Jaki dobrać bukiet do takiej sukni?

Witam, Mam problem z doborem odpowiedniego bukietu do sukni takiej jak ta na zdjęciu: http://www.mlodaimoda.pl/suknie-slubne/atelier-diagonal-805.html Myślałam o prostym bukiecie z fioletowo-różowych róż, jednak pani z salonu sukien powiedziała mi, że pasuje jedynie bukiet z calle. Kwiatki te może i są ładne, jednak nie chciałabym nieść wiązanki takiej jakie miała większość moich koleżanek. Z góry dziękuję za pomoc.

U mnie w mieście to bukiet dobiera Pani w kwiaciarni, zawsze życzy sobie kilka zdjęć sukni i dopiero ewentualnie z konsulatacją właścicielki dobiera wiazanke

cos z koloru typu herbaciane roze wydaje mi sie najodpowiedniejszy

Mi się wydaje,że z róż byłaby spoko-np różowe,czerwone.. Nie słuchaj tych z salonu,tylko patrz żeby Ci się podobało.Ta z mojego salonu to niemiła sucz,w życiu bym jej nie posłuchała:P.Ja osobiście będę miała bukiecik z róż herbacianych,ale pomieszanych z różnymi kwiatkami,chciałam żeby był bukiecik kolorowy.Najpierw chciałam z margaretek,ale powiedzieli mi w kwiaciarni że się zleje z kolorem sukni.A herbaciane róże też uwielbiam,tym bardziej że będą wymieszane to nie będą oklepane.Ja mam suknię na kole i na ramiączkach,białą.Którego masz ślub?

Ślub jest 13 września. Mam taką zaprzyjaźnioną florystkę, jednak ona twierdzi, że woli się zdać na gust panny młodej jeśli chodzi o dobór kwiatów. Ona raczej skupia się na kształcie bukietu (kaskadowy, okrągły, itp.).

To witam w klubie:)Ja też 13 września biorę ślub:)Ja wybrałam bukiecik okrągły,taka kopułka:)Stresujesz się już?

hehe ale sie zgralyscie hehe 13 pechowy podobno mam andzieje ze nie dla was.zycze duzo szzescia:) ile macie lat?

Ja wczoraj skończyłam 28:O.Coś Ty,13-sty jak dla mnie nie jest pechowy:)Ale to się okaże:)

wszystkiego najlepsze z okzaji urodzic troche spoznione ale zawsze cos:0 spadam a wam zycze gore szczescia i zycie uslane rozami:*

Nie dziękujemy żeby nie zapeszyć:D

Ja mam 26 lat. Jeśli chodzi o pecha, to jak na razie nas nie opuszcza. Ja tydzień temu zaliczyłam szpital i operację, w poniedzialek na oddziale wylądowała moja teściowa... Mój narzeczony też kiepsko się czuje. Mam jednak nadzieję, że wszystko "do wesela się zagoi" i będzie tak jak sobie wymarzyliśmy:-) A jak Wam idą przygotowania? Wszystko już zapięte na ostatni guzik? Ja właśnie kleję pudełeczka na prezenciki dla gości :-)

No u mnie niby prawie wszystko,choć do tej pory nie wiemy dokładnie ile gości będzie:O.Liczymy na ok.100.Więcej bym nie chciała bo może być ciasno na sali:(.Ja się martwię pogodą,nie wiem czy widziałaś,ale jest pogoda do 12 września-od 3 września deszcze i po 17-18 stopni:(:(:(.A ja nie mam bolerka buu,nie wspominając już o zdjęciach w plenerze:(Nie wiem co to będzie buu:(

Ech, o pogodzie to nawet nie pomyślałam... Liczę, że będzie słonecznie i ciepło, bo mam sukienkę z odkrytymi ramionami i za żadne skarby nie chcę zakładać żadnych wdzianek:-) Najwyzej będziemy się trząsły jak galarety, ale fason trzeba trzymać:-) My oprócz kwiatów też mamy już mniej więcej wszystko załatwione, pozostało kupienie księgi gości, dokończenie formalności kościelnych i uzgodnienie repertuaru ze skrzypkami, którzy będą grali na ślubie. My też jeszcze nie mamy do końca potwuerdzonej liczby gości- jak na razie wiemy, że będzie ich ok. 115. A co z Twoim wieczorem panieńskim? Jesteś już po czy przed?

bukiecik z niebieskawych czy lila kwiatow, nawiazujacy do tego kwiatka przy sukni. Albo jedna biala kalię ( z kolei nawiazuje do tej trojkatnej wstawki)

Ja chyba nie robię wieczoru panieńskiego.Nie mam za bardzo tu koleżanek,znaczy mam 2,ale mam wrażenie że mi źle życzą. Kalie mi się nie podobają.

Ja też za bardzo nie chciałam kupować bolerka,bo mam trochę koronki na sukni i wszyscy mi doradzają,że jak będzie bolerko to przesadzę z koronką.Będzie mnie więc zakrywał tylko welon.Radzono mi że może szal,ale patrzałam i są długie i obciachowe,jakoś mi się nie widzą:(. Zobacz sobie na www.twojapogoda.pl -tam jest prognoza na 16 dni. Załamiesz się:(. Ja tylko martwię się zdjęciami w plenerze.Tak to może być mróz nawet mimo że mam sukienkę na ramiączkach:).

Bądźmy dobrej myśli. Wiesz jak to jest z prognozami, raz się sprawdzaja raz nie. Ja tylko martwię się o to, by nic juz więcej złego się nie wydarzyło i by ślub doszedł do skutku... Ja niestety też mam koleżanki, które mi bardzo zazdroszczą tego, że wychodzę za mąż i czuję, że ten pech to ich nieświadoma sprawka:-) Dobrej nocy

Dobranocdo usłyszenia/zobaczenia:)

Dziewczyny, macie może jeszcze jakieś pomysły na bukiet?

Może tu coś znajdziesz :) http://wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%20%C5%9Blubne/index.html Pozdrawiam :)

wedding planner - dzieki za linka :) bardzo fajna stronka dla inspiracji bukietowych :D

suknia to niue wszystko..florystka powinna ciebie zobaczyc w sukni..wtedy moze ci doradzic.. zupełnie inaczej bedzie wygladała w tej sukience szczupła brunetka a inaczej niska szatynka,czy brynetka z paroma kilogramami wiecej..

Dziękuję za wszystkie linki. Stalo się! Dziś spotkaliśmy się z zaprzyjaźnioną florystką i stanęło na tym, iż bukiet zostanie wykonany z różowych róż, podobny do tego: http://www.wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%20%C5%9Blubne/Róże/slides/A%20profusion%20of%20tightly-packed%20lavender%20roses.html Takie same, aczkolwiek mniejsze będą niosły moje druhny. Pan Młody i drużbowie będą mieli podobne kwiatki w butonierkach.