Facet, który robi Wam uwagi itp. do wyglądu

skromna_pytam a jestes dalej ze swoim facetem?

skromna_pytam.....facet ma byc od tego by ci powiedział w czym ci dobrze a w czym ci zle....

>> Ja uważam, że nie po to jestem z facetem, żeby się nawzajem krytykować A widzisz tą subtelną różnicę pomiędzy krytyką, a zwracaniem uwagi na pierwsze zaniedbania w swoim wyglądzie powodowane dłuższym stażem związku? :o

Nieznany odwal sie Misiek i własnie tego nie rozumiem,dlaczego kobiety nie doceniają uwag swoich facetów,oczywiscie nie mówie o złosliwych uwagach,ale o takich prawdziwych. Heheh miałam wpadki z ubiorem,bo mój cudowny mąż(aluzja)zawsze twierdził ze jest ok,a nie było:O Z resztą Ferdek zakazywał mi dekoldów krótkich spódnic,bo żonom nie przystoi.

anaaaaa, jestem, ale odchodzę. Nieznany Sprawca, tak, widzę. Ale jeśli tu chodzi o krytykę... po 2. latach związku, a nie zaniedbanie.

Złośliwa w garsonce 30 ...a ja nie rozumie kobiet ktore sie obrazaja o to ze cos mi sie nie podoba w ich ubiorze..:O:O:O...nie wale prosto z mostu ze to czy tamto tylko sugeruje delikatnie.....a tu foch:O:O:O:O nagle....

i masz racje, ja tez odeszlam, takie uwagi tylko zniechecaja cie do niego wiem sama

a teraz ide popracowac:O:O:O:O

>> Nieznany Sprawca, tak, widzę. Ale jeśli tu chodzi o krytykę... po 2. latach związku, a nie zaniedbanie Często krytyka wynika z zanidebania. Ty moze nie widzisz jak ci dupa rosnie, ale twój chłopak widzi to z pewnoscią :o

a ja uważam, że uwagi co do wyglądu świadczą o braku klasy. W związku można sobie pozwolić na żarty typu "coś się troszkę więcej Ciebie zrobiło" ale nigdy nie powinno być to złośliwe ani w tonie wymagającym "masz schudnąć". Jak kogoś kochasz to go/ją akceptujesz. Jakie znaczenie ma wygląd, kilka zmarszczek albo kilogramów? A jak kobieta przytyje po porodzie, albo zniekształcą się jej piersi po karmieniu to co, zmiana na nowy model?

tylko we wszystkim sa granice. i nie mow prosze ze facet pierszy zauwazy ze kobieta przytyla, bo w to akurat nie uwierze! sorry najpierw to ci to powie kolezanka, ktora zauwzay nawet jak przytyjesz 0,5 kg. faceci takich rzeczy nie widza

Nieznany Sprawca, tylko ciekawe, że tylko on, a reszta tego nie zauważa.

Misiu faceci też strzelają fochem:P Nie lubie jak facet zaczyna tyć i beznadziejnie sie ubierać...wiec mówie, zeby sie odchudzał,a On foch''znajdz sobie chudszego'' Tez ide miłego dnia:)

Pandora89 niektorzy faceci jednak wiedza jak powinno sie postepowac z kobietami, szkoda, ze nie wszyscy :/

>. A jak kobieta przytyje po porodzie, albo zniekształcą się jej piersi po karmieniu to co, zmiana na nowy model? Albo się będzie starała wyglądem znowu przypominać człowieka, albo hasta la vista

Mój mi często mówi, że ładnie wyglądam... że mu się podobają moje piersi, że mój brzuszek jest ok (choc ja wciąż na niego narzekam) itp... ale również potrafi powedzieć "źle Ci w tej fryzurze, nie ścinaj się tak więcej" i cenię go za szczerość, i cenię go za takie uwagi...jak mi powie, że dupa mi urosła to fakt w pierwszej chwili będzie mi przykro ale w drugiej zapisze się na jakieś fitness czy coś...

>> Nieznany Sprawca, tylko ciekawe, że tylko on, a reszta tego nie zauważa. A kto więcej widzi ją bez ubrania? :o

Nieznany Sprawca nawet nie wiesz jakie to trudne schudnac po porodzie :/

Biało-czarna takie uwagi sa jaknajbardziej ok. tez bym sie z takich cieszyla

wlasnie, widze to po mojej siorze dlatego nie chce miec dzieci:P

Ja nie lubię się zmnieniać dla kogoś, chcę być sobą. I tak jednemu się podoba to, a drugiemu coś innego.

Nieznany Sprawca, a jeśli tu chodzi o ubranie?

>> Nieznany Sprawca nawet nie wiesz jakie to trudne schudnac po porodzie Nie wymagam cudów. Chce widzieć, że się stara i zależy jej na schudnięciu.

Mam swój styl i nie chcę go zmieniać dla faceta. Wiedział, co bierze. To jest takie nijakie. Dobrze się czuję ze sobą i po co mam coś zmieniać.

Pandora, ja nie slyszalam zadnej krytycznej uwagi na temat mojego wygladu od meza, z ktorym jestem 10 lat. I tak powinno byc. Ja sama wiem, czy potrzebuje wiecej fitnessu czy nowej fryzury.

>> dlatego nie chce miec dzieci cześć :)

Pandora89, nie przyjmuje nic do wiadomości.

:-O nie zaczynaj

*veronka*, szczerze, trochę Ci zazdroszczę.

>> nie zaczynaj Nie zaczynam, kontynuuje ;) Jak będzie warszawianko, dasz się skusić? :)