Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elebele

Pomóżcie podjąć tą najważniejszą decyzje, która może zmienić moje życie.

Polecane posty

Mam 20 lat. Matka alkoholiczka, wpada w ciągi. Ojciec alkoholik, pije codziennie. Nigdy nie usłyszałm od nich \"kocham Cię\". Może przez to mam problemy z okazywaniem uczuć, z zaufaniem drugiej osobie. Skończyłam tylko LO. Zaczęłam studia ale zrezygnowałam bo straciłam prace- od nich nie chciałam brac bo chciałam być niezależna. Straciłam tez ambicje. Nie czułam ich aż do dzisiaj, kiedy to matka znowu leży pijana, a ojciec w swoim warsztacie też pijany. Wszyscy wiedzą w mojej \"wsi\" co sie dzieje, ale powoli ucze sie ze to nie moja wina ze mam takich rodziców... Dziś do mnie dotarło że moje życie zalezy tylko odemnie. Poczułam że pwinnam zapisać sie na studia, poszukac pracy- teraz mam staż za 650 zł;/ I co najważniejsze wyprowadzić sie z domu żeby odżyć. Mogłabym zamieszkać z babcią, ona sie zapomina, mogłabym się nią opiekować ale nie wiem czy dam rade. Decyzja o wyprowadzce jest tym bardziej trudna, bo jak już podejme decyzje odwrotu nie będzie... Nie wróce przecież, bo mi za cięzko będzie. Co wy byście zrobili na moim miescu? A moze macie podobne sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, że się wyprowadź, ile można żyć z pijakami- nawet sie nie zastanawiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co.... u mnie
pije tylko ojciec, ale dzień w dzień, upokarza, całe 24 lata, wyzywa od k.rew szmat itp.... w przyszłym roku się wyprowadza, teraz nie dam rady finansowo , pracuję ale zarabiam 1500 zł na ręke, a studiuję jeszcze ostatnio rok, i płace studia i co miesiac rata 350 zł....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co.... u mnie
sprostowanie opłata za studia to jedno, a ta rata 350 zł to drugie, za samochód, bardzo chciałam , bo zrobiłam prawko za 1 razem a w domu nigdy nie było auta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyprowadz sie, bo inaczej zniszczysz sie psychicznie. Poszukaj grupy dla wspoluzaleznionych lub DDA. Uciekaj, zyj swoim zyciem, im szybciej to zrobisz tym lepiej. Dasz rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idź do przodu! Będziesz żałowała, jak tego nie zrobisz Będzie Ci ciężko, ale sobie poradzisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie możesz wprowadzić się do znajomych? wiele osób wynajmuje kawalerkę z koleżanką, w 2 zawsze raźniej, mniejsze opłaty itp. Na twoim miejscu zrobiłabym wszystko by zmienić swoja sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xerxes
To trudna decyzja, ale zycie takie nie moze sie ciagnac bo stale bedzie wracalo, upokarzalo i niszczylo. chcesz pogadac, to napisz na maila. Pozdrawiam i zycze sil i odwagi, nie poddawaj sie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×