wyobrazasz zobie zwiazek z...

czy kreci?? w sumie juz nie bo przywyklam ze zawsze siedze w takim towarzystwie:) a corke hmmm nie no corke by rozpieszczal prezentami traktuje mnie normlanie.... jak czlowieka kogos bliskiego

To po co pchasz się w związek ze starszym u którego Cię coś denerwuje? poszukaj sobie faceta w swoim wieku - 5 lat starszego a nie 13... Nie spicie ze sobą? To pewnie dlatego jeszcze z Tobą jest - czeka aż Cię zaciągnie a potem poszuka pewnie innej. Starsi faceci maja doświadczenie myślą dyplomatycznie, potrafią omotać młodą panienkę, zamydlić jej oczy, sprawić by się w nich zakochała a potem? następna i kolejna... No i z pewnością zerwał z tamtą z Twojego powodu... pewnie dotarło do niego, że będziesz łatwiejszym celem...

wczoraj mi sie przyznal ze krotko przede mna mial kogos w lozku....

jego zona okazala sie chciwa suka hahahahahahahahahahahahahhha :D :D :D normalka ;)

nie no sex i zostawic?? hmmm koles jest w porzadku i wiem to od kilku osob...to nie w jego stylu... ale z tamta cyba rzeczywiscie dla mnie zerwał... wczoraj cos nabąknął o tym ze gdyby mial swoje takie mieszkanko ( 2 tygodnie mieszka u koleznaki bo wyjechala 2 pokojowe kuchnia i lazienka) to mogl by ze mna tak mieszkac

I myslisz, ze jest zaspokojony na 100 lat i ciebie nie ruszy. Oj ruszy, ruszy, tylko poczeka na odpowiedni moment. złooo... swietna ocena sytuacji.

roznicę wieku ale jak obydwoje są starsi a nie podlotek i dojrzały facet.

"to mogl by ze mna tak mieszkac" - po niedługim czasie bycia ze sobą?? Dziewczyno czy Ty nie widzisz że on Ci mydli oczy obiecywaniami i słodkimi słówkami?? I ciekawe jakby to wspólne mieszkanko wyglądało... myślisz że spalibyście w oddzielnych łózkach? Nie nie... On już planuje jakby tu Cię do wyra zaciągnąć...

Właściwie pytanie w temacie jest, czy wyobrażasz sobie taki związek. No wiec, jak ja miałam 18 lat, to 31 latek był dla mnie staruchem i na każdego, który sie wokół mnie kręćił patrzyłam podejżliwie - bo co?? O czym ja bym miała z nim rozmawiać? Co robić? Pięknie to oni potrafia pleść, bo są już doświadczeni. Nawet nie mądrzy - rzadko który ;) ale właśnie doświadczeni. Wiedzą jak zbajerować panienkę a z taką młodą to się wysilać specjalnie nie trzeba. I pamietaj - słowa to jedno, czyny i rzeczywistość coś innego.

wiem tylko mnie nawet taki mlody 20 parolatek musi niezle nakrecic bym uwierzyla jego slowa...on owi =swoje ja udeje ze sie ciesze a w duchu bardzo ostrozna jestem i robie tak y sie nie zorientowal ze mu sie nie udalo:)

też zostałam kiedyś zbajerowana przez faceta 12 lat starszego. Miałam wtedy 17. I co? Był taki doświadczony, wspaniały, mądry, mogłam z nim o wszystkim pogadać... Nie naciskał, nic nie kupował, nie namawiał... aż któregoś pięknego dnia zobaczyłam go z inną - bo ja z nim nie spałam to poszedł do innej :) I nagle wszystko było jasne - to wszystko było jedną wielką ściemą. Tez mieliśmy,y tyle wspólnych planów, takie marzenia, takie samo podejście do życia... To mi tak cholernie imponowało, ze nic innego się nie liczyło... do czasu aż z nim nie chciałam iść do łóżka:) czar prysł.. i u Ciebie będzie pewnie podobnie... Bo żaden DOJRZAŁY, ODPOWIEDZIALNY, INTELIGENTNY, ROZSĄDNY facet nie zawraca sobie głowy młodą siksą chyba że ma w tym swój własny interes.... Faceci w jego wieku powinni myśleć już o rodzinie, dzieciach, kobiecie odpowiedniej na matkę a nie młodej panience które jeszcze nie zakosztowała życia...

wroc :) a ja ostatnio bylam u znajomych w warszawie i poznalm pare on ma 49 ona 26 dokgaduja sie jak nikt na swiecie nie mysla o dzieciach mieszkaja razem i jest im dobrze wieksza roznica a ta karolina nie byla wcale madrzejsza ani glupsza ode mnie porpostu fajna madra dziewczyna przegadalysmy caly wieczor ze soba i wogole i jakos nawiazalysmy kontakt opowiadla mi o sobie i andrzejuy i jakos nie odczulam tego ze oni sa tylko ze osba bo on zafascynowal sie malolata fakt sypiaja ze soba ale czkeaj na pewno nie robili tego po niedlugiej znajomosci a ja z moim mamy na to czas.... kazdy patrzy tylko pesymistycznie a moze ktos cos pozytywnego powie co??? kazdy tylko krytyka a moze troche poparcia to nie laska???

49 ona 26 - Jak sama napisałaś - ona ma 26 a nie 18. W ich wieku ta różnica aż tak nie razi w oczy - u Was przeciwnie... A tak poza tym... to nie masz znajomych w swoim wieku? Rówieśników? Bo wciąż mówisz o starszych... ciekawe gdzie ich wszystkich poznałaś...

Ona ma 26 lat rozumiesz?? 26 !!!! To juz nie jest malolata, a ty z przykroscia musze to stwierdzic jestes. Ona juz zakosztowala zycia, wyksztalcila sie, zapewne pracuje i jest o to 8 lat madrzejsza od ciebie.

a poza tym... jak mając 26 lat można się spotykać z 50 latkiem? dla mnie MAX 10 lat... reszta to mi zalatuje jakimś zboczeniem - choć jak się kochają... (tylko teraz małe pytanko - co kto kocha? on młode ciało a ona pieniądze i ustawienie się do końca życia) Śmiałaś się z jego żony że to suka na kasę... Ale sama mi powiedz - widziałaś kiedyś młoda atrakcyjną dziewczynę z biednym 50 latkiem zarabiającym 1300 zł na budowie?? raczej nie... Takie panienki obracają się w towarzystwie starych i bogatych - taka prawda...

on jest fotpgrafem i nie zarabia grosze... i raczej sa z milosci ze soba a nie z powodu kasy....

No tak... bo ci sie przyzna i powie - wiesz on jest stary i nic dla mnie nie znaczy, ale jestem z nim bo ma kase. Zadna tego nie powie, no ale ok, powiedzmy ze sie kochaja. Zeby nie bylo ze my tu tylko wszystko na NIE piszemy.

Linet to może jej napiszmy że wszystko jest ok, że on ją kocha, że przecież jest taka dojrzała i odpowiedzialna, że od razu niech mu do łóżka wskoczy bo pewnie na tym mu NAJMNIEJ zależy... Chcesz żebyśmy Cię nie krytykowały? Ciężko będzie, bo ja widzisz na tym forum są osoby które mają jakieś doświadczenie, które są starsze od Ciebie i wiedzą od Ciebie troszkę więcej... Więc wybacz nam tą szczerość. A tak wracając do wątku tej parki... Fotograf jak jest dobry to wcale mało nie zarabia... ale to tak na marginesie:)

No wiec nie zostaje nic innego jak wlasnie tak jej napisac. Mlode dziewczyny mysla ze zjadly wszystkie rozumy i wszystko wiedza najlepiej. Jeszcze nie dostaly porzadnego kopa od zycia i sa takie latwowierne :( Takie podatne na wplyw dojrzalych facetow.

facet w takim wieku powinien szukac juz stabilizacji. on stabilizacji nie chce bo z zona mu nie wyszlo, wiec powaznych zwiazkow nie chce. a kto najlepiej nadaje sie do takiego zwiazku bez zobowiazan? loda naiwna, ktora bardzo latwo mozna zbajerowac

mialo byc MLODA NAIWNA :/ hehe

Dokładnie... pewnie nie chce się facet wiązać i dlatego znalazł sobie młoda panienkę na kilka szybkich numerków, a jak zapragnie stabilizacji to poszuka sobie kobiety w swoim wieku :)

Facet spotyka sie z mloda siksa, wiec watpie czy kiedykolwiek bedzie chcial stabilizacji. Podobno dobrze zarabia i gdy w koncu TA przejrzy na oczy to poszuka sobie innej. Wystarczy ze pojdzie pod ogolniak... tam takich pelno.

no tak pare textow... wiecie ile wiek wynosi i juz to sobie jakos widizcie... najlpiej niech dziewczyna spotka sie z rowiesniiem a potem go rzuci to bedzie git i tak waszym zdaniem jest ok

hmm... ja mam 24 lata i sie zastanawiam czy 31-latek nie jest dla mnie za stary i czy nie bedzie za duzej roznicy doswiadczen, celow i swiatopogladu... watpie ze on naprawde Cie kocha, moze go fascynujesz-to ok, kazdy facet sie cieszy jak na niego leci mlodsza laska, to dowartosciowuje. powiem Ci jedno - dzieci z tego nie bedzie, zwiazku tym bardziej. wierzysz w kazde jego slowo, nie zachowujesz nawet odrobiny rozsadku i obiektywizmu.