Do dziewczyn które nie robią loda swoim facetom

Myśmy nie ustalali - za pierwszym razem zapytał, czy może do końca. Ja powiedziałam, że jeszcze nie wiem i się okaże. W trakcie loda powiedział kiedy, a ja akurat miałam ochotę i łyknęłam. Mniam! :-) I teraz zawsze ostrzega - ale to znów nie jest tak często.Za to kiedyś miałam problem z żołądkiem i wiedziałam, że nie dam rady - więc mu powiedziałam, że dziś nie łykam. A nawet jak łykam to też tak nie do końca - co przy okazji wyleci - to jego problem, bo musi się lecieć umyć :-)

Z obserwacj absolutnei wszystkich znanych mi mężczyzn - moich i nie moich :P - wynika, że owszem, obowiązku nie ma, że by TO robić. Ale jak nie zrobisz, to facet prędzej czy później znadzje taką, co mu zrobi :P Ja osobiście lubię "robić loda" - nie czuję się wcala poniżona, bo wtedy wiem, że to jeden z niewielu momentów, w których to JA mam przewagę, JA decyduję co dalej :D Lubię przy okiazji zerkać na faceta i patrzeć jak wije się z rozkoszy :P Z połykaniem też nei mam problemu, aczkolwiek mój facet woli finiszować np na biust - twierdzi, że tak ejst bardziej "spektakularnie i widowiskowo" :P:P:P

No widzisz Ty czujesz przewagę robiąc loda ja czułabym sie jak niewolnica ...

widze ze tu co niektórzy zaćmieni pornosami.. NIE lubisz --- NIE musisz !! a co do dorośnięcia mentalnego --- to być moze forgotten girl masz i racje...narazie mam do tego takie,a nie inne podejscie.. co zapach podniecający ??? ha ha ale sie uśmiałam.. moj facet tazke dba bardzo o swą higienę, nic nie mam mu do zarzucenia...absolutnie...ale nie wyobrazam sobie dootykąc jego męskości ustami czy językiem...

i tu sie nie zgodze...nie tylko podczas oralu masz nad facetem kontrolę, podczas calego seksu mozesz nad nim panowac

w łóżku zapominam o tym, co wypada a co nie. Nie czuję się absolutnie poniżona, ale to zależy od relacji pomiędzy partnerami, ja wiem że on mnie szanuje a to, co robimy w łóżku to zupełnie inna kwestia. Przecież robię to tylko jemu, a nie każdemu napotkanemu facetowi. Uwielbiam, gdy jest mu dobrze, wiem, że on uwielbia seks oralny (swoją drogą ja również) i nie brzydzę się jego spermy. Brzydziłabym się za to, gdybym tego człowieka nie kochała i gdyby mi się nie podobał fizycznie.

Tej Jarku upośledzony akurat jestem zaręczona :D A z tą szmata to wiesz może ty miałeś takie i dobrze ci tak

znowu zaczynasz ublizac ??? smrodeczku !!! --- to do jareczka wszystko rozgrywasz wyzywajac, zatem gratuluje wychowania !!

ze nie odpowiada nam oral i wszystko z nim związane NIE znaczy , ze nie akceptujemy swoich facetów, ze nie zalezy nam na nich.... nie lubie, jak ktos w ten sposób ocenia ludzi..

nie musisz miec w buzi,mozesz polknac

gdy bedziemy juz w stalym związku, nasze poglądy zmienią sie drametrialnie...nie mowie NIE w przyszłości, jednak obecnie stanowczo odmawiam !!

a ja nie lubię, jak ktoś nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Napisałam o SOBIE, to nie był zarzut że na pewno nie kochacie swoich facetów

Widać kutafonku żadna ci nie chciała nigdy obciągnąć i tu cie boli . Pewnie sie nie myjesz i twój kutas śmierdzi na kilometr a twoja sperma jebie i smakuje jak zgiłe jajo i tu cie kutafonku nieruchany i nieobciagany boli co ? zadna nawet dziwka nie weźmie twojego małego nedznego kutafonka do ust bo nie dla psa kiełbasa ty mały niewyżycie

a co ty tak Jarek kobiet nie nawidzisz co ?

Wy skurwiele jesteście tak monotematyczni , tępi i płytcy, że jedyną ripostą, jaką jesteście w stanie nas uraczyć to to, że faceci nas zostawią jak im nie obciągniemy ... żałosna płeć :D

chwila chwila, czytam ze zrozumieniem... z tego co napisalas pitahaya, wywnioskowałam, ze jednak masz co do naszych uczuc zastrzezenia...

kobietki piszą : kochamy naszych facetów, odpowiada nam ich fizyczność, zawsze ładnie pachną itp... to dlaczego mamy im nie robić loda ?? ! KOCHAĆ nie znaczy tylko spełniac zachcianki

do nie lodziara--predzej czy pozniej Twoj facet Cie w najlepszy razie zdradzi a w najgorszym zostawi...sexu nie chcesz,loda nie chcesz, tego nie tamtego nie bo mi nie sprawia przyjemnosci to ci nie zrobie...Twoj facet ma 21 lat!!!!! jest mlodym chlopakiem a w tym wieku mlode chlopaki powinny korzystac z sexu...ja na jego miejscu juz dawno bym Cie olala i tyle...jesli chodzi o sex -jesli to co wy robicie mozna tak nazwac- to Ty jestes egoistka...w sexie nalezy czerpac przyjmnosc znie z tego co Ci moze dac druga osoba tylko z tego co Ty jej mozesz dac.... Wasi faceci sa biedni odmawiacie im najwiekszej jaka moze byc dla faceta przyjemnoosci Jak was czytam to mam ochote pokazac ten temat mojemu facetowi i powiedziec "zobacz jak masz ze mna dobrze"

chcialAś zakuta istotko napisać, \" po DWUKROĆ \" raczej prawda ?? a nie po \"DWAKROĆ\" buhaha cofasz sie w rozwoju malenki

nie, nie mam prawa wypowiadać się na temat tego, co czujecie do swoich facetów, bo po prostu tego nie wiem. Cały mój post dotyczył mojej osoby, i tego co myślę na temat seksu oralnego. Nie było tam słowa na temat tego, co myślę na temat Waszych uczuć

"Wasi faceci sa biedni odmawiacie im najwiekszej jaka moze byc dla faceta przyjemnoosci" poczytaj od początku , a nie wpierdzielasz sie w środek i bredzisz od rzeczy..

spelniac zachcianki nie znaczy byc zacmionym przez pornosy ale za to dbac tylko o wlasna przyjemnosc znaczy byc egoista....mowiicie ze was brzydzi wzieciecie meskosci do ust albo dotykanie jezykiem? a jak wam podczas sexu facet pitola w cipe wsadza to was nie brzydzi? jak wam mminete robi to was nie brzydzi? jestescie egoistkami...do tego zaklamanymi i pruderyjnymi (ale tylko kiedy wam wygodnie) ot co

Posłuchaj panno pepejeans Nie jestem samolubna !!! Sory nie mam zamiaru kochać sie kiedy to mi sprawia ból , wiesz mój facet nie jest nienormalny , nie czerpie przyjemnosci z tego że mi sprawia ból . Poza tym w seksie chyba chodzi o to by obojgu było dobrze !!! Loda nie robie i tyle ja cie nie dyskryminuje z tego powodu że ty to lubisz robić . Mojemu facetowi nie przeszkadza to jaki mamy seks , kocha mnie nie za seks ale za to jakim jestem człowiekiem !!! Tobie współczuje jeśli u was liczy sie przede wszystkim seks . Jak już mu sie znudzisz to wtedy cie zostawi bo okaże sie że nic prócz seksu was nie łączy i nie łączyło .

Na wszelki wypadek wyjaśniam, że to co piszę też dotyczy wyłącznie mnie! Gdybym nie mogła się przełamać, to nie robiłabym za nic! Jesteś młodziutka, może z czasem przyjdzie ochota, ale jeśli nie - to nie ma się co zmuszać.

poza tym mój facet jest zadowolony z tego jak to robimy . On nigdy mnie nie zmuszał do niczego , ja jego tez nie . Jak lubi mi robić minete to niech robi jak nie chce to nie , jego wybór . Nie musi sie poświecać dla mnie ja dla niego też nie . Bo tu nie o to w związku chodzi !

raczej nie zostawi bo znajdujemy porozumienie we wszystkich plaszczyznach a sex jest tylko dopelnieniem...mnie moj pierwszy raz tez bolal swoja droga tamten facet byl kiepski i to nie tylko w lozku ale przede wszystkim w zyciu...wiem ze sex nie jest najwazniejszy ale nie powiesz mi ze facetowi wystarczy cale zycie trzymac sie za raczki....jestem od Ciebie starsza i wiecej wiem na ten temat...jak sama zauwazylas w sexie chodzi o to zeby obojgu bylo dobrze takze w takim razie co Ty robisz zeby jemu bylo dobrze? acha i ciekawe czy argument kochal mnie za to jakim jestem czlowiekiem poprawi ci nastroj kiedy sobie znajdzie panne ktora oprocz tego ze bedzie kochal za to jakim jest czlowiekiem pokocha tez za swietny sex...mow co chcesz ale sex jest wazny a kto mowi inaczej ten klamie ojojoj...-wypierdalaj tepa suko w przeciwienstwie do Ciebie potrafie czytac ze zrozumieniem i przeczytalam cale te "az " dwie strony zanim sie odezwalam wiec stul pysk...i jak pisze jarek wypierdalaj do szkoly bo pisze sie po dwakroc tak samo jak po trzykroc i po stokroc glupia pizdo

do ty niedouku do szoly won i do szkoly manier, bo cieniuuutko z nimi

nie lodziara mlodziutka jestes ale wiedz ze dobry sex to podstawa kazdego udanego zwiazku:) nie jest to oczywiscie najwazniejsze ale bardzo wazne ;)

jest zadowolony bo nie chce zranic Twoich uczuc i nie powie Ci ze cos jest nie tak taka jest prawda masz 20 lat jestes z nim juz kupe czasu usiadz i szczerze pogadaj zapytaj na co ma ochote co moglabys zrobic dla niego...widzisz Twoj tok myslenia wyglada tak jak chce robic minete niech robi ja to lubie ale jemu loda nie zrobie bo nie lubie...pozbaw siebie przyjemnosci ktorej odmawiasz jemu i zobacz jak to jest fajnie on sie jakos Twojej cipy nie brzydzi...moze poprostu jest bardziej dojrzaly i tyle..i szczerze podziwiam go za to ze jeszcze z Toba jest...naprawde masz szczescie bo taki gatunek facetow jest na wymarciu i nie spieprz tego bo bedziesz sobie cale zycie pluc w brode

Kobietki :) Z moją dziewczyną jest mi naprawde dobrze pomimo tego że nie robi mi tzw loda . Nie o to tutaj chodzi . Jest tyle pięknych sposobów na sprawienie sobie nieziemskiej przyjemnosci i nie muszą one uchylać sie tylko i wyłącznie do jednej czynności . Dla mnie równie przyjemnie jest gdy wchodze w moją kobiete lub gdy pieści mnie dłonią lub stopami . To sprawa bardzo intymna pomiedzy dwojgiem ludzi . to oni decydują co jest dla nich najlepsze . to że moja kobieta nie pieści mnie oralnie nie znaczy że jest kiepską kochanką , że sie mnie brzydzi czy nie kocha naprawdę . Szanuje jej wybór , bo w tym przypadku każdy wybór jest dobry . Seks ma być przyjemnym przezyciem dla dwojga ludzi a nie tylko dla jednej strony . Bo cóż to wtedy za przyjemność ?