Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nigdy nie byłem na kolonii

Wasze przygody erotyczne na koloniach.

Polecane posty

Gość nigdy nie byłem na kolonii

Na pewnym forume wyczytałem, że 15-20 lat temu jakiś koleś jak miał 17 lat to grał na koloniach w rozbieranego pokera z wychowawczyniami 21-22 lata. Takie rzeczy zdarzają się na koloniach? Opowiedzcie. Właśnie wróciłem z nad morza i były tam kolonie także jestem bardzo ciekawy co tam się dzieje. Był na przykład chrzest kolonistów i był posejdon 18-letni i nimfy 17-letnie. Ciekawe czy robiły mu loda. Czy młode kolonistki muszą jako chrzest robić loda starszym kolegom? Kiedyś czytałem w listach BRAWO ,że jakaś dziewczyna 14-letnia podpadła czymś i jakiś chłopak 17-letni ją ukarał poprzez włożenie penisa do cipki - była dziewicą. Takie rzeczy zdarzają się na koloniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniek w rajtuzach
coś bym teges

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak na kolonii są
dzieci z rodzin patologicznych to jest hardcore Wszystko zalezy jakie dzieci i jacy wychowawcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w.w.w.
no jak czytujesz BRAVO to nic dziwnego ze masz takie pojecie... PS. dziewczyny NIC nie muszą. a tym bardziej dokonywac jakichkolwiek aktów seksualnych. a sytuacja z tych "listów BRAVO" to po prostu gwałt. ale topic to i tak prowo... az bede plakac jak mi sie urlop skonczy i nie bede mogla tu zagladac tak czesto - co za rozrywka... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mondrerator o2
Debilku, na kolonie nie jeździ się w wieku 17 lat. Co najwyżej na obóz. Ja jak miałem 17 lat na Mazurach, to uprawiałem seks z inną obozowiczką, w domku przy jej koleżankach. Wychowawczynie 21 -22 lata, stażystki z AWF dojechały dopiero po tygodniu. Podrywaliśmy je, były fajnymi kumpelami, pływaliśmy na nartach wodnych i kupowaliśmy piwo z kranu w wiadra, które były w każdym domku. To był najlepszy obóz w moim życiu. Już pierwszego dnia z kolegą poznaliśmy dziewczyny które tam przyjechały i poszliśmy się z jedną kąpać nago w jeziorze. ale to było lata temu. Ruciane - NIda 1988 r. Rangers pozdrawia: kominiarza agatkę, Monikę, małą ankę - najgłośniejszą obozowiczkę, ktora robiła za budzik :), Pelca, Ciocię Anię (opiekunkę ;) ), Pawła, Sławka, Aleksa i całą resztę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maloora
1991 rok - Znamirowice Pozdrawiam żeglowanie Omegami wraz ze studentami Wyższej szkoły morskiej jazdy odchodziły, kupiliśmy w wiejskim sklepie wszystkie wina i piliśmy na łące dyskoteki i spacery po molo nocą taka laska byłam że wszyscy tubylcy skamlali mi pod oknem mieszkałam nad barem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maloora
w sumie tylko psy skamlały ale to i tak niezle biorac pod uwage moja facjate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexu brak
kolonie to wyciekcza dla dzieci czy obóz seskuslnych ekscesów? co za debilny temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola...........
noo juz koniec zmyslania bajek o sexe wakacyjnym, ktorego nie bylo,do szkoly tornistry na plecy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam na obozie sportowym i uprawiałam seks z trenerem.Poszłam do niego pogadać o pierdołach związanych z badmintonem i bla bla bla,a skończyło się w łóżku.Po paru dniach inny trener zaproponował mi żebym pobiegała z nim w pobliskim lesie,w którym mieliśmy treningi,bieg itp,ale odmówiłam.Do dziś zastanawia mnie co,by się wydarzyło gdybym z nim poszła biegać. Czy chciałby uprawiać ze mną seks czy chciałby tylko pobiegać i dać porady z tym związane???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młodszy brat

Dawno, dawno temu odwiedziłem 6 lat starszą siostrę, która była wówczas opiekunką na koloniach. Ja miałem lat 15, koloniści i kolonistki 12 – 13. Były to czasy komuny. Na koloniach było dosyć siermiężnie. Aby zapewnić ciepłą wodę do wieczornej kąpieli trzeba było napalić w miejscowej kotłowni, która mieściła się tuż obok łaźni. Palić przychodził, jakiś chłop. Zwykle palił ok. 18, co pozwalało wykąpać się nie tylko dzieciakom, ale także kadrze. Po napaleniu w piecu szedł do domu. Nie wiem po co to było, ale w kotłowni zamontowana była mała szybka, która pozwalała zajrzeć co się dzieje w łaźni. Jak się okazało, przez tą szybkę wychowawcy nie krępując kolonistów przyglądali się co się dzieje w łaźni, gdy kąpią się ich podopieczni. Wychowawcy, a było ich trzech, dzielili się między sobą dyżurami w kotłowni. Przy czym nie było tak, że siostra opiekująca się dziewczynkami dyżurowała, gdy kapały się dziewczynki, a facet opiekujący się chłopcami dyżurował, gdy kąpali się chłopcy, tylko dzieli się tak, że jednego dnia wszystkich pilnował jeden wychowawca.

Przyjechałem na trzy dni i wszyscy wychowawcy, na mnie scedowali zadanie „pilnowania” kąpiących się, zachęcając perspektywą obejrzenia trzydziestu gołych dziewczynek.

Podjąłem się zadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byłam na koloniach

w Gdańsku, w roku 1990. Miałam wtedy 14 lat. W pokoju byłysmy we trzy, oprócz mnie jeszcze 13-latka i 16-latka.  Naszym wychowawcą był student z medycyny, nie wiem z którego roku. Pierwszego dnia wieczorem przyszedł do nas do pokoju i powiedział, że nie wolno spać w majtkach pod piżamą bo to niezdrowe i niehigieniczne i że będzie to sprawdzał. Zaglądał nam w spodnie od piżam i okazało się, że ta 13-latka miała te majtki pod spodem. Oświadczył, że majtki zostają aresztowane do rana i że ma iść z nim do jego pokoju, zdjąć je i zostawić, a rano jej odda. W tamtych czasach nikt nie śmiał się sprzeciwić nauczycielowi czy wychowawcy więc ona poszła i po chwili wróciła czerwona jak burak, bo musiała ściągać przy nim. Za dwa dni okazało się, że 16-latka zapomniała zdjąć majtek do spania i też musiała iść do niego zdjąć je i zostawić. Ale jej nie było chyba z pół godziny albo więcej, a jak wróciła, to powiedziała, że go wypytywała o wycieczki jakie będą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byłam na koloniach

Potem co dwa trzy dni zapominała o majtkach i szła do niego zdejmować i zostawiać. I nigdy nie wracała od razu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×