Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kobiiiiietka

mąż namawia mnie do aborcji a raczej zmusza mnie do tego

Polecane posty

Gość ożesz koorva
wiesz co - zazwyczaj ludzi nie krytykuje a bynajmniej nie za takie błędy ale coz debilizm debilizmem. Jak moglas dopuscic do tego by tamten facet cie zaplodnił? To nie ma zabezpieczen? Skad masz pewnosc ze to dziecko tego faceta a nie męża? Poza tym za bledy trzeba placic - ja na twoim miejscu urodzilabym i wychowala sama jak mąż nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ty popełniłaś błąd a nie dziecko, więc lepiej by było zabić siebie a nie niewinne dziecko!!!!!!że też ludzie są tacy puści...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Omena67332
Ludzie ta kobieta sie nie pyta was czy zle zrobila zdradzajac meza tylko szuka rady jak wybrnac z sytuacji jaka zaistniala. Moim zdaniem twoj maz nie kocha cie na tyle mocno jesli nie moze zaakceptowac dziecka ktore jest juz czescia ciebie. Tutaj powinna byc tylko twoja decyzja czy tego chcesz czy nie. Ale zastanow sie nad zachowaniem meza. Jesli ci wybaczyl zdrae to dziecko tez musi zniesc albo sie rozstancie urodz je a potem zobacz czy bedzie chcial z toba byc czy nie. ( a raczej z wami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adgam2
Wiem, że to trudna decyzja i musisz podjąć ją sama. Nie szukaj rady u innych, ale zaglądnij w siebie. Spróbuj zobaczyć swoją rodzinę za np. 10 lat. Jak będzie wyglądało wasze życie z dzieckiem innego mężczyzny. Jeśli twój mąż tak stawia sprawę teraz w momencie, w którym zależy mu na waszym związku, to sądzę, że z czasem, gdy będą nowe problemy może ci wypominać to przy każdej niemiłej okazji. I będzie to koszmarne nie tylko dla ciebie, ale także dla dziecka. Ale może być tak, że pokocha to dziecko i będzie je traktował, jak własne. Ale to ty znasz swojego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdura
żaden szanujący się facet nie będzie wychowywal czyjegoś bachora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adgam2
Według badań co najmniej co piąte dziecko niej jest dzieckiem mężczycny, który uważa je za własne. Więc nie taka znów bzdura. Są tylko kobiety mniej i bardziej uczciwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On w życiu się na to nie zgodzi. Nawet jakbym chciała urodzić musialabym się wyprowdzić nie mam gdzie (rodzice z siostrą mieszkają w jednym pokoju) i na dodatek teraz nie pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejzpierwszego
kurwa bylas kurwa bediesz... a do tego idziesz do lozka z nieudacznikami.... no respect bo ktos szmata musi byc zeby ktos byc nie musial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adgam2
Nie uważam, żeby aborcja była jedynym rozwiązaniem, ale sama ją kiedyś poważnie rozważałam, z innych powodów, i wiem, że czasami także takie rozwiązanie niestety może być brane pod uwagę. Ale jeszcze raz ci powtarzam - to musi być twoja decyzja. Nie męża, twoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adgam2
Do Grzęś - wyhamuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Omena67332
Kobieto1 ale nie mysli o mezu mysl o sobie co bedzie dla ciebie dobre?czy chcialabys wogole miec dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Omena67332
Do Grzęś. a skad ty mozesz widziec ze to nic takiego/ a wiesz wogole co wtedy kobieta przezywa? a wiesz co przezywa jak rodzi co za bol?facet tego nigdy nie pojmie bo chyba by skonal na miejscu kobiety a nie urodzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Omena67332
No to sama najlepiej wiesz co zrobic. Ale potem mozesz miec problemy z zajsciem w ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewica..
ty tez grzęsiu jeszcze nie człowiek, bo zadnych ludzkich uczuc nie masz..nawet wobec niewinnych mlutkich dzieci.. morderco!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spróbuj środkami na poronienie są różne kombinacje leków wywolujących poronienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życie samotnej matki nie jest łatwe a tu i masz męża który Cię utrzymuje którego kochasz, nowy dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dziewica.. ty tez grzęsiu jeszcze nie człowiek, bo zadnych ludzkich uczuc nie masz..nawet wobec niewinnych mlutkich dzieci.. morderco!! " JA BYM TAKICH JAK TY NIE ROZDZIEWICZAŁ BO JESTEM ZBYT DELIKATNY.TOBIE SIĘ NALEŻY GWAŁT OD ZWYRODNIALCÓW W RAMACH POZNAWANIA SPRAW CIĄŻOWYCH:P. A W OGÓLE TO LEPIEJ AUTORKA ZROZUMIE ŻE CIĄŻA GROZI KALECTWEM LUB ŚMIERCIĄ:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejzpierwszego
zreszta co to za tytuł... "mąż mnie zmusza do aborcji"... moglas napisac 'jestem kurwą i źle na tym wyszłam" - troche szczerosci do cholery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa1989
usnun! JAK TEGO NIE ZROBISZ BEDZIESZ BEZ KITU GLUPIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewica..
amancie licznegosprawy ciazowe znam bo urodziłam synka slicznego aniołka, mam ksywke dziewica ,ale nia nie jestem nie dałabym skrzywdzic zadnego dziecka nawet ninarodzonego, teraz taki swiat, ze jak masz dobre serce i bronisz, zycia poczetego, to ci ludzie za to dobre serce zycza gwałtu, chora psychika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usuń bo zniszczysz ssobie życi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyżby Moda na sukces? :D A tak na poważnie... Musisz określić swoje priorytety. Czy bardziej zależy Ci na mężu, czy na dziecku, w którym być może całe życie będziesz widzieć twarz kolegi "nieudacznika". Jeżeli kochasz męża, powinnaś zastanowić się nad aborcją. Z drugiej strony dla kobiety macierzyństwo jest najważniejszą kwestią w życiu. Jeżeli usuniesz dziecko, możesz mieć uraz psychiczny i poczucie winy, z którym nie poradzisz sobie do końca życia. Powinnaś udać się do psychologa - on oceni Twoja osobowiść i pomoże Ci wybrać, jakie rozwiązanie zostawiłoby w Twojej psychice najmniejszy ślad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
straszna ta twoja sytuacja jest....sama nie wiem jakbym postąpiła...a zaden facet nie chce wychowywac cudzego dziecka, wiec pomyśl jakie to dziecko bedzie miało życie jak sie urodzi, przecież jeśli Twój mąż ma awersje do niego w tej chwili to potem nie będzie lepiej, wiem z podobnego doświadczenia... dziecko jak sie urodzi i będzie starsze będzie miało wszystko wypominane, to bedzie do niego obcy facet a nie ojciec. znam takie dwa przypadki więc wiem co mówie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×