Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja656565656565

spowiedź... czym jest ona dla Was...

Polecane posty

Gość ja chodze
Jak mu opowiesz o tych religiach: to buddyzm to hinduizm, a tu misu Pan Jezus umarł na krzyżu. Chcesz iść do Komunii? Wiesz, dzieci już w tym wieku wyczuwają hipokryzje rodziców! A ja chciałbym, by moje dziecko było myslące i wierzące. A tak przy okazji: samo bycie niewierzacym jeszcze nie czyni człowieka mądrego, wiesz, to się jednak trzeba trochę natrudzić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodze
Naprawdę, szkoda, szkoda, ze osoby , które deklarują się jako niewierzące, nie mają odwagi być nimi! Mają odwage tylko wysmiewać osoby wierzące i zarzucać coś tym, którzy się do tego przyznają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodze
Jesli nadal będziecie przyjmowac w ten sposób slub w Kościele: bo wypada, bo mąż nalegał, chrzcić dziecko bo co sąsiadka powie i wasze dziecko pójdzie do Komunii bo co ludzie powiedzą, to sie nic w tym kraju nie zmieni. Pomijając fakt, ze to zenujące!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co zastanow sie co piszesz, bo to bardziej Ty sie tu wysmiewasz ze mnie niz ja z Ciebie :O dlaczego uwazasz mnie za hipokrytke? za osobe, ktora nie ma odwagi byc niewierzaca? wezme moje dziecko do kosciola katolickiego na msze i jesli bedzie chcialo zobaczyc msze w cerkwi czy gdzies tam indziej to tez go tam wezme. powiem mu, ze na swiecie rozni ludzie wierza w rozne rzeczy, ze jest kilka religii i jedni wierza ze bylo tak a inni ze bylo tak. i ze tu gdzie my mieszkamy, wiekszosc ludzi wierzy w to .. szczerze, to nie chcialabym zeby moje dziecko bylo wierzace. wierze w potęgę nauki i rozumu, wiara to dla mnie naiwnosc (z calym szacunkiem dla Ciebie i Twoich przekonań). Nie chcialabym, zeby moje dziecko bylo wierzace, bez wzgledu na to jaka to bylaby religia. Ale uszanuje to, jakkolwiek nie wybierze. Moje dziecko będę SZANOWAĆ - to przede wszystkim. Nie będę mu nic narzucać, w przeciwieństwie do Ciebie (moze Ty tez zostawisz mu wybor i go nie ochrzcisz?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chyba pierwszy raz
przyznam rację Camp Nou. :o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze mnie bawily
wszelkie skrajności: zarowno moherowcy jaki i antyklerykałowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zrozumialas. jesli moj maz bedzie nalegal na slub koscielny to go z nim wezme - ale jako osoba NIEWIERZĄCA, rozumiesz roznice? jesli bede chciala mimo wszystko ochrzcic dziecko, zeby moglo w pelni uczestniczyc w tych waszych sakramentach w normalnym tempie - to pojde do mądrego księdza (znam takiego) i mu powiem, ze ja estem niewierząca oraz z jakich powodow dziecko chce orzcic i jak mu przedstawie boga. jesli on powie, ze nie ochrzci go - ok :) zrozumiem to. ale nie wiem jeszcze co zrobie jesli chdozi o chrzest mojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodze
Napisałm, dlaczego ochrzczę dziecko: bo w to wierzę. Dam dziecku to, co uważam za dobro, a nie to co uważam za zło. Czy jeszcze nie rozumiesz? Ty tak włąsnie zrobisz, zrobisz coś sprzecznego ze sobą! "wierze w potęgę nauki i rozumu, wiara to dla mnie naiwnosc (z calym szacunkiem dla Ciebie i Twoich przekonań). " Nie masz dla mnie szacunku, bo stwierdzenie, albo "wierzący, albo myślący" jest oczywistym sugerowaniem. A dla mnie wiara w nauke i potege rozumu to czysta głupota! ( z całym szacunkiem dla Ciebie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodze
ja zaś jestem osboba wierzacą, nie moherowym beretem. Pewnie ktoś kto napisał ten post, jest ochrzczony był do Komunii, pójdzie do ślubu w Kościele, ochrzczi dziecko...ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i masz do tego prawo, Ty wierzysz w boga - ja w nauke. Kazdy ma prawo do wiary w to, co chce. myslisz sie- szanuje Twoje przekonania. Ale masz racje - WIARA dla mnie jest przeciwienswem MYSLENIA. I podkresle raz jeszcze, ze am nadzieje, ze moje dziecko będzie myślące, a nie wierzące. dlaczego ja niby zrobie cos sprzecznego z soba? ja tylko pomoge mojemu dziecku uczestniczyc w imprezie jaka jest komunia z innymi dziecmi - bo wybacz, ale tak to wyglada ze strony 8 latkow. wiara w nauke i potege rozumu to czysta glupota dla ciebie? :) nie skomentuje :) nie musze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodze
Nauka to wiedza, nie wiara. Bez komentarza, faktycznie. Wróć do mojego postu o ośmiolatkach. Nie będę się powtarzać. Chciałabym, by moje dziecko było wierzace. I wchodziło do Koscioła, w kótrym będą ludzie WIERZĄCY. Prawdziwie! Uczestniczący we Mszy! A nie OGLĄDAJĄCY Mszę... Ale nie ma na to szans, bo tchórzliwi niewierzacy będa dalej posyłać swoje dzieci na "imprezy" dla wierzących!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) bo dla niektorych DZIECKO wazniejsze jest niz jakies bzdety nie dorabiam ideologii do czegos co nie istnieje KONIEC i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodze
