Pierwsze słówka

Ciekawa jestem kiedy wasze dzieci zaczynały mówić i jakie były ich pierwsze słówka. Mój synek ma prawie 11 miesięcy i wciąż nie jestem pewna czy wypowiadane przez niego zlepki sylab mają jakis sens. Szczególnie że na początku dziecko tylko powtarza bez zrozumienia. W każdym razie do tej pory nie mówi "mama" za to często woła za kotkiem "kiti" czasem mówi tez tak na inne zwierzątka. Na tatę woła "titi" czyli podobnie jak na kotka:) Martwi mnie troche to ze rzadko mozna uslyszec od niego "baba" czy "mama" a jesli juz to bez zwiazku z sytuacja (no moze czasami). Natomiast wiem ze rozumie te słowka. Sebastianek mówi też "nie" szczególnie przy jedzeniu kiedy odwraca głowę bo generalnie jest niejadkiem. Wszystkie te słowka wypowiada dosc niewyraznie i raczej cicho chociaz jest bardzo glosnym, wesołym i niesamowicie ruchliwym dzieckiem. Lubi sobie pokrzyczec bez sensu często na srodku miasta czy w skepie i wtedy zwraca uwagę innych ludzi. Jak myslicie czy on juz rozumie wydawane przez siebie dzwięki i czy wypowiada je z rozmysłem czy to jest tylko przypadkowe?

moja córka ma już skończone 11 miesięcy i na 99,99 % wypowiadane czasem przez nią słowa są przypadkowe i dziecko nie rozumie ich sensu. Natomiast uwielbia mówić do siebie jakieś bezsensowne zlepki sylab typu baabababaabbbba, gagagaa, dejdejdejdedj, dididid, mamamamaamam :D i oczywiście krzyczy i piszczy z radości :D

Moja córka ma 16 miesięcy i mówi bardzo wyraznie "mama" , " tata",zaczyna mówic daj.Mówi "tak",mówi " nie"Pokazuje jak robi pies itp.Wiadomo,że po swojemu nawija jak opętana,rozumiemy ją.Ale znam chłopca który w wieku 16 miesiecy mówił pełnymi zdaniami.Mogłas pogadac z nim jak z dorosłym. Każde dziecko rozwija sie inaczej,czy rozumie samo to co mówi?W wieku 11 miesiecy pewnie nie wszystko.Ma jeszcze czas i na mame i na tatę.

moja corka ma juz skonczone 12 miesiecy i tez gada sobie mamamama , tatatata , bababaab no i tez mi sie wydaje ze jeszcze ich do konca nie rozumie :-(

Pytałam już kilku znajomych matek, kiedy ich dzieci zaczęły mówić i zwykle słyszałam odpowiedzi typu "moja córka zaczęła bardzo wczesnie bo w wieku 6 miesiecy juz mówiła babababa" albo "mój synek ma 8 miesięcy i już mówi mama, potrafi tak nawijać przez całą godzinę". Ale pzreciez to jest gaworzenie. Wiekszość ludzi uznaje to za pierwsze słówka. A ja jestem ciekawa kiedy dziecko faktycznie mówi "mama" ze zrozumieniem i zaczyna ją przywoływać z ten własnie sposób a nie tylko placzem.

świadomie mówi TATA :o Mama jak beczy:D Nie - nie mówi, ale odwraca głowę (albo ucieka) Bawiąc się ciągle gada i chce mi się śmiać, bo dyskutuje a ja nie mam pojęcia co on tam mówi :) Za to świadomie: przynosi mi butelkę na mleko (kaszkę) i mówi "da ba-ka" Nie wiem czy to ma być mleka, czy butelkę;P ale z tej butelki pije tylko kaszę, więc się rozumiemy:D Tfff mówi jak zrobi kupę w pampersa, wtedy biegnie pod łazienkę i czeka aż go umyję i przebiorę:D

Świadomie \"mama\" mówi od dawna a to \"nie\"....dziewczyny-każe jej iść spać a ona wyraznie \"NIE\" i ucieka.ha ha ha

? Kurcze, u mnie nawet 10 latek śpi już od godziny, a mały od 19 :) Chyba bym zgłupiała, gdyby mi jeszcze po nocach latały:)

Nie.ja nie piszę że jeszcze nie spi.Nie nie.Juz od 19.30 w kimono.

dla siebie;P Mój wychodzi wierzchem z łóżeczka rano jak wstaje Ma materac położony koło łóżeczka,żeby się nie połamał:D

Moja zrobiła dziurę w łóżeczku turystycznym aby się z niego sama mogła rano wydostać :)

Moj mały za kilka dni skonczy 16 miesiecy mowi '' dać ci '' jak cos chce oczywiście mama tata baba na pieska Aja mowi ''nie'' siii , beee itd tez duzo rozumie jak np. chce pic to szuka butelki i woła do mnie dać ci bierze za rączke i szukamy butelki

Własnie moja córka ma teraz taki okres,że prawie wszystko pokazuje ciągnąc Cie za rękę.Cos tam po swojemu i "mama",wyciaga łapkę i dawaj za nią.

Luśka ma prawie 10 miesięcy i jedyne, co jestem pewna że mówi z sensem, to "NIE" :) I kiwa przy tym głową na nie ;) I jeszcze "am" mówi jak jest głodna, i patrzy przy tym na cycka :) A tak to raczej gestami się porozumiewa. Wszystko inne co tam sobie gada pod nosem to takie tylko bajdurzenie :) I wszystko oprócz "nie" i "am" jest z literką K. "Kajo kajo" "kaki", "ko", "ka" - jakoś tak jej się spodobało :)

moje dziecko ma 17 miesięcy i mówi bardzo dużo .praktycznie wszystko powtorzy moze nie swiadomie ale powie.praktycznie dogadamy sie juz bez problemu

Mój Sebastianek też wszystko na "k" zaczyna. Powiedział dzisiaj wyraźnie "tata" na tatusia ale moze tak mu sie tylko powiedzialo.

moja ma 14 miesięcy i świadomie mówi 4 słowa: "tata", "nie", "kici" na kota i "dada" na spacer... poza tym zlepki różnych sylab... :) ale rozumie sporo, bo jak jej mówię, że ma przynieść np. swojego misia albo książeczkę to przyniesie :)

Córka ma prawie 11 miesięcy jak coś cjhce odemnie to podchodzi łapie mnie za spodnie i woła mama mama a jak podchodzi do męża wola tata.Staje przy drzwich od balkonu uderza rączką w szybę i krzyczy dada.Czasem powie baba albo dziadzi jak jest u dziadkow.Czasem jak coś chce mówi daj.I oczywiście po swojemu nawija od rana do wieczora.Jest taką gadułą jak mama.

Najlepsza jest moja sąsiadka, która za każdym razem jak ze mną rozmawia , twierdzi, że jej córka jak miała 4 miesiące to pełnymi zdaniami mówiła aha i wiersze recytowała. Ale coż mam sie dziwić, kobieta ma 90 lat, to i pamięć nie ta...;)

moja już roczna chrześnica.. potrafi powiedziec parę słów konkretnych.. ;) mami - mama, baba - babcia, dada - dziadek..a tata nie mówi jeszcze.. do tego mówi..daj mi.. i ... kiti.. (zwierzaczek) i rezolutnie głową kiwa jak się mówi do Niej 'chodź do mnie na rączki' ;) cała Zuzia... :)

mówiła wyraźnie jak miała rok. Wszystko. Jak urodziłam syna, to myślałam,że jest opóźniony w rozwoju :o