39 tydzień ciąży

a masz juz skurcze?? bo u mnie nic...na ktg tez nic nie wychodzi..Jest mi tak strasznie juz ciezko,brzuch mam bardzo napiety,,ostatnio to polozna zwrocila na nto uwage i pytala czy nie mam skurczy skoro mam taki brzuch.. I powiem szczerze ze wolalabym miec chyba cesarke..bo to nie na moje nerwy..;/

ja skurczy nie mam ale juz chce miec to za soba bardzo sie boje i denerwuje przez to..... brzuch tez taki twardy jak kamien ;( i powodzenia tobie zycze;);) a chłopczyk czy dziewczynka?:)

No na 100% ma byc chlopczyk,na ostatnim USG widzialam nawet "dzwonki":)a u Ciebie?:) Tez chcialabym miec juz to za soba wlasnie dzisiaj zaczal sie 40 tydzien..;] Pozdrawiam

Cześć dziewczyny. Ja w piątek wchodzę w 39 tydzień. Termin na 8-mego marca.Jak narazie żadnych wielkich objawów nie obserwuję. Czasem leciutkie pobolewania w dole brzucha jakieś kłucia i rozpierania w kroczu. no ale w końcu to jeszcze 2 tygodnie, chociaż ciężko mi uwierzyć że urodzę w ter minie.Nie boję się porodu ale zżera mnie ciekawość jak to wszystko będzie wyglądać, bo to mój pierwszy dzidziuś i nie bardzo wiem czego się spodziewać. Czy któraś ma podobny termin jak ja?

kasia. u mnie dziewczynka;);) a termin mam na 3 marca.....

Ja dopiero dzisiaj poczulam CHYBA skurcze przepowiadajace..jutro mam ktg wiec zobaczymy co wyjdzie.Goja tez mam klucie w dole brzucha i w pachwinach...Do tego nie moge spac w nocy,ale to pewnie przez stres.Dzisiaj juz czuje ze porod sie zbliza WIELKIMI krokami bo strasznie brzuch ciagnie w dol...termin za 6 dni..Ale dzisiaj jestem tak strasznie obolala ze wcale sie nie zdziwie jak urodze dzisiaj albo jutro.. Patka to fajnie ze bedzie corcia odziedziczy pewnie urode po mamie;) A mialam jeszcze zapytac przy porodzie beda Wasi mezowie/partnerzy? Bo moj maz powiedzial ze chce byc przy mnie caly czas ale nie wiem czy to dobry pomysl,bo juz teraz kiedy widzi ze cos mnie zakluje to widze w jego oczach strach:) 3majcie sie dziewczyny:*

Witam. ja również mam termin na 3 marca:)

u mnie nie ciekawo wygląda sytuacja z narzeczonym.... ciagle się kłócimy.... ;( a to dodatkowo mnie doprowadza do nerwów ciągłych.... cały czas mówił ze chce byc przy porodzie...ale treraz boje sie ze oleje sprawe... a ja potrzebuje wsparcia.... kurde skurcze coraz mocniejsze brzuch mnie pobolewa.... i coraz ciezej mi sie chodzi.... masakra jakas.. pod koniec ta ciaza to jak dolegliwosc a nie przyjemny stan... tyśka a ty masz jakieś dolegliwości????? ja aż sie boje jak nadchodzi wieczór.... 3 godziny sie krece w łozku zanim zasne./.... i budze sie co chwile do tego..

mnie pobolewa brzuch na dole... i szczególnie jak leże to mam tak jakby te skurcze na dole brzucha też.. i ja tez się boję wieczorów.;) najbardziej mnie denerwuje jak się w nocy budzę i muszę siku.. a potem nie mogę zasnąć.:/ a ile masz lat patka?

mnie pobolewa brzuch na dole... i szczególnie jak leże to mam tak jakby te skurcze na dole brzucha też.. i ja tez się boję wieczorów.;) najbardziej mnie denerwuje jak się w nocy budzę i muszę siku.. a potem nie mogę zasnąć.:/ a ile masz lat patka?

21 w czerwcu... ja tak samo mam takie parcie na pęcherz ze co chwile do łazienki biegam..;) a do tego mam zapalenie pecherza i musze furagin łykac..;) JA CHCE PRZYTULIĆ JUŻ SWOJĄ CÓREEEEEEEEEEEEEEE !!:)

:) a jak na imię będzie? mój będzie Oskar.;)

Ja bede miała prawdopodobnie Haneczke;) a ty ile masz lat?

ja młoda.. :) 17.. tzn 18 już zaczełam w tamtym roku. masz już torbę spakowana do szpitala? i z jakiego woj. jesteś? ja z lubelskiego...

