Dyskretne pytanko

ile dostaliscie kasy od gosci i za wozek, jesli mozna zapytac. zastanawiam sie w jakiej czesci mozna odzyskac koszty

Za wozek ?

My 1300 za wózek, a w sumie ponad 17000 przy 65 gościach.

o kurcze wild to prawie Ci sie wesele chyba zwrocilo:P

na wózek a nie za wózek :P

ja tam uwazam ze przez wózek macie radoche ze zrobilam literowke??

nie kapuje z tym wozkiem, o co chodzi?

Ojej podczas gdy Pan Młody i Panna Młoda tańczą z gośćmi na sali świadkowie zbierają do koszyczka na przysłowiowy wózek.... Goście po wrzuceniu do koszyczka jakiejśc kwoty odbijają Pana Młodego lub Pannę młodą

U mnie tego nie było. W ogóle tego się tutaj nie robi. Za to ja sprowadziłam do mojego miasta zwyczaj rodem z okolic mojego męża, o teraz juz też koleżanka która niedługo ma wesele, go odgapiła (chodzi o te wielkie grawerowane kielichy z imionami, które związuje się wstązką i chodzi z nimi od stołu do stołu pijąc z goścmi) :)

hej to, ile dostaniecie kasy zależy od regionu. u mnie daje się srednio 200 zl, nawet jak bierze sie ze spobą dziecko. dopiero jak jest kilkoro dzieci to jeszcze cos tam sie dorzuca. Natomista są regiony że niezależnie od wieku goście daja po 150-200 zl od KAZDEJ OSOBY. My przy 180 gosciach zebralismy okolo 25 tys, ale nie dostalismy prawie zadnych prezentów rzeczowych. Ile zbierzecie za wózeczek to zalezy od tego jak dlugo bedzie trwac zabawa i jak bardzo pijani sa goscie. My w sumie zebralismy okolo 1000 zl a taka rada - nie liczcie kasy przed weselem, przewidywania rzadko się sprawdzaja

u mnie tez nie ma zadnego zwyczaju z wozeczkiem :) ale fajny musze przyznac tylko nie wiem czy by mi sie goscie nie obrazili ze wyciagam od nich jeszcze wiecej kasy.

my zrezygnowalismy z wozka, to glupie, nie chce wyciagac od gosci kasy dodatkowo jak i tak kazdy przyniosl prezent, nawet gdym miala zaslaniac sie tutaj tradycja.. mielismy 64 gosci, dostalismy 26.000, z reguly tak 600 zlotych na pare, troche wiecej od chrzestnych i dziadkow. nie robilismy zadnych przewidywan, ile dostaniemy i od kogo. Wychodze z zalozenia, ze wesela nie robimy dla kasy. Jesli ktos mogl, to dawal, jesli nie, to ja to rozumiem... Nie bede robic akcji w stylu: jak mi zaplacisz to z toba zatancze...

topiku!!! ja dostalam duzo kasy i jeszcze wiecej prezentow, ale za wesele sie nie zwrocilo, ani an to nie liczylam