Kumpela spotyka się z facetem z łańcuchem na szyi

Znam ją 20 lat, to ładna, miła i mądra dziewczyna. Bardzo rozrywkowa, lubi bardzo tańczyć, alkohol niespecjalnie. Ostatnio na jakiejś dyskotece poderwał ją facet z łańcuchem na szyi, a ona się z nim umówiła. Aż mi się słabo zrobiło. Mówi, że nic z tego nie będzie, ale i tak się umawia. Za chwilę chłopak sobie zrobi nadzieje, mówię jej, żeby tak nie kręciła mu w głowie, ale jej się nudzi samej w domu więc wychodzi z nim. A on to chyba ślepy jest. Ona ciągnie 2 fakultety na studiach, a on czym jej chce zaimponować... łańcuchem jak u krowy? Boże :o

Chłopaki czasami spójrzcie na siebie i trochę samokrytyki :o

sama masz na niego ochotę czy jak? w czym problem ?

Ja tylko z troski o nią, musiałam to wyrzucić z siebie. W życiu bym z takim się nie umówiła. Że też nie wkręca mu się ten łańcuch we włosy na klacie :o

heheh a moze ma interesujace wnetrze jako pzyjaciel??

przyjaciel

a kobitce sie po prostu chłopa zachcialo. Bywa.

tania dziwka podwórkowa nigdy nie zrozumie dumnego mężczyzny !!!!!!!

Ja tylko z troski o nią dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane szkoda, że nie budujesz polskich autostrad :D

może on po prostu nie ma gustu:-) ona mu ten łańcuch wypierdoli i będzie jak nowy:-)