Patka to musisz pogadac z narzeczonym..powiedz mu ze potrzebujesz tego zeby byl razem z Toba..ja mam 23 lata tzn skoncze w maju ,jestem moze w troche w innej sytuacji bo moj maz jest o 7 lat starszy wiec moze dlatego inaczej na to patrzy. Ja z pecherzem mam to samo w nocy budze sie z 5 razy i odrazu do wc..;/ A dziewczyny robilyscie sobie badania na paciorkowca?bo podobno nie kazdy lekarz kieruje na te badanie.Ja wlasnie z jakies 3 tyg temu odebralam wyniki i wyszlo ze mam to swinstwo..i wiem ze w trakcie porodu bede miala podawany antybiotyk do zylnie zeby nie zarazic malego..ale strasznie sie tym martwie bo czytalam gdzies na forum ze czasami antybiotyk nie zadziala i dziecko moze sie zarazic kiedy przechodzi przez kanal rodny..;(

oo Tyska ja jestem z Lubelskiego;p

ja robiłam. 2 tyg temu chyba. no i wykazało że nie mam.. bądź dobrej myśli . wszystko będzie dobrze..! a skąd jesteś?;) ja z okolic Zamościa;)

Mam nadzieje ze wszystko bedzie wporzadku,polozna pocieszala mnie ze co 5 kobieta to ma a poprostu o tym nie wie..i ze lekarze wiedza co robia podajac ten antybiotyk,ale sama wiesz zawsze jest ta niepewnosc;/ ja jestem z Bialej Podlaski.

mój jest 8 lat starszy...... i to co z nim przechodze teraz to piekiełko....jest tak zawziety jak i ja wiec ciezko nam sie jest pogodzic...;) ja jestem ze śląskiego.... a torby czekają juz spakowane.. patrze na nie od 5 dni i zastanawiam sie .. juz czy nie ..;)

ja nie miałam tego badania.... a w karcie ciazy jest jakas wzmianka o tym? moja ginekolog wogole nie daje mi skierowan na badania tylko mowi jakie mam zrobic.. i za wszystko musze płacić...;/ a chodze na nfz.,.. wiec cos jest nie tak.. ostatnio mówi do mnie... ze mam przyjsc do niej na usg i zabrac 70 zł... wydaje mi sie ze szarpie troche kase /...;/

Patka jak Niunia sie urodzi napewno bedzie przeszczesliwy i wszystko sie zmieni:) Tylko wlasnie najgorsze jest to ze teraz w tych ostatnich tyg musisz sie stresowac..(slyszalam ze stres przyspiesza porod;p) Hehe moja torba juz tez gotowa od 35tyg;] A dziewczyny mam takie moze troche glupie pytanie ale je zadam jaka macie pizame do spzitala chodzi mi o to czy koszule czy moze 2 czesociowa? bo ja mam wlasnie 2 czesciowa..i nie wiem czy sa jakies wymogi czy nie..bo jak bylam w szpitalu to wiekszosc kobiet mialo koszule..

Patka nie chce Cie stresowac ale podobno to jest bardzo wazne badanie..bo jezeli masz to(tak jak ja:() to musza podac antybiotyk w trakcie porodu zeby przez pepowine dziecko dostalo...bo moze sie zarazic..a wtedy zapalenie ucha,a nawet pluc itd..No ale wlasnie wiem ze nie kazdy lekarz zleca ...i z tego co mowisz to rzeczywiscie strasznie zdziera z Ciebie kase..;/ja mam cudowna doktorke..i chyba mialam wszystkie badania jakie tylko mogly byc..oczywiscie za zadne nie placilam.no ale nie zawsze sie trafi na takiego lekarza.

mi gin. też mówi jakie mam robić badania. nie daje skierowania. bo chodzę prywatnie. ale ja wtedy idę do rodzinnej i mówię jakie mi badania trzeba i ona mi skierowanie wypisuje i wtedy mam za darmo.. ja mam koszulę.. rozpinaną trochę z przodu.. a nie wiem właśnie czy są jakieś wymogi..

ja mam rozpinana wlasnie ale ze spodniami..;/i nie wiem wlasnie..Na pocztaku tez bylam u mojej pani doktor prywatnie ale sama zaproponowala zebym zalozyla karte ciazy w przychodni gdzie ona przyjmuje..a dodam ze chociaz jestem z lubelskiego to bede rodzila w siedlcach w mazowieckim i nie bylo zadnego problemu tylko musialam pokazac ze jestem ubezoieczona.Wiec tez bylam milo zaskoczona bo sama powiedziala ze prywatnie to za kazde badanie bede placila,,

jak sie wykonuje te badanie? wymaz czy z krwi? jutro bym poszła zrobic poki nie jest za pozno... a na wyniki sie długo cvzeka???? ja ostatnio robiłam wymaz na grzyby i na rzesiska... ale to chyba nie o to wam chodzi prawda?? a ja mam 2 koszule ....... w gaciach moze byc nie wygodnie.. lekarz bedzie badał co chwile sprawdzał i wogole.. a w koszuli to sobie powietrzysz troche lepiej sie zagoi;)))

ale ja chyba radziłabym ci kupić koszulę.. bo po porodzie trzeba wietrzyć drogi rodne .. i wogóle będzie ci raczej wygodniej..:) a czemu w siedlcach?

to wymaz z pochwy..

dokładnie to nazywa się tak Streptococcus agalactiae (Beta- hemolizujące GBS) u mnie tak pisze .

i trzeba zrobić posiew właśnie w tym kierunku..

a to badanie to gin. ci włozy taki patyczek jak do ucha tylko trochę dłuższy w pochwę i wyjmie . to nic nie boli nawet nie czujesz..