Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Smerffetka88

DLACZEGO ONA SIĘ WTRĄCA?

Polecane posty

Gość jezóóóóóóóóó
mnie by chyba szlag trafił na miejscu... całe szczescie ja mma kulturalną teściową...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas nie było nigdy takiego czegoś ,że ona przychodziła i mi pomagała w gotowaniu obiadu,sprzątaniu itp.Nigdy o to nie prosiłam bo nienawidzę gdy mi ktoś grzebie w ciuchach,czy zagląda do lodówki. jezóóóóóóóóó - przed ślubem miałam z nią ograniczony kontakt,widziałam ją tylko jak poszłam do mojego męża(wtedy chłopaka) i robiła wrażenie miłej.Przed ślubem ona w niczym mi nie zawadzała. Zaręczyny były w tamtym roku w listopadzie,ślub miał być w styczniu,i w między czasie okazało się że jestem w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
jakby mi teść tak powiedział z tym paleniem (tany co za cham) to bym ze stoickim spokojem poszła do łazienki/kuchni, nalała wody do wiadra/miski/dzbanka ze stoickim spokojem podeszła do teścia i chlusnęła ta woda w zapalonego papierosa i teścia mordę (mordę, bo taki ktoś nie ma twarzy) i spokojnym tonem powiedziała ze u mnie w domu się nie pali. na wszelkie wrzaski i pretensje jakie by padły po tym czynie odpowiadała bym jak zdarta płyta "u mnie w domu sie nie pali"...i tak za każdym razem. wiem ze opisuje zachowania skrajne i agresywne, które trudno nazwać asertywnymi, ale autorka pozwoliła wleźć sobie na głowę i sytuacje są też skrajne. kobieto miej obraz jakie emocje powinny budzić zachowania teściów. moim zdaniem trening asertywności przede wszystkim. i dużo siły...na wysłuchiwanie od wszystkich w około że ci odpierdoliło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\" Ostatnio stwierdziła że przydał by się jej nasz czajnik elektryczny,żebym jej do dała a my sobie kupimy nowy\" czegoś tu nie rozumiem :O to żalosne, bo to ona szybciej powinna wam kupić nowy czajnik niż kuchenkę, zamiast wymagac prezentów od małżeństwa na dorobku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podziwiam Cie za cierpliwosc do tej baby bo nie wiem jak inaczej nazwac jej zachowanie i nawiedzanie Ciebie. dobrze ze ja tak nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kiedyś nie otworzyłam
no własnie w czym waqm teśiowie pomogli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkamy w bloku.W niczym nam teściowie nie pomogli.Mieszkanie jest od mojej mamy,kupiła je dla nas,a umeblował je mój ojciec.Oni nie dołożyli nic.Nawet nie zapytała czy coś potrzebujemy... Właśnie gadałam z mężem o niej i się pokłóciliśmy jak cholera.Oczywiście stanoł w jej obronie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezóóóóóóóóó
smerfetko rozmawiaj jak najwiecej o niej z mezem, spokojnie. 1.zapytaj meza czy uwaza ze to normalne ze matka jego przychodzi do ciebie codziennie i siedzi długie godziny? 2.zapytaj czy np u jego znajomych tez tak jest, bo u twoich to teściowe zapowiadaja się telefonicznie i przychodze raz na tydzień na maks 2 godzinki. 3.powiedz ze potrzebujesz swojej prywatnosci a nie tego by codziennie ona krzatała ci sie po mieszkaniu, ze to ciebie krepuje i czujesz sie niekomfortowo 4.powiedz z ejest twoim męzem i to ty powinnas byc dla niego najwazniejsza a nie matka, bo z tobą ma sakrament a nie z matką. 5.powiedz mu ze porozmawiasz z jego matką na ten temat, by nie przychodziła codziennie. jesli bedzie sie obrażał to sama pogadaj z teściową. pwoiedz ze masz swoje obowiazki i swoje sprawy i meczą cie te codzienne wizyty. powiedz ze chcesz bysci esie spotykały raz w tygodniu. Trwaj ostro przy swoim bo wlezą ci na głowe. nie pozwól na to bo to co sie dzieje jest nienormalne i najzywczajniej w swiecie chore - sama widzisz po opiniach. kochana i nie przejmuj sie. dzis pewnie tez tesciowa do ciebie przyjdzie. wiec pogadaj z nią. a co do meza? - to co mówi na twoje zarzuty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana- jesli nie rozwiążesz tego problemu szybko będzie jeszcze gorzej- moja teściowa tak się rozwydrzyła,, że w końcu na moich oczach wzięła moją torebkę i sprawdzała co tam mam- to był moment przepełnienia czary- niestety bez zgrzytu się nie obejdzie- a im więcej niedomówień tym zgrzyt będzie potem większy- my zerwaliśmy kontakt z nią na rok- po prostu wyrzuciłam ją z domu- ona po tym nazwała mnie małą ździrą ja ją starą wiedźmą :P lepiej od razu okiełznać sytuację- nawet jak będzie nieprzyjemnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jujujujujuju
My z mezem mieszkamy daleko od tesciow, ale szykuje sie miesiecznawizyta tesciowej u nas w domu. Juz mnie szlag trafia na sama mysl. Najbardziej mnie trafia jak przez telefon daje mi 'doskonale' rady jak wychowywac dziecko. Nie potrafie sobie wyobrazic jak bedzie u nas 24h na dobe. Boze ratuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuppppppp
aż na miesiąc? współczuje ci. A rady daje bo chce ci pomóc, wiec moze nie sa takie złe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmawiałam z mężem wczoraj na ten temat,najpierw spokojnie go prosiłam żeby jej powiedział,że nie życzymy sobie tak częstych wizyt bo mamy też swoje życie i swoje obowiązki.No ale oczywiście mnie olał ,krótko mówiąc.Jeszcze powiedział mi że się czepiam, i robię problem z niczego.Mam już tego dość,bo jak moja matka miała jakiś problem do mojego męża to potrafiłam stanąć w jego obronie i powiedzieć jej kilka słów,mimo że jest moją matką. A on do swojej się słowem nie odezwie bo to kochana mamusia i jej nie wolno obrażać ,powiedziała mu też żeby się z mamusią ożenił,skoro jest dla niego ważaniejsza. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezóóóóóóóó
postawa męża jest naganna. Teściowa ine moze przychodzic tak czesto bez zapowiedzi bo to niezdrowe i nienormalne. dzis przyjdzie? to powiedz jej wprost, ze codziennych wizyt nie chcesz, bo masz swoje zycie. Proste. Kochana trzymaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałabym
serio. cale szczescie mam niesamowitych tesciów! szczerze mówiac chcialabym miec takich rodziców... mieszkamy niedaleko siebie, na tym samaym osiedlu. balam sie, ze bede przylazic do mnie ciagle bo mam córeczkę, która uwielbiają. ale rozczarowałam się mile, bo zawsze dzwonią jak chcą wpaść! Chociaz kilkakrotnie tesc na początku woadał bez zapowiedzi, i kiedy niechcący otworzyłam mu bedąc w stringach....ups...(tez nie mialam wizjera a myslalam ze to mąż!) od tamtej pory dzwoni! Wspolczuje Ci, ale ja mam charaletr takie, ze pokazuje swoje niezadowolenie i wale prosto z mostu! A synek mamusi bedzie zawsze takim cyckiem, dopoki nie postawisz na swoim i on nie zrozumie kto jest teraz dla niego wazniejszy. Nie bede dawac Ci rad co do męża, chociaz uwazam ze to on powinien na początku zadziałac w tej sprawie, chociaz bedzie trudno bo jest cyckiem..... sama znasz lepiej swojego meza, powinnas działac, jezeli cos lub ktoś przeszkaza ci w Twoim prywatnym zyciu. A jak sie poklocisz z tesciową to swiat sie nie zawali...a jak do tego maz sie nie bedzie odzywal bo nie odzywasz sie do jego mamusi? To co z tego? Masz sie gdzie wyprowadzic, np do swojej mamy? Zrob taki krok, to działa :) Zycze duzo cierpliwosci i wiecej odwagi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz p.o.j.e.b.a.n.ą
teściową.WSPÓŁCZUJE NAPRAWDE ja bym chyba jej doje**bała :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ODDAJ I TYLE
wspólczuje, zrobiłabym z tym porządek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati200008
wymyslaj preteksty albo powiedz ze PRZED KAZDA WIZYTA MA CIE UPRZEDZAC TELEFONEM : JAK BEDZIE DZWONIC MOW ZE NIE MASZ CZASU BO SPRZATASZ PIEZESZ, ALBO Z MALYM /MALA IDZIESZ DO PRZYJACIOLKI. A JAK MIMO TO PRZYJDZIE : nie otwieraj drzwi . jesli inne argumenty do niej nie przemawiaja INNA OPCJA: JAK ZACZNIE SIE CZEPIAC: POKLOC SIE ZNIA TAK ZE BEDZIE NAFOCHANA, WTEDY DUMA NIE POZWOLI JEJ PRZYJSC DO CIEBIE. OSTRO musisz to rozegrac. na takie baby nie ma mocnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żono macieja czy
Smerfetko, a co TY robisz z tym? reagujesz jakos, czy pokornie, jak ciele dajesz się obrażać i jezdzić po sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×