Jesli twoje dziecko będzie choć trochę myslące, to się zdziwi, ze posyłasz go na religię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodze
też pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja go nigdzie nie bede posylac na religie bedzie chodzic jesli samo bedzie tego chcialo, od tego ma mózg i wolną wolę, zeby decydowac co robi i w co wierzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alelweee
sprzeczacie sie tutaj, ale jesli przyjdzie co do czego to nie będziecie się zastanawiać czy jesteście wierzący czy nie. Gdy umiera ktos bliski wszystko toczy sie tak szybko że nawet nie zauważasz kiedy stoisz nad grobem i robisz znak krzyża - BO TAK WLAśNIE JEST. tak sie przyjęło i długo jeszcze zostanie. to samo chrzest - dla mamusi i tatusia nie będziesz robiła cyrków tylko zaniesiesz dziecko do kościoła i odprawicie chrzest jak każdy jęlsi chodzi o slub - nie będziesz przecież si ebuntować ani twardo obstawac przy swoim, ze ślub bierzesz jako nieiwerząca bo to pfrzykrośc dla partnera, którego rodzina n ap rzykład bardzo oczekiwała na ślub kościelny dlatego nie ma co sie tu obstawiac murem od tych całych kościelnych zwyczajów bo zyjemy w tak malo tolerancyjnym kraju, ze takie wybryki moga nam jedynie zaszkodzić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodze
Ciekawe, bo ja mam odwrotne wrażenie. że jak już ktoś jest wierzący, i traktuje sakramenty poważnie to kpinom nie ma końca... Mam jakieś niejasne wrazenie, ze ci, którzy to traktują jak zwyczaj, potem od swych dzieci też wymagaja takich zwyczajów! I tak się powtarza historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodze
Uleganie rzeczom, zwyczajom, bo wypada, bo komus przykro, nie jest cechą człowieka dojrzałego, myslącego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodze
Pójdzie na religię, żeby mu nie było smutno, bo inni będa chodzić, nie zaś z przekonania. No dobra, koniec. Pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa bo wszytskie 7 latki chodza na religie z przekonania i na msze tez tak? :) Ty chyba nie masz dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodze
A ty masz? Nie wszystkie chodzą z przekonania, bo niektóre są posyłane przez niewierzacych rodziców. Więc skąd mają brac to przekonanie. Nie siedmiolatki. Już w przedszkolu jest religia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moi rodzice tez byli wierzacy, ale paciorek wieczorem i religia i msza - gdyby mnie rodzice nie pilnowali, to nie chodzilabym wcale. nie wymagaj od 6 latka wiary w boga i chodzenia z przekonania na msze i religie - to moja rada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodze
Nie wymagam. Nadal nic nie rozumiesz. Zeby dziecko mogło pójsć na religie, mszę, zmówić modlitwę, musi wiedzieć o co biega. Patrzy na swoją mamę, widzi, ze ona robi to samo, uczy się tego, co ona, mama z nim klęka do modlitwy...wtedy dla dziecka to ma sens. Inaczej nie ma. Ja też Ci dam radę: nie wymagaj od siemiolatka by sobie religie wybrało. Po tym jak mu o tym w skócie opowiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodze
Lub też by się zdecydowało, czy chce wierzyć, czy nie, czy może chce być niewierzące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włączę się... nic co nie wypływa z przekonania i wyboru własnej decyzji nie ma najmniejszego sensu, jest udawaniem i hipokryzją. Jest robieniem czegoś pod publikę ( sąsiedzi ,rodzina, bo wypada, bo nie mam innego pomysłu). Nigdy dziecko nie będzie traktować czegoś serio jesli nie zobaczy tego u rodziców. dziecko powiela rodzinne zachowania rodzinne tradycje i schematy. Ucząc dziecko miłosci do Boga ja powinnam mu pokazać ze kocham Boga. Dzieci są doskonałymi obserwatorami. Mam 3 letnią córeczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bede od dziecka nic wymagac jesli chodzi o religie. jesli moj 7 latek bedzie chcial chodzic na religie - prosze bardzxo, nie bedzie chcial - prosze bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spowiedź to niezły ubaw dla czarnych :D albo stymulacja seksualna, jesli akurat spowiadaja sie kobiety ze swoich grzeszkow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie spowiedz nie istnieje......jakos nie moge sie przekonac w wierzeniew boga wiec nie widze racji dlaczego mialabyms ie spowiadac jakiemus czlowiekowi w czarnej sukience....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no komiczne wreszcie
popisałeś sie swoim intelektem. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×