Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

liwkav

Facet alkoholik- co robić?

Polecane posty

Hej, nie wiem co mam robić co mam myśleć i wogóle... Mój facet pije! Pije dużo za dużo wogóle on wszystko wypije! Przyznał się, że ma z tym problem, że zrobi to dla mnie i pójdzie na leczenie ale na gadaniu się kończy... Wogóle stoczył się, po kłótni z rodzicami mieszka sobie \"pod chmurką\" wygląda jak lump a ja nie umiem mu powiedzieć wprost, że się go wstydzę. Mówiłam, że nie chce żeby tak żył, żeby przestał się ze mną spotykać pod wpływem alkoholu to gada, że tak rozumie i wogóle a dalej jest tak samo... Ostatnio jak się spotkaliśmy- oczywiście był pijany to mu powiedziałam w nerwach, że to koniec i wogóle, że go już nie kocham co jest nieprawdą ale powiedziałam i już... Ale sam mnie sprowokował bo rano a on napity jak bela w centrum miasta i nie słuchał tego, że nie będę z nim gadać po pjanemu i łaził za mną siarę mi robiąc...Teraz on myśli, że się zabawiłam jego uczuciami i że tak przez dwa lata się bawiłam a to nieprawda... Nie dzwoni nie odzywa się i boję się że sobie coś zrobił w tym pijackim szale... Wogóle nie wiem co mam robić, myśleć :( Nosi mnie, nie umiem sobie miejsca znaleźć. Co Wy o tym sądzicie, co robić, jak się odezwie to co mówić???????? Ciągle mam nadzieję, że jednak da znak życia.... Proszę pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rthz nl
Może się śmieć jeebany powiesił, tacy ludzie nie są nic warci. Kobiety to się lubią bawić w matkę teresę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj
jak najdalej, mój facet nie pije id 5 lat ale pewnych zachowań nigdy nie zmienisz a miłość przejdzie ci bardzo szybko i zostanie nienawiść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalarpkakrzepka
Radze go rzucic jak najszybciej. On jest po prostu alkoholikiem i bedzie jeszcze gorzej. Nie zmkienisz go, chyba ze sam bardzo bardzo bedzie chcial sie zmienic i pojdzie na leczenie. Jezeli nie ccesz w zyciu cierpiec to radze z nim zerwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gkughkj
spierdalacccccccccccccccccc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×