Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Florek

Prezerwatywy dla kobiet a kwestia HIV.

Polecane posty

Z hiszpańskiej gazety Lavanguardia. Kobieta powinna mieć takie same prawo zabezpieczyć się przed AIDS jak mężczyzna. A jednak politycy i producenci lekceważyli dotąd zapotrzebowanie na damskie prezerwatywy. To im zawdzięczamy fakt, że pandemia HIV feminizuje się – zaraża się więcej kobiet niż mężczyzn. Walka z AIDS pochłania coraz większe kwoty. (…) Tylko w 2006 roku zainwestowano miliard dolarów w rozwój nowych technologii mających zapobiegać rozprzestrzenianiu się pandemii wywołanej przez HIV. Tymczasem przez ostatnie dziesięć lat przeznaczono jedynie sześć milionów dolarów na unowocześnienie kobiecej prezerwatywy. Konsekwencje tych zaniedbań są tragiczne: ofiarami AIDS coraz częściej padają kobiety, a damski kondom jest 18 razy droższy niż jego męski odpowiednik. Dotychczas polityczni decydenci nie zdecydowali się włączyć tej metody antykoncepcji do programów świadomego planowania rodziny czy zapobiegania AIDS. Ostatnio organizacja humanitarna Intermon Oxfam (IO) zwróciła uwagę na ten oczywisty przejaw dyskryminacji, który utrudnia kobietom uprawianie bezpiecznego seksu i pozbawia je kontroli nad własnym ciałem. Afrykanki z subsaharyjskiej części Czarnego Lądu stanowią aż 75 proc. nowych zakażonych z tego regionu świata. Kobieca prezerwatywa z pewnością pomogłaby zmniejszyć tę liczbę. Jednak Intermon Oxfam ostrzega, że osoby odpowiedzialne za politykę zdrowotną nie są przekonane, że istnieje realne zapotrzebowanie na tego rodzaju zabezpieczenie. Po co mielibyśmy sprowadzać kobiece prezerwatywy, skoro tradycyjny męski kondom jest łatwy do zdobycia i dużo tańszy? – pytają. – Ten trwający już 15 lat skandal rodzi się z niewiedzy i braku zainteresowania – twierdzi Marta Arias, odpowiedzialna w Oxfam za kampanie na rzecz damskich kondomów oraz badania na ten temat. – Obecnie możemy obserwować coraz więcej negatywnych skutków zaniechań w tej dziedzinie: AIDS częściej atakuje kobiety niż mężczyzn, szczególnie w regionie subsaharyjskim Afryki. Dość już wymówek: miliony kobiet mogłyby uniknąć zakażenia lub niechcianej ciąży. Poza tym ich pozycja stałaby się silniejsza, gdyby miały dostęp do owej prostej metody i mogły same podejmować decyzję – dodaje. Od czasu gdy wymyślono kobiecą prezerwatywę, czyli od 1993 roku, w sprzedaży dostępny jest tylko jeden jej typ, nie licząc modelu nowej generacji wprowadzonego na rynek niecały rok temu przez grupę amerykańskich naukowców PATH z Seattle. Ten wykonany z poliuretanu produkt jest cieńszy i bardziej delikatny, lepiej oddaje temperaturę ciała i łatwiej go założyć, gdyż jeden z końców zwinięty jest podobnie do tamponu. Stary model wisi na gumowym, pierścieniu, podobnym do twardego krążka diafragmy, który przed włożeniem trzeba ścisnąć, w związku z czym podczas stosunku prezerwatywa może przesuwać się i przeszkadzać. Nowy model miał poprawić słabe wyniki kobiecych kondomów w zapobieganiu AIDS w Stanach Zjednoczonych oraz krajach Trzeciego Świata. W latach 90. użytkownicy skarżyli się, że ta metoda antykoncepcji jest skomplikowana, nieestetyczna, głośna... A oto co mówią statystyki: w ubogich krajach sprzedaje się około 12 milionów kobiecych prezerwatyw rocznie i 6 miliardów ich męskich odpowiedników. Liczne badania pokazują jednak, że damskie kondomy cieszą się dużym uznaniem. Na przykład w Indiach aż 97 proc. społeczeństwa – zarówno kobiet, jak i mężczyzn – uważa, że zabezpieczanie się w ten sposób jest godne polecenia. „Istnieje bardzo duże zapotrzebowanie na kobiece prezerwatywy – podkreślają autorzy raportu Oxfam. – Jednak głosy w tej sprawie bywają umyślnie zagłuszane w związku z brakiem produktu na rynku. Tak naprawdę nie powinniśmy rozmawiać o popycie, lecz o braku podaży”. W 2007 roku na jedną wyprodukowaną kobiecą prezerwatywę przypadały 423 męskie. Inwestycja rzędu 20 milionów dolarów pozwoliłaby wprowadzić do sprzedaży dwie nowe linie produktu, zwiększyć konkurencję i obniżyć cenę. Oxfam wzywa sponsorów z całego świata oraz agencje ONZ do wsparcia badań nad unowocześnieniem kobiecej prezerwatywy. Apeluje też, aby rządy państw zachęcały do stosowania tej metody i zagwarantowały do niej powszechny dostęp. Ze strony: http://zdrowie.onet.pl/1503676,2039,0,2,,dyskryminacja_w_seksie,profilaktyka.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki dzień że kuwa mać
jak bym to miała przeczytać to bym ociipiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki dzień że kuwa mać
w życiu nie przeczytałam książki dłuższej niż "Anaruk chłopiec z Grenlandii"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Specjalnie z myślą o osobach nie posiadających wykrztałcenia średniego, zrobiłem streszczenie: Prezerwatywa dla kobiet może być równie skuteczna jak prezerwatywa dla mężczyzn. Jest jednak trudno dostępna i średnio 18 razy droższa niż jej męski odpowiednik. Zarówno mężczyźni jak i kobiety mają równe prawo do tego aby chronić się przed wirusem HIV i innymi chorobami przenoszonymi drogą płciową, w związku z czym organizacja humanitarna Intermon Oxfam zaleca aby rządy poszczególnych krajów zachęcały do stosowania kobiecych prezerwatyw oraz zagwarantowały powszechny do nich dostęp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikki..
jazda na ręcznym - i nie ma Hiv-a :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Florek, wyobrażasz sobie, żeby te kobiece prezerwatywy były stosowane w Afryce? Tam nawet faceci nie stosują gumek, taka jest tam bieda. Więc ten artykuł możesz sobie wyrzucić do kosza. Albo włożyć... wiesz gdzie. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×