Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gghdhj

Gdy facet jest pod ciągłą kuratelą matki .. HELP !!

Polecane posty

Gość *** * ** ** ** *** *** *** ***
jemu pomóc nie można. jedyne co mu może pomóc to x kobiet które odejdzie od niego mówiąc "to przez twoje chore stosunki z rodzicami, idź się leczyć". wtedy ma szansę gdzieś kolo 35 coś pojąć ze swojej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gghdhj
Czy taki zwiazek - "Zwiazek idealny" istnieje ?? Kazdyciagle mowi ze w partnerstwie i tak bywają klotnie .. ze trzeba się przyzwyczaic .. czasami nie reagowac ... Najgorsza jest ta presja rodziny ..kazdy mowi ze swietnie trafilam : "dobry z niego chlopak, mily kulturalny.. taki zapatrzony w Ciebie. I dom swoj posiada ..nie bedziesz się musiala martwic na przyszlosc" Tylko co z tego skoo mam taką "cudowną sąsiadkę " ??? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *** * ** ** ** *** *** *** ***
Zanim pójdę Ile jestem ci winien Ile policzyłaś mi za swą przyjaźń Ale kiedy wszystko już oddam czy Będziesz szczęśliwa i wolna ty Ale zanim pójdę chciałbym powiedzieć ci że Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty To też nie diabeł rogaty Ani miłość kiedy jedno płacze A drugie po nim skacze Bo miłość to żaden film w żadnym kinie Ani róże ani całusy małe duże Ale miłość kiedy jedno spada w dół Drugie ciągnie je ku górze Ile jestem ci winien Ile policzyłaś mi za swą przyjaźń Ile były warte nasze słowa Kiedy próbowaliśmy wszystko od nowa Ale zanim pójdę chciałbym powiedzieć ci że Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty To też nie diabeł rogaty Ani miłość kiedy jedno płacze A drugie po nim skacze Bo miłość to żaden film w żadnym kinie Ani róże ani całusy małe duże Ale miłość kiedy jedno spada w dół Drugie ciągnie je ku górze - to mój ulubiony tekst o miłości. twój facet po tobie skacze w imię swojej relacji z rodzicami. nie wyciągnie ku tobie ręki w problemach jeśli na to sie nie zgodzą nie ważne jakie prawi ci wyznania, jak często kupuje kwiaty i jak cudnie romantyczne są wasze spotkania...to nie jest miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xwoman
On chyba się poddał; ma wyuczoną bezradność. Jeśli od dziecka był gnojony to teraz siedzi mu to wszystko w psychice i nie potrafi się postawić. Takich "rodziców" powinno się zamykać we więzieniu na kilka lat... Znęcanie się psychiczne powinno być traktowane poważnie, ale w tym chorym kraju tak nie jest :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gghdhj
Tylko nie orzumiem jednego .. wiadomo, ze rodzice chca dla nas jak najlepiej i czasmai sie wtracaja w nasze sprawy ... tylk oze zwykle ludzie potrafią wyrazic swoje zdanie ..przeciwstawic się ..a on ciagle im przytakuje ! .. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xwoman
Tylko nie orzumiem jednego .. wiadomo, ze rodzice chca dla nas jak najlepiej i czasmai sie wtracaja w nasze sprawy Rzeczywiście nie rozumiesz... nie wszyscy rodzice chcą dobrze dla innych; rodzice Twojego chłopaka są jego wrogami. Moi niestety tez;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *** * ** ** ** *** *** *** ***
nie ma związków idealnych...ale pewien stopień nieidealności jest nie do wytrzymania dla psychiki. nawet jeśli byś chciała być z nim taki jaki on jest, nawet gdybyś przyjęła że miłość góry przenosi (bullshit) to twoja psychika odstawi ci bunt. ps. każdy może znaleźć związek idealny dla siebie, taki w którym mimo kłótni czy spięć(i obiektywnej nieidealnosci) będzie czuł się szczęśliwy, kochany i spełniony. ty się nie czujesz bo byś topiku na kafe nie zakładała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gghdhj
Do *** * ** ** ** *** *** *** *** - chyba masz racje ... predzej zwariuję niz się dostosuję do ich warunkow .. tym bardziej ze jestem dosc wybuchowa indywidualistką .. nie potrafie klamac jesli z czyms sie nie zgadzam ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xwoman
*miało być dla swoich dzieci (nie chcą dobrze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D52
Wiem z doświadczenia,że tacy faceci się nigdy nie zmienią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gghdhj
Do xwoman -- moze są wroigami ale on o tym nie iwe .. inaczje nie zgadzalby sie z kazdym ich dziwactwem ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xwoman
Hmm ja myśle ze on o tym wie tylko zostal przezte wszystkie lata na tyle zniszczony ze ma taką cechę typową dla ofiary przmocy. Moze nawet jakieś traumy miał... Trudno mi powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *** * ** ** ** *** *** *** ***
xwoman--> zgadzam się z Tobą. to chyba wynika z tego, decydują się na dzieci dla dzieci, a inni dla siebie. inni mają dzieci bo chcą powołać na świat kogoś kto będzie cieszył się tym światem, a inni po to by miał kto zaspokajać ich potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xwoman
traumy miał i się ich teraz boi. Roznie bywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *** * ** ** ** *** *** *** ***
xwoman--> moim zdaniem on nie wie. on jest tak chowany od małego i nie wie że można żyć inaczej tak było od zawsze i on myśli że to jedna właściwa droga....ale jego psychika też się w końcu zbuntuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gghdhj
Nie sadze zeby byl wychowywany w "ygorze" jego matkaj ets raczje nadopiekuncza .. nie znam dokladnej historii tego wsyzstkiego ale wspominal cos o tmy ze nie mogla miec dzieci .. udalo sie raz po iwelu probach nie bede wnikala w kazdym azie jest jedynakiem .. powiem tak nie dosc typowym . rzeczy materialne oddalby kazdemu ale jelsi chdozi o uczucia to zawsze JEGO sa najwaznaiejsze ..ciagle slysze tylko JA JA i JA ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xwoman
xwoman--> moim zdaniem on nie wie. on jest tak chowany od małego i nie wie że można żyć inaczej tak było od zawsze i on myśli że to jedna właściwa droga....ale jego psychika też się w końcu zbuntuje Ale może być silnie uzalezniony psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gghdhj
Kolejny przyklad.. Mialam ciezki okres .. (rodzinne sprawy) prosilam go bysmy nie rozmawiali przez jeden dzien dokladnie byl wieczor chdozilo mi o to by sie wyplakac.. nie chcialam opowiadac mu o tym wqszystkim co się stalo (nie jestesmy jeszcze malzenstwem .. ) Po prostu chcialam byc sama ...a on ? zaczal wydzwaniac i pytac co jest itd ..wypisywac smsy a potme wyszla z tego awantura i powtarzal ciagle ..a wiesz jak ja sie czulem ?? wiesz jak ja sie cuzje gdy tak robisz ?! ... chcialam popostu pobyc chwile sama ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xwoman
Nie sadze zeby byl wychowywany w "ygorze" jego matkaj ets raczje nadopiekuncza .. nie znam dokladnej historii tego wsyzstkiego ale wspominal cos o tmy ze nie mogla miec dzieci .. udalo sie raz po iwelu probach nie bede wnikala w kazdym azie jest jedynakiem .. powiem tak nie dosc typowym . rzeczy materialne oddalby kazdemu ale jelsi chdozi o uczucia to zawsze JEGO sa najwaznaiejsze ..ciagle slysze tylko JA JA i JA ... Nadopiekunczosc nie musi byc oznaką miłości. Kat czasami chce mieć ofiarę przy sobie i tylko o to w tym chodzi. Moja rodzicielka tez jest nadopiekuncza i zaborcza a czasami w domu takie piekło mi fundowała. Ta nadopiekunczosc to chyba raczej część planu całkowitego uzależnienia od siebie dzieci. Mówi się przecież powszechnie, że dzieci nadopiekunczych rodzicow nie umieja sobie poradzic w doroslym zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×