Przez KAFE stracilam WIARE w LUDZI

Wszystko kreci sie wokol seksu.. Ciagle zdrady, bzykanie, sranie, polowa ludzi sie obija w robocie, matki tylko o dzieciach, lachy o chlopakach, faceci o waleniu konia, czarni najezdzaja na pomaranczowych, pomaranczowi sie podszywaja. Ogolem sodoma i gomora.

i za to kochamy kafeterie:))

życie i tyle

najgorsze że penetrują tu zboczeni

witamy w prawdziwym świecie :D przecież i tak twoja koleżanka z biura obrabia ci dupę jak się obrócisz, na monitorze którego nie widzisz siedzi na forum zamiast pracować a twój facet pewnie już dawno zdradził cie z 5 znajomymi

Chudzi jada grubych, grubi chudych. Samotne wyzywaja sie na facetach, niedowartosciowane matki wklejaja zdjecia bachorow w stopkach, co sie dzieje?

dla mnie najgorsze jest jak ktos przedstawi swoj problem a ludzie pier*** ze albo prowokacja albo sie nabijaja :/

No co? Życie w krzywym, zwierciadle. Urocze. :p

najlepsze ze ci wszyscy kafeteriusze to w zyciu normalne osoby, a tu zmieniaja sie po prostu w cholote

normalne osoby? Watpie.

ta chołota ma 20 cm

dziwne te kafe troche :) ale jakos mnie ciagnie zeby tu wchodzic :/

No normalne w sensie, bo ja wiem, pracujace, ze znajomymi, a tu po prostu pojazd na kazdego. I jeszcze te wulgaryzmy, i ciagle nawiazania do seksu i srania :/ Znaczy ja tam jakas delikatna nie jestem, sama niejednokrtoeni lałam z niektorych problemow czy tekstow, ale fakt jest faktem

nie przeginaj, nie wszyscy.

"bzykanie, sranie" "lachy o chlopakach, faceci o waleniu konia, czarni najezdzaja na pomaranczowych, pomaranczowi sie podszywaja" "Chudzi jada grubych, grubi chudych" HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH poryczalam sie juz ze smiechu;D;D;D;D;D

za duzo tu ludzi jest i wielu glupich podszywcow. no juz wszytsko zrozumiem ale nie to ze ktos podszya sie pod kogos. no po co ludzie?

Wiekszosc. Ok, sa ciekawe tematy, ale one tez zamienily sie w towarzyskie pogawedki miedzy 2-3 osobami. Mysle o tych tematach swiezych, ciagle zakladanych.

E tam, nie narzekajcie. Kafe znakomicie sprawdza sie w roli uświadamiającej. Mianowicie człowiek nie znający tego forum tkwi w jakże złudnym przekonaniu, ze żyje spokojnie, szczęsliwie itp. Po wejsciu na kafe i zapoznaniu się z różnymi watkami uswiadamia sobie, ze tak naprawdę przegrał życie! :D:D:D:D

Lol. Mysle ze mozna tez sie dowartosciowac czytajac niektore topiki, i przyjmujac zludna nadzieje ze to nie prowokacja;)

Ja nei wiem w jakim celu, poczytalam niektore watki o porodach, dzieciakach, ciazach, matkach, i postanowilam nie miec dzieci. Niektore posty napawaja mnie przerazeniem, i w mlodym wieku (20) zaczelam myslec o tym. Bez sensu w ogole. Albo te mlode lachy co to juz mezatkami sa.

No i np grono tych czarnych z jarkiem na czele. Uzaleznienie czy chec dopierdolenia kazdemu? Kompleksy, nuda? Jaki jest cel zeby tu wchodzic?

:D nie ma to jak dobry topik na zakończenie dnia :P

w sumie, to popieram autorkę :-)

nooo chyba sie z Toba zgodze :D najgorsza jest taka niedowartosciowana grupka debili ktora maxymalnie dziala mi na nerwy :D oczywiscie jareczek :D ruda wiedzma z krzywym nochem :D notariusz od siedmiu bolesci co go baba zostawila(i dobrze) :D ten maly kretyn ponawiacz co zawsze wpierdala swoje 5 groszy :D jakis lachon przestarzaly o przeastrologicznej nazwie warkocz komety :D i wielu innych ktorych wslizg na forum wywoluje u mnie odruchy wymiotne :D chodzi mi o zlosliwych kretynow lub tempakow co pierdola glupoty z nudow lub szukaja pocieszenia zeby komus dokopac :D

... ktorzy tradycyjnie wpieprza mi sie w temat i wszystko zepsują :)

aaa jeszcze jakis gietki maniek(wkurwia mnie ten pacan totalnie! :D) i draz ! :D

osob, np. przerwa miedzy palcami, ponawiacz... inne rzeczy to: zmienianie topiku w osobiste pogawedki, jakby znajomi nie mogli pogadac na gg czy cos :O dłuuuga stopka (no ale skąd wieśmaki mają wiedzieć o netykiecie? :D i tyle ;]

Ktoś się wkurzył? :D

"zmienianie topiku w osobiste pogawedki" wskaż mi forum na którym starzy użytkownicy nie robią w każdym temacie prywatnych offtopów :D no poza jakimiś ze skrajnie faszystowską moderacją

Nie chodzi o offtopy, bo offtop to wtrącenie czegoś, a nie smarowanie 100 stron bo "ike/a mi kabel USB/wielbiciela/pozdro/meę swędzi pupa" :/