Kobiety, dziewczyny prowadzące samodzielnie swoje małe firmy

Napiszcie, bo ja jestem tak zdołowana. A Wy mnie zrozumiecie, ja Was. Pogadamy o naszych klientach, kontrahentach itd.

Cześć :) O czym chcesz pogadać?

Widzę, że się odchudzasz :) Jak to robisz, bo ja też mam zamiar zrzucić parę kilo.

:p

jaka masz firme?

cześć, jestem tak wściekła, że mam ochotę gryźć. Prowadzę firmę z meblami kuchennymi pod zabudowę. No i w sierpniu przyjęłam tylko 2 zamówienia. Potem pewnie będzie nawał roboty i klienci będą się denerwować, że trzeba długo czekać itd. Nie mówiąc o tym , że rachunki trzeba płacić niezależnie od sezonu. Jaką działalność prowadzisz? Też zauważyłaś coś takiego, że klienci chodzą " gromadnie" Odchudzam się biorąc tabletki - polski odpowiednik Meridii . Idzie całkiem dobrze to znaczy mam dużo mniejszy apetyt i brak skutków ubocznych. Dzisiaj koleżanka pożyczyła ode mnie wagę i własciwie to dobrze, bo ja najchętniej ważyłabym się co pół godziny, żeby sprawdzić efekty.

Nie zapraszam nikogo na siłę.

Ale jakby nie patrzeć 91 kg to na kobietę o 30 kg za dużo : (

ty kurwa cały dzień siedzisz na forum i się żalisz zamiast zrobić cokolwiek by zmienić swoją sytuację :o zastanów się czy ty mądra jesteś :o

No coś Ty? Serioo?

moja firma zajmuje sie szerokopojetym handlem tzn rozprowadzam amfetamine pod gimnazjum

Wszyscy pomarańczowi ,łączcie się i wypraszam uprzejmie za drzwi

Ja mam sklep z kosmetykami- też zauważyłam, że czasem jest zatrzęsienie klientów, a czasem nie ma nikogo. Najgorsze, że jak jest ten słabszy okres, to się boję że to już tak na zawsze i trzeba będzie zwijać interes.

A właśnie że nie pójdziemy :P

No właśnie o to chodzi. Że mimo tego, że wiem, że takie okresy się zdarzają, zawsze tak samo się martwię.I wtedy myślę, że może coś źle robię, może stolarze coś zawalają itd. A najbardziej dołują mnie moi znajomi, którzy co prawda na rynku są dużo dłużej ode mnie no i mają ciągle masę klientów.

No to nie!!!

No ja wiem że moja konkurencja też ma mniej martwych okresów, ale ja mam moją firmę dopiero od 7 miesięcy i na wyrobienie sobie odpowiedniej marki będę musiała troszkę poczekać. Zastanawiam się nad jakąś reklamą, ale wszystko jest strasznie drogie, a ja nie wiem gdzie byłaby najefektywniejsza,

Ja dalam ogłoszenie na poniedziałek, do gazety. Takie dosyć duże. 120zł Zobaczymy. tylko u mnie to inna specyfika. napiszę za moment

Kobiety - wszystkie na etatach?

Kobiety - wszystkie na etatach?

hej! Ja nie mam firmy ale moj maz ma wlasnie od 7 miesiecy - i wiem ze reklama to wydatek ktotry sie zwroci z nawiazka- wydrukuj lane ulotki daj ogloszenia w prasie lokalnej, moze jakas reklama w tv lokalnej... zobaczysz ze klientow bedzie przybwac i nie martw sie , sierpien to amrtwy sezon bo ludzie wyjezdzaj na wakacje, masz troche wiecje czasu wiec przygotuj sie na powrot ludzi z urlopow: powkladaj ulotki dio skrzynek na lsitey, skontaktuj sie z firmami budowlanymi, nawiaz z nimi kontakty partenerskie proponujac znizki na kuchnie dla kliento ktorzy przyjda do nciebie w ram pojezdizj po miscie , zobacz gdzie buduja sie nowe mieszkania, domy i tam zostawiaj informacje o firmie... i zobaczysz ze klientow bedzie przybywac glowa do gory, poczatki zawsze sa trudne...

Ale ogólnie fajnie jest być Panią samej siebie- mam nadzieję że już nigdy nie będę musiała pracować dla kogoś :)

No właśnie - chodzi o to, że na weekend roznieśliśmy ok 300 ulotek. I był odzew 3 osób. Ale tylko odzew, żadnego konkretnego zamówienia. Czekam do poniedzialku. Fajnie jest pracować u siebie. Ja mam firmę w domu. Ale nie wiem czy to dobrze, bo mimo tego, że sklep jest czynny do 17.00 - to ludzie i tak potrafią chodzić i dzwonić później bo wiedzą, że jesteśmy na miejscu.

A może znajdzie się jeszcze ktoś, kto prowadzi własną firmę. Co was cieszy co denerwuje. Jakich macie dziwnych klientów, bo oni są przedziwni i potrafią napsuć krwi?

A może teraz , ktoś się odezwie?

etacie ;) Bo bym zeszla na serce martwiac sie o jutro ;)