pokoje to mam serdecznie dość wrzasków i krzyków na dłuższą metę się wykończysz bo na takie larwy nie ma rady, jak zwrócisz uwagę to specjalnie będzie hałasować, możesz zrobić ewentualnnie to samo np włączyć muzyę jak oni śpią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiak mały ...
widze ze mnie ktos wreszcie rozumie..to oni do mojego faceta sie wprowadzili..po namowie mausi..i my musimy na palcach chodzić..oczywiscie..nie widzimy problemu w koncu to malutkie dziecko,,nieczemu nie winne..no ale ona za to ma nas w dupie..kłoci sie z szwagrem w srodku noicy..krzyczy do małego..wstaje o 6.00 rano z małym i daje mu np siatke szeleszczxąca do zabawy..a ja jej pierwszy raz zwróciłam uwage..bo czowiek sie stara i ma troche szacunku.a oni nic..zero..kurwa mac..moj facet wstaje o 3.00 do pracy i nie raz budziłismy sie o 24.00 bo ona krzyczała do dziecka czy do swojego faceta.. dodam ze z nią juz kazdy miał zatargi w3 domu,..juz z trzy razy sie wyprowadząła...szkoda ze na tak krótko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radzę ci uciekaj gdzie pieprz
do mojej to jak grochem o śćianę, zatargi ma z każdym z rodziny, wyrzucana była już kilka razy, teściowa wynosiła jej rzeczy a ona wnosiła zpowrotem, ona mówi że jej hałas nie przeszkadza, myślę że specjalnie to robi żeby nas wykurzyć i mieć chatę dla siebie u ciebie pewnie jest podobnie. MojA to olewa wszystko nie sprząta a ze wszystkiego korzysta...powoli puszczają mi nerwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiak mały ...
kurcze to tak jakbym czytała o naszej n..ten sam typ.. ciagle cos jej nie pasuje..ciagle sie wyfdziera do małego..do swojego faceta krzyczy..ja nie wiem jak on to wyrzymuje.. z poczatku ja broniłam...mowiłam sobie i mojemu łe ze to pewnie na chwille ze niedługo cos sobie znajda i sie wyprowadza..ze ona jest biedna bo to nie jej dom rodzinny..i takie tem..teraz widze ze głypia byłam ze w ogole byłam kiedy kolwiek dla niej miła.. nie sprzata,nie gotuje,nie pierze.. kiedyś sie wydarła do matki mojego ł dlaczego ona nie moze wyprać tez jej rzeczy skoro pierze brudne gacie mojego ł.. haha po tym padłam..ze smiechu..dorosła baba i chce zeby tesiowa jej majty prała..facet to co innego..ale ona??!!? wstyd..chodzi do pracy do sporzywczaka..ale dziewczyny sie buntuja i nie chca z nia pracowac..bo len straszny..do mnie teraz ma ciagle pretensje..bo ja moge sobie pospac,bo dziecka nie mam i prace mam taka ktora pozwala mi spac nawet do 10.00 jak mam ochote..a ona ciagle zazdrosna.. jak coiś kupi jego siostra swojemu dziecku to ona za dzien czasu to samo przynosi tylko lepsze z innym bajerem.. chora jest i tyyